PDA

Zobacz pełną wersję : Wełna do kominka



jacekot
08-10-2007, 12:45
Mam pytanie , czy wełnę którą izoluje kominek przykleja się na jaką specjalną zaprawę (np ogniochrnną) ?
Jakiś spec powiedział ze może to być zaprawa do zwykłej wełny , ale jakoś nie jestem przekonany , przecież w czopuchu są wyskokie temperatury i czy pod wpłuwem ciepła taka zaprawa nie będzie się wykruszczać.
Mysze przykleić wełnę do sciany .

isko
08-10-2007, 13:34
ja będę kleił na klej do płytek i myślę ze tez będzie trzymać ,skoro kleją płytki na klej i sie nie kruszy od temperatury to czemu ma sie kruszyć jak wełnę przykleję? powodzenia i pozdrowienia :wink:

Jeż
08-10-2007, 13:57
Jeśli wełna będzie skutecznie izolować termicznie, to klej, którym będzie przyklejona do czegokolwiek, nie będzie narażony na bardzo wysokie temperatury, co najwyżej na kilkadziesiąt stopni Celsjusza. Jednak wełny w postaci sztywnych płyt z jednostronną folią Al nie trzeba czymkolwiek kleić. Wystarczy kilkanaście wkrętów z dużymi podkładkami na cały kominek plus wysokotemperaturowa taśma samoprzylepna.
Pozdrawiam
Jeż

jacekot
08-10-2007, 16:11
Jeśli wełna będzie skutecznie izolować termicznie, to klej, którym będzie przyklejona do czegokolwiek, nie będzie narażony na bardzo wysokie temperatury, co najwyżej na kilkadziesiąt stopni Celsjusza. Jednak wełny w postaci sztywnych płyt z jednostronną folią Al nie trzeba czymkolwiek kleić. Wystarczy kilkanaście wkrętów z dużymi podkładkami na cały kominek plus wysokotemperaturowa taśma samoprzylepna.
Pozdrawiam
Jeż

Za kominkiem jest komin i to własnie jego chciałem obłożyć
Jacek

andopo
08-10-2007, 19:10
Ja dalem kolki i przykrecilem welne na wkrety zakonczone blaszka taka jak do papiakow. Wszystkie blaszki i polaczenia welny obkleilem specjalna tasma przylepna.

Pozdrawiam

Jeż
08-10-2007, 20:38
Za kominkiem jest komin i to własnie jego chciałem obłożyć
Jacek
I słusznie. Ale poniżej wejścia rury dymowej komin jest chłodny. Nie grozi więc ewentualnemu klejowi wysoka temperatura. Natomiast wokół wejścia i powyżej wejścia komin jest gorący lub co najmniej ciepły. Więc w okolicach wejścia powinien być odkryty dla komory z wkładem, aby oddawał ciepło powietrzu tej komory podobnie jak rura dymowa. Zaś powyżej wejścia jest z kolei komora dekompresyjna. Czy na tym poziomie komin należy izolować? Można, ale moim zdaniem nie ma takiej potrzeby. Niech oddaje trochę ciepła powietrzu w komorze dekompresyjnej, a z niej do mieszkania. Wtedy mniej ciepła ucieknie kominem na zewnątrz. Ale są dwa warunki: pierwszy - komora dekompresyjna powinna być chłodzona naturalną cyrkulacją grawitacyjną, a więc powinna mieć dwie kratki: jedną niżej, drugą wyżej, drugi - przez komorę dekompresyjną nie powinna przechodzić rura dymowa, która powinna wchodzić w komin niżej, jeszcze w komorze z wkładem. Na wszelki wypadek izolację termiczną należy dać jednak na górze komory dekompresyjnej o ile styka się ze stropem.

Dlaczego musimy dyskutować o takich sprawach? Dlaczego takich szczegółów nie możemy znaleźć na rysunkach wzorcowych konstrukcji kominków?

Dostępne w sieci rysunki są bardzo dalekie od optymalnych rozwiązań. Nie wiem kto i kiedy je rysował i dlaczego nadal są bezmyślnie i bezkrytycznie rozpowszechniane. Przypuszczam, że powstały wiele lat temu. Oto lista podstawowych błędów na tych rysunkach.

Blaszane dytrybutory nad wkładami. Mają szereg wad, a tylko jedną zaletę (obudowa kominka może być dowolnie większa od wkładu). A wady? Np. obecność dystrybutora powoduje, że tylko część ciepła emitowanego przez wkład jest oddawana powietrzu cyrkulacyjnemu, więc przestrzeń na zewnątrz dystybutora musi być wentylowana. Efekt - okolica kominka jest strefą gorąca w salonie, bo jest grzana nie tylko odkrytym przodem wkładu (15-30% ciepła kominka), ale również kratkami wylotowymi. A te kratki są zbędne, jeśli nie ma dystrybutora, bo kanały rozprowadzające ciepłe powietrze mogą mieć odpowiednio duży przekrój, aby odbierały ciepło z kominka nie przegrzewając go. I właśnie o to chodzi, aby ciepło rozchodziło się jak najdalej od kominka - po całym salonie i do innych pomieszczeń.
Inny błąd - wejście rury dymowej do komina jest często na tych rysunkach tuż pod sufitem, więc rura dymowa przechodzi wtedy przez komorę dekompresyjną. Po co? Czy po to, aby bezpośrednio grzać przestrzeń, która ma przecież izolować kominek od sufitu?
Kolejny - wejście rury dymowej do komina jest często narysowane jako poziome, co bardzo osłabia ciąg kominowy (powinno być odchylone od pionu maksimum 45st).
Następny - kominki mają często wlot powietrza konwekcyjnego z przodu pod wkładem, gdzie grozi wysypywanie się popiołu, porywanie go i dystrybucja na całe mieszkanie (wloty powinny być po obu bokach obudowy kominka lub z tyłu, a nawet główny wlot może zasysać powietrze z korytarza wywołując korzystne nadciśnienie w salonie, a podciśnienie w korytarzu, czyli lepszą cyrkulację powietrza w mieszkaniu).
Kominki z zamkniętym wkładem rysowane są jakby były kominkami otwartymi, mają podobny kształt, a jakże, z grubą drewnianą belką nad wkładem, są ciężkie, nierozbieralne, murowane. A przecież działają zupełnie inaczej niż kominki otwarte, które oddawały ciepło głównie przez promieniowanie, więc było lepiej gdy miały dużą masę. Tymczasem kominki z wkładem grzeją głównie przez dystrybucję ogrzewanego w nich powietrza, więc ich obudowa powinna być lekka, aby nie kumulowała ciepła, przez jej wnętrze przepływa powietrze, więc powinna być dostępna do odkurzania, czyli nie powinna być nierozbieralnym bunkrem bez dostępu do wnętrza.

Gdy 3 lata temu zainteresowałem się budową kominków, to ze zdziwieniem stwierdziłem w jak dużym stopniu rozpowszechnione są wzorce konstrukcji bardziej oparte na tradycji, niż na technicznym, krytycznym myśleniu. Nie chcę dalej zanudzać. Chyba wystarczy tych utyskiwań.

Pozdrawiam
Jeż

jacekot
11-10-2007, 11:32
Jeż dzięki wielkie , jesteś boski ( ale przez małe "b" co byś nie odleciał) .
Mam jeszcze jedno pytanie jeśli będziesz mógł odpowiedzić będę wdzięczny.
A moze nawet dwa .
Moja komora dekompresyjna jest nad rura ze spalinami i wejściem do komina , czy muszą być dwie kratki po przeciwległych stronach ?

Jak to jest fizycznie jeśli jest komora nad wkładem komikowym i jedna kratka wylotowa z przodu . Rozumien ze jesli rozpalone w kominku to ciepłe powietrze będzie zasysane z dołu i wypychane przez kratkę u góry , norma. Ale jeśli jeszcze w tej komorze mam rurę która ma zasysać to powietrze do DGP , obieg będzie wymuszony przez wentylator i tu mnie zastanawia jedna rzecz jak się uruchomi turbina to powietrze nie będzie zasysane przez tą kratkę wylotową ?

bullish
11-10-2007, 12:57
Trochę z innej beczki ale moze pomozecie.

Mam pion kominowy systemowy do kominka (pustaki presto keramzytowe z wkładem caramicznym fi 20 ocieplonym wełną). Pion w częsci parterowej jest po stronie zewnętrznej budynku na tarasie. Wlot do komina jest wewnątzr budynku na wysokosci ok. 2 m.

Bedę ocieplał elewację styripianem. Czy ten pion kominowy mogę obłozyć również styro, czy trzeba twardą wełną. Moze ktoś wie czy taki komin (obudowa) nagrzewa siie mocno?


Dzięki za pomoc.

Jeż
11-10-2007, 13:27
Moja komora dekompresyjna jest nad rura ze spalinami i wejściem do komina , czy muszą być dwie kratki po przeciwległych stronach ?
Tak, jedna jak najniżej np. na lewym boku, druga wyżej, prawie pod sufitem na prawym lub z przodu, albo odwrotnie.

Jak to jest fizycznie jeśli jest komora nad wkładem komikowym i jedna kratka wylotowa z przodu . Rozumien ze jesli rozpalone w kominku to ciepłe powietrze będzie zasysane z dołu i wypychane przez kratkę u góry , norma. Ale jeśli jeszcze w tej komorze mam rurę która ma zasysać to powietrze do DGP , obieg będzie wymuszony przez wentylator i tu mnie zastanawia jedna rzecz jak się uruchomi turbina to powietrze nie będzie zasysane przez tą kratkę wylotową ?
Tak - będzie. Podałeś kolejny przykład błędu na rozpowszechnianych rysunkach kominków.
Ta kratka jest oczywiście konieczna, i to duża, gdy z kominka nie ma dystybucji ciepła siecią kanałów. Zatem wtedy całe powietrze zasysane dołem kominka jest wypuszczane od razu do salonu. Wtedy nawet potrzebne są dwie lub 3 kratki, bo rozmiary jednej mogłyby szpecić kominek - rzecz gustu.
Natomiast gdy jest sieć kanałów DCP, to ta kratka jest zbędna i niepożądana nawet. Od odbierania ciepła z kominka jest wtedy sieć kanałów DCP. I z kolei ta sieć powinna mieć takie przekroje, tym większe im kanały są dłuższe i mają więcej zakrętów, aby odbierała ciepło nie doprowadzając do przegrzania kominka. Zaś przy zastosowaniu wentylatora wychodzi absurd - tą kratką wentylator zasysa powietrze z salonu, więc słabiej zasysa ciepłe powietrze znad wkładu kominkowego. Zatem przy zastosowaniu wentylatora tym bardziej tej kratki być nie powinno. Ale - wentylator powinien być zainstalowany w by-passie. To znaczy na prostej drodze dla grawitacji daje się normalnie otwartą klapę zwrotną, przed i za wentylatorem po jednym trójniku. Do trójnika przed łączy się stronę ssącą wentylatora, do drugiego tłoczącą. Po włączeniu wentylatora klapa samoczynnie się zamyka. Przy wyłączonym droga dla grawitacji stoi otworem.
Pozdrawiam
Jeż

Jeż
11-10-2007, 13:34
Mam pion kominowy systemowy do kominka (pustaki presto keramzytowe z wkładem caramicznym fi 20 ocieplonym wełną). Pion w częsci parterowej jest po stronie zewnętrznej budynku na tarasie. Wlot do komina jest wewnątzr budynku na wysokosci ok. 2 m.

Bedę ocieplał elewację styripianem. Czy ten pion kominowy mogę obłozyć również styro, czy trzeba twardą wełną. Moze ktoś wie czy taki komin (obudowa) nagrzewa siie mocno?
Na logikę - poniżej wlotu może być styropian. W okolicach wlotu i powyżej dałbym wełnę. Komin powyżej wlotu parzy - przypuszczam, że ma około 100stC. Może mieć więcej, jeśli będzie ocieplony. Więc wełna konieczna.
Pozdrawiam
Jeż

jacekot
11-10-2007, 14:06
Moja komora dekompresyjna jest nad rura ze spalinami i wejściem do komina , czy muszą być dwie kratki po przeciwległych stronach ?
Tak, jedna jak najniżej np. na lewym boku, druga wyżej, prawie pod sufitem na prawym lub z przodu, albo odwrotnie.

Jak to jest fizycznie jeśli jest komora nad wkładem komikowym i jedna kratka wylotowa z przodu . Rozumien ze jesli rozpalone w kominku to ciepłe powietrze będzie zasysane z dołu i wypychane przez kratkę u góry , norma. Ale jeśli jeszcze w tej komorze mam rurę która ma zasysać to powietrze do DGP , obieg będzie wymuszony przez wentylator i tu mnie zastanawia jedna rzecz jak się uruchomi turbina to powietrze nie będzie zasysane przez tą kratkę wylotową ?
Tak - będzie. Podałeś kolejny przykład błędu na rozpowszechnianych rysunkach kominków.
Ta kratka jest oczywiście konieczna, i to duża, gdy z kominka nie ma dystybucji ciepła siecią kanałów. Zatem wtedy całe powietrze zasysane dołem kominka jest wypuszczane od razu do salonu. Wtedy nawet potrzebne są dwie lub 3 kratki, bo rozmiary jednej mogłyby szpecić kominek - rzecz gustu.
Natomiast gdy jest sieć kanałów DCP, to ta kratka jest zbędna i niepożądana nawet. Od odbierania ciepła z kominka jest wtedy sieć kanałów DCP. I z kolei ta sieć powinna mieć takie przekroje, tym większe im kanały są dłuższe i mają więcej zakrętów, aby odbierała ciepło nie doprowadzając do przegrzania kominka. Zaś przy zastosowaniu wentylatora wychodzi absurd - tą kratką wentylator zasysa powietrze z salonu, więc słabiej zasysa ciepłe powietrze znad wkładu kominkowego. Zatem przy zastosowaniu wentylatora tym bardziej tej kratki być nie powinno. Ale - wentylator powinien być zainstalowany w by-passie. To znaczy na prostej drodze dla grawitacji daje się normalnie otwartą klapę zwrotną, przed i za wentylatorem po jednym trójniku. Do trójnika przed łączy się stronę ssącą wentylatora, do drugiego tłoczącą. Po włączeniu wentylatora klapa samoczynnie się zamyka. Przy wyłączonym droga dla grawitacji stoi otworem.
Pozdrawiam
Jeż

Jeżu - dzięki . Ja jeszcze nie mam tej kratki . Może pośrednim rozwiązaniem byłoby zastosowanie kratki z żaluzją ? Bo jeśli jej nie będzie , to również nie będzie rzadnego okienka rewizyjnego no i skończenie obudowy tez nie będzie takie łatwe bo nie da się okleić ostaniego elementu na łączeniach taśmą aluminiową , ale to już probelmy techniczne .
Bardziej mnie martwi w przypadku braku kratki ze coś się może w przegrzać w twj instalacji. U mnie wentylator do dgp będzie umiejcowiony na strychu w odłegłości 3,5-4 od czerpni z czopucha (3 m w linii prostej do góry , a następnie skręt 90 stopni i następnie około 1m i wentylator ) . Zanim dowędruje tam ciepłe powietrze to może trochę potrwać i załaczy się wentylator . Ujścia mam 30 cm , czyli to też jakiś dodatkowy opór .

Jeż
11-10-2007, 20:25
Ja jeszcze nie mam tej kratki . Może pośrednim rozwiązaniem byłoby zastosowanie kratki z żaluzją ? Bo jeśli jej nie będzie , to również nie będzie rzadnego okienka rewizyjnego no i skończenie obudowy tez nie będzie takie łatwe bo nie da się okleić ostaniego elementu na łączeniach taśmą aluminiową , ale to już probelmy techniczne.
Kratki ma nie być, ale "okienko rewizyjne" jest jak najbardziej wskazane. I nie tylko po to, aby było jak przylepić ostatni kawałek taśmy, ale po to, aby było podejście do odkurzania wnętrza obudowy kominka. Przecież jeśli latami wlatuje powietrze znad podłogi, to można sobie wyobrazić (albo zobaczyć, oczywiście jeśli da się zobaczyć) ile kurzu w obudowie się nazbiera.

Bardziej mnie martwi w przypadku braku kratki ze coś się może w przegrzać w twj instalacji. U mnie wentylator do dgp będzie umiejcowiony na strychu w odłegłości 3,5-4 od czerpni z czopucha (3 m w linii prostej do góry , a następnie skręt 90 stopni i następnie około 1m i wentylator ) . Zanim dowędruje tam ciepłe powietrze to może trochę potrwać i załaczy się wentylator.
A po co czekać zanim tam dowęduje? Czy nie można czujnika temperaturowego dać w kominku zamiast w wentylatorze? Oczywiście można. Ja ze swoich dwóch wentylatorów kominkowych (niestety 3 lata temu kupiłem je zamiast porządnego jednego dwubiegowego wentylatora kanałowego) wymontowałem termostaty i zainstalowałem w kominku.
O przegrzanie się nie martw przy włączonym wentylatorze jeśli będzie dawał przepływ co najmniej w m3/h 40*P gdzie P to moc nominalna kominka w kW. A gdy przepływ będzie 80*P, to temperatura w kominku nigdy nie przekraczy 70-80stC nawet przy rozpaleniu go na maksa. I w zasadzie taki przepływ być powinien. Martw się czy nie przekroczy przy awarii wentylatora, czyli przy tylko grawitacyjnym działaniu kominka. Polecam znacznie większe kanały niż zalecane przez innych. Moim zdaniem kanały powinny mieć średnicę od 125 do 250mm, a łączny ich przekrój powinien być ca 1dm2/kW. Kanał 200mm ma 3,14dm2, więc powinno ich być 5 dla kominka 16kW. Wtedy przegrzanie nie groziłoby. Dając mniejszy przekrój ryzykuje się przegrzanie. Ale to można sprawdzić po prostu termometrem. Wyłączyć wentylator, rozpalić kominek na maksa, palić tak przez parę godzin i zobaczyć jaka będzie temperatura przy tylko grawitacyjnym odbieraniu ciepła. Gdy niebezpiecznie wzrośnie, to włączyć wentylator, wymienić kanały na większe i tak aż do skutku. Ja poszedłem na skróty. Dałem okno otwierane awaryjnie o przekroju 25dm2. Gdy wentylatory padną z jakiegoś powodu, to otwieram to okno. Gdy nagle muszę wyjść z domu po rozpaleniu kominka, to na wszelki wypadek też to okno otwieram. Wtedy zakłócam działanie sieci DCP, ale mam pewność, że po powrocie nie zastanę pogorzeliska zamiast domu.

Ujścia mam 30 cm , czyli to też jakiś dodatkowy opór .
Nie rozumiem tego zdania.

Pozdrawiam
Jeż

jacekot
12-10-2007, 08:45
Już się rozwijam , po radzie mojego znajomego zrobiłem wyjścia kanałów 30 cm nad podłogą , tzn rura wedruje jakieś 2,5 m w dół i wychodzi 30 cm nad podłogą . Nie wiem czy to był dobry pomysł , bo na pewno zmusza on wentylator do większej pracy , aby wtłoczyć ciepłe powietrze w dół , w sumie w 4 kanały .

pozdr
Jacek

Jeż
12-10-2007, 10:57
Już się rozwijam , po radzie mojego znajomego zrobiłem wyjścia kanałów 30 cm nad podłogą , tzn rura wedruje jakieś 2,5 m w dół i wychodzi 30 cm nad podłogą . Nie wiem czy to był dobry pomysł , bo na pewno zmusza on wentylator do większej pracy , aby wtłoczyć ciepłe powietrze w dół , w sumie w 4 kanały .
W takim razie jak ciepło będzie uchodzić z obudowy kominka gdy zbraknie prądu lub wentylator padnie? Jednak żaluzja z przodu potrzebna.
A jaki wentylator dałeś?
Pozdrawiam
Jeż

jacekot
12-10-2007, 14:51
Już się rozwijam , po radzie mojego znajomego zrobiłem wyjścia kanałów 30 cm nad podłogą , tzn rura wedruje jakieś 2,5 m w dół i wychodzi 30 cm nad podłogą . Nie wiem czy to był dobry pomysł , bo na pewno zmusza on wentylator do większej pracy , aby wtłoczyć ciepłe powietrze w dół , w sumie w 4 kanały .
W takim razie jak ciepło będzie uchodzić z obudowy kominka gdy zbraknie prądu lub wentylator padnie? Jednak żaluzja z przodu potrzebna.
A jaki wentylator dałeś?
Pozdrawiam
Jeż

no właśnie dlatego u mnie musi być ta kratka z przodu z zaluzją na wypadek jakieś awarii ,
wentylatora jeszcze nie mam ale chce kupić dospela 600 z baypasem i myślałem aby jeszcze zrobić ze w przypadku awarii lub braku prądu gorące powietrze będzie wyrzucane po przez baypas w wentylatorze na nieurzytkowe poddasze , am gdzie będzie znajdował sie wentylator

Jeż
12-10-2007, 20:37
chce kupić dospela 600 z baypasem i myślałem aby jeszcze zrobić ze w przypadku awarii lub braku prądu gorące powietrze będzie wyrzucane po przez baypas w wentylatorze na nieurzytkowe poddasze , am gdzie będzie znajdował sie wentylator
A po co grzać strych przy awarii? Czy nie lepiej wtedy całość ciepła wypuszczać do salonu? By-pass niech będzie, abyś nie przegrzał kominka, gdy przy awarii lub przy braku prądu zapomnisz otworzyć żaluzji. Ale dałbym jeszcze przepustnicę na wylocie z kominka, abyś przy awarii lub przy braku prądu mógł ją zamknąć i jednocześnie otworzyć żaluzję. Gdy prąd z powrotem włączą, to żaluzję zamykasz, a przepustnicę otwierasz. Można to jeszcze jakoś mechanicznie sprzęgnąć, aby nie było możliwości zamknięcia obydwu. Wtedy kominek będzie odporny na niewłaściwą obsługę.
Pozdrawiam
Jeż

jacekot
15-10-2007, 08:40
z tą przepustnicą to dobry pomysł , szkoda ze nie wpadłem na to wcześniej na obecnym etapie to trochę do wykonania . Czekam teraz na turbinę bo jestem ciekawy jak to wszystko zadziała i czy zadziała .
Powiedz jeszcze co do tej sądy do mierzenia temperatury w kominku to w którym miejscu się ją umieszcza dzieś przy samej górze komory czy niżej blizej kominka czy to bezznaczenia . I czy to jest tylko sama sąda którą podłaczas się do wentylatora czy to jest ten cały regulator obrotów ?
Jeszcze jedno tą kratkę z żaluzją to umieszcza się przy samej górze komory czy może być np 20 cm od górnej cześci komory ?

jacekot
15-10-2007, 08:44
Teraz mi tak przyszło do głowy czy np turbinę można umieścić w w komorze dekompresyjnej ?

jacekot
17-10-2007, 07:49
Jeżu czemuś mnie opuścił ?
A tak fajnie mi się z Tobą pisało .

Jacek

Jeż
17-10-2007, 09:10
Jeżu czemuś mnie opuścił ?
A tak fajnie mi się z Tobą pisało .
No wiesz - wchodzę na forum prawie codziennie, ale czasem przepuszczę jakiś wątek. Podciągnąłeś, to odpowiadam.

co do tej sądy do mierzenia temperatury w kominku to w którym miejscu się ją umieszcza dzieś przy samej górze komory czy niżej blizej kominka czy to bezznaczenia.
I czy to jest tylko sama sąda którą podłaczas się do wentylatora czy to jest ten cały regulator obrotów ?
Czy np turbinę można umieścić w w komorze dekompresyjnej ?
Chyba pisalem już, że regulator najlepiej wymontować z turbiny. Powinno się łapać temperaturę na wlocie do kanałów DCP. Zatem przebijasz sondą sufit komory z wkładem, a sam regulator musisz dać gdzie indziej, bo nie wytrzyma temperaturowo. Piękny nie jest, ale dostęp do gałki regulatora być powinien. Więc najlepiej dać go w komorze dekompresyjnej skryty za kratką wlotu powietrza chłodzącego tę komorę.
Natomiast turbiny nie można dać w komorze dekompresyjnej, bo hałasuje. Daje min. 50dB(A) (a po pewnym czasie może nawet 60dB(A)), czyli tyle mniej więcej ile okap kuchenny na najwyższym biegu. Zatem musi być parę metrów od kominka, a po drodze najlepiej dać jeszcze filtr i tłumik. Gdy nie będzie to turbina kominkowa o małej wydajności, tylko wentylator z większym przepływem rzędu w m3/h 80*P, gdzie P to moc nominalna kominka, to temperatura zaciąganego powietrza z kominka jest na tyle niska, powiedzmy maks. w porywach 80stC, zwykle mniej, że można zastosować porządny filtr włókninowy klasy co najmniej EU5 (wytrzymuje 80-90stC). Wtedy jednak i kanał główny musi być duży w granicach 250mm do 355mm w zależności od mocy kominka i rurowy tłumik hałasu najlepiej z dzielącą go wzdłuż kulisą (znacznie polepsza tłumienie). Jeśli zaś zastosujesz turbinę kominkową o małym przepływie (Twój Dospel 600 da mały przepływ rzędu 450m3/h) to średnica głównego kanału może być mniejsza, ale wysoka temperatura zaciąganego powietrza pozwoli tylko na lichy filtr kominkowy z siatki drucianej. Prędkość powietrza w kanale nie powinna przekraczać 3m/s aby powietrze nie generowało szumu. Mała prędkość, tłumik i wygłuszenie (obudowanie) turbiny lub wentylatora na strychu to praktycznie żaden hałas w salonie. Można zejść poniżej 30dB(A), czyli w okolice hałasu tła. Jak się zlekceważy te sprawy, to niestety hałas jest.

tą kratkę z żaluzją to umieszcza się przy samej górze komory czy może być np 20 cm od górnej cześci komory ?.
Przy samej górze - powinna działać jak najskuteczniej. Powinna mieć spory prześwit ca 100cm2/kW, czyli np. dla kominka 15kW powinna mieć 1500cm2.

Pozdrawiam
Jeż

jacekot
18-10-2007, 08:34
kratka 1500 cm2 przecież to jak małe okno aby uzyskać taki przekrój należało by mieć kratkę 40 cm na 40 cm . Rany trochę mnie zaskoczyłeć ja miałem założyć standarotową 16 x 32 cm ale to zaledwie 30% zalecanej

a jeszcze jedno apropo sądy , bo już specjalie wypuściłem sobie do niej kabelek ( w kominie przez kanał wentylacyjny ) , czy trudno sie ją wymontowuje ?

Jeż
18-10-2007, 11:47
kratka 1500 cm2 przecież to jak małe okno aby uzyskać taki przekrój należało by mieć kratkę 40 cm na 40 cm . Rany trochę mnie zaskoczyłeć ja miałem założyć standarotową 16 x 32 cm ale to zaledwie 30% zalecanej
Zgadza się. Jeśli nie chcesz przegrzewać obudowy kominka, to mniej więcej tyle być musi. I będzie którędy odkurzać wnętrze obudowy.


apropo sondy, bo już specjalie wypuściłem sobie do niej kabelek ( w kominie przez kanał wentylacyjny ) , czy trudno sie ją wymontowuje ?
Z mojego wentylatora kominkowego było bardzo łatwo. Z Twojego Dospela 600 nie wiem. Sprawdź przed zakupem. Upewnij się czy ten demontaż nie spowoduje utraty gwarancji.

Pozdrawiam
Jeż

jacekot
22-10-2007, 11:33
Powiedz mi z praktyki jak jest w przypadku tych turbin do kominków czy one rzeczywiście mają taką moc że dają radę tłoczyć to ciepłe powietrze do tych wszustkich kanałów ? Gdzieś obił się wzór wg którego możnabyło policzyć jaką turbinę zakupić . Nastawiłem się 600 dospela i tak przez chwilę przyszło mi do głowy że może być za słaba na mój labirynt , ale może się mylę . Chciałem to sprawdzić to chociaż teoretycznie.

pozdr

Jacek