PDA

Zobacz pełną wersję : tynki



mgl
08-10-2007, 18:52
Witam
Mam dom w stanie surowym zamkniętym , właśnie kończe instalacje elektryczną i tu mam pytanie do FACHOWCÓW czy można przed zima położyć tynki cem-wap , brak ogrzewania. Za wszystkie porady z góry dzięki.

isko
08-10-2007, 19:51
witam tynki można kłaść jak jest temperatura na plusie chyba ze mróz będzie to odradzam.pozdrowienia :wink:

Barbossa
08-10-2007, 21:04
nie

pan inwestor
08-10-2007, 21:35
witam. jestem na tym samym etapie i chociaż bardzo bym chciał - dam już sobie spokój

darqx
09-10-2007, 19:52
nie
nie ... bo??

Krzysiek_Wilkszyn
09-10-2007, 20:31
nie
nie ... bo??

Podłączę się pod pytanie: Czemu nie?
Przecież budynek w razie potrzeby można dogrzać choćby dwoma kozami (jedna parter a druga poddasze)

Jurek_Z
10-10-2007, 09:02
... Przecież budynek w razie potrzeby można dogrzać choćby dwoma kozami (jedna parter a druga poddasze)

Wtedy to już będzie ogrzewanie :)

Krzysiek_Wilkszyn
10-10-2007, 13:27
Wtedy to już będzie ogrzewanie :)


Mam dom w stanie surowym zamkniętym , właśnie kończe instalacje elektryczną i tu mam pytanie do FACHOWCÓW czy można przed zima położyć tynki cem-wap , brak ogrzewania. Za wszystkie porady z góry dzięki.


Zgadza się: to już jest ogrzewanie. Tyle, że ja słowa Mgl rozumiem jako brak instalacji centralnego ogrzewania, pieca, kominka itp
Żaby zastosować kozę nie trzeba w zasadzie nic. Na upartego to nawet spaliny można wypuścić rurą przez ścianę a nie kominem..

Pozdrawiam,
K

Barbossa
10-10-2007, 14:09
nie
nie ... bo??
bo zakręciłem butelką i wyszło "nie"

rafal9
10-10-2007, 14:42
Ja robiłem dokładnie w tym samym czasie, czyli w październiku 2 lata temu.
Jednak zima przyszła dopiero w grudniu a do tego czasu nie było przymrozków i udało się, bo nie miałem nawet okien.
Jak masz jakieś prowizoryczne chociaż ogrzewanie to ryzyko jest nikłe, ale bez ogrzewania to loteria, bo przymrozki już się zaczynają a może być gorzej, chociaż może być także lepiej.

darqx
12-10-2007, 00:19
nie
nie ... bo??
bo zakręciłem butelką i wyszło "nie"

super- odpowiedź wszystko wyjaśnia. a swoją drogą to chyba młodzieńcze lata nadrabiasz grając w butelkę.

beton44
12-10-2007, 06:50
nie
nie ... bo??
bo zakręciłem butelką i wyszło "nie"


rozumiem że po uprzednim jej opróżnieniu własnogardłym...

hmmmm.....:
teraz zaczynam rozumieć przyczynę celnych/?/, błyskawicznych ripost

/bo raczej nie wypowiedzi/ :o