PDA

Zobacz pełną wersję : kotły klimosz? co myslicie?



dagmara1981
11-10-2007, 18:05
no juz zdecydowane ze bedziemy sie grzac eko groszkiem i powstal problem pieca. wstepnie zdecydowalismy sie na firme klimosz i kocioł ling duo 25. oto kilka informacji o nim: dwa paleniska, retorta-wegiel groszek, ziarna zbóż, palety, palenisko- paliwa stale, wegiel, drewno. kociol wykonany ze stali nierdzewnej 8 mm (wewnetrzny plaszcz) ruszt chlodzony woda wykonany z rur o grubosci scianki 100 mm sprawnosc 90% co myslicie?

dagmara1981
12-10-2007, 08:40
naprawde nikt nic nie wie?:(

dejfit
14-10-2007, 14:12
sporo tego jest na forum pod hasłami ling duo i ling combi... niestety przekopanie się przez te wątki to nie lada wyzwanie. w sumie nie wiem dlaczego nikt jeszcze nie zebrał tematów o piecach na eko-groszek "do kupy". :x

Vd**
14-10-2007, 16:51
No faktycznie sporo tego na forum. Przeczytać wszystkie posty o kotłach na eko-groszek można by biorąc urlop 2 tygodniowy, który poświęcalibyśmy tylko czytaniu :) A tak wracając do tematu to mogę powiedzieć, że Ling Duo to chyba jeden z trafniejszych wyborów. Na forum różni ludzie różne rzeczy piszą. Ja wiem, że kocioł jest łatwy w obsłudze, czyszczeniu i konserwacji. Wszystko jest dobrze pomyślane. Czyszczenie można wykonać w bardzo krótkim czasie. Problemy, na które można się natknąć przy pracy kotła Ling Duo, to problemy naturalne i nieuniknione, mam tu na myśli np. zużywanie się ślimaka podającego paliwo spowodowane oczywiście tylko i wyłącznie jakością węgla itp. Ogólnie kocioł ładnie się wygrzewa, ma prosty łatwy w obsłudze regulator pogodowy, steruje siłownikiem na zaworze czterodrogowym, oczywiście obsługuje pompy c.o oraz c.w.u.

cm812
14-10-2007, 17:15
Witam, już od 3 zim posiadam piec Ling-25 gdyż wtedy to ten wg, mnie był najlepszy. Co do nowości w postaci wersji "Duo" to trudno sie wypowiedzieć - piec jest podobnych gabarytów więc umiejscowienie w nim dodatkowej komory spalania "innych" paliw odbywa sie jakims kosztem - pewnie to zmniejszenie komory głównej. Palenie innymi paliwami z jednej strony jest jakimś zabezpieczeniem ale.... fakt można w nim palić różne rzeczy ale jeśli to nie będa paliwa dobre (nie śmieci) to wiąże sie to z dość częstym dokładaniem - no można to stosować w mamentach awaryjnych. Raczej kupując taki piec wiążemy sie z eko-groszkiem i to jest dla nas paliwo podstawowe, spalanie śmieci jest zabójstwem dla samego pieca jak i środowiska (jestem po ekologii ;). Znajomi kupili np. Zębca z mozliwością dodatkowego rusztu ale aby go założyć należy wygasić piec i palenie w tej stworzonej małej komorze jest b. uciążliwe. Naprawdę lepiej mieć piec dobry w jednym temacie, duża komora nie przeszkadza np. w paleniu palletami lub po wymianie retorty (100pln) owsem.
Jakość wykonania Linga jest b. dobra blachy piecowe z dobrymi spawami oraz jego duża pojemność 100l daje zług o poprawnej kumulacji ciepła. Ktoś powie, że duży - ale to same plusy i jego waga świadczy o zastosowaniu dobrych materiałów - w Castoramie były piece (żółte) o 25kW a ich waga i rozmiar przypominały karzełka - czyli gdzieś czegoś zabrakło lub materiał nie ten!!!

marzył by sie wątek a'la FAQ odnośnie już nie wyboru samego pieca bo Wszyscu szukają pod siebie i swoje "gniazdka" ale taki, który pomógł by nam wszystkim dobrze wysterować każdy z tych pieców!

pozdr

Vd**
15-10-2007, 06:11
witam. nie można porównywac tutaj Linga i Linga Duo, ponieważ to zupełnie inne konstrukcje. W duo nic nie jest gorsze czy obcięte kosztem np. komory paleniskowej ręcznej. Podobny wygląd obu kotłów to pewnie coś typu image kociołków firmy klimosz. Co do spalania to jasne, że przewagą jest tu spalanie automatyczne, przykładowo eko-groszek. Palenisko ręczne jest dodatkiem (spalanie podczas braku energii elektrycznej, ale tylko przy instalacjach z grawitacją, czy spalenie drewna lub większych kawałków drewna). Jeśli ktos chce palić przez dłuższy czas w palenisku ręcznym to niech op prostu kui sobnie kocioł tradycyjny zasypowy za mniejszą kaskę.