Zamieszkać pod Limbą

[Bordzio]

Witaj w naszym Dzienniku Budowy :)

Właśnie zaczynamy z żoną organizację naszej budowy Budować sie bedziemy w Drzonkowie k. Zielonej Góry. W maju kupiliśmy działke 733m2 i trochę osiedliśmy na laurach ciesząc się tym że już wiemy gdzie...

No ale w końcu przyszedł czas na decyzję jaki dom chcemy budować, jak ma wyglądać, co w nim ma być, a co nam nie odpowiada.

Najpierw miał być dom do 140m2, z podwójnym garażem przy budynku, podcieniem obok salonu żeby można było wypić kawke nawet jeśli pada deszczyk..., spiżarnią przy kuchni, pokojem dla gości i 4 sypialniami u góry. Tak se skromnie ;) kombinowaliśmy. Po przewertowaniu ton (!!!) katalogów stwierdziliśmy "tu nie ma naszego domu" :o i trzeba coś poprzerabiać...

Nasz pierwszy wybór padł na "Dom pod wierzbą II" z DomNaHoryzoncie. Trochę w nim było przerabiania, przestawiania ścian, podnoszenia ścianki kolankowej żeby zrobić pokoje na poddaszu... Wyszło wg. mnie super. To bylo prawie to. Policzyłem więc powierzchnie po przeróbkach i wyszło 190m2. Podrapaliśmy się po głowach (każde po swojej) i stwierdziliśmy że trzeba poszukać czegoś innego co bedzie pasować do naszych wyobrażeń o domu ale nie bedzie wymagało takiego kombinowania.

No i po następnym etapie poszukiwań wpadliśmy (a właściwie moja żoneczka :) ) na Dom pod Limbą z Archonu. Był niemal idealny. Wymagał w sumie niewielkich przeróbek, które za chwile wrzuce niżej.

Projekt własnie kupiliśmy, architekt już czeka "w blokach" żeby zacząć adaptacje i załatwianie pozwolenia na budowę. Mamy nadzieję że na wiosnę nasz domek zacznie rosnąć.

Planujemy wykonanie stanu surowego zamkniętego przy pomocy firm zlecając prace, a resztę prac na ile się da "własnemi rencami" ew. zlecając poszczególne prace drobniejszym "fachowcom".

Na w tej chwili planujemy wykonać ściane 2-warstwową, suporex 24cm + styropian 12-15cm. Więc już niedługo zaczniemy się rozglądać za kredytem :( (no niestety inaczej sie nie da) i wykonawcami pierwszych etapów budowy :) .

[Bordzio]

OK, a teraz czas na troszkę "mięska" czyli konkretów dla budowniczych :)

Oto obrazki jak nasz projekt wygląda w wersji oryginalnej:

Widok z przodu:
http://images34.fotosik.pl/5/6b436dfc23df02b1.jpg

Widok z tyłu:
http://images34.fotosik.pl/5/52d33d1572eee44a.jpg

A teraz środek z naszymi zmianami :)

Parter:
http://images32.fotosik.pl/5/ceeaf92575f40ae0.jpg

I lista zmian :)
1.Wydłużenie garażu (ok. 2m) żeby zrobić pomieszczenia gospodarcze
CO, pralnia, suszarnia od strony garażu składzik
2.Zmiana WC koło kuchni (pomieszczenie 3) na spiżarnię z wejściem od kuchni
3.Likwidacja okien w kuchni i salonie przy podcieniu
4.Wyrównanie poziomów podłogi salonu i reszty parteru (do ok. 2.70m).
5.Powiększenie łazienki na parterze kosztem pokoju „8”
6.Pojedyncza brama do garażu

I poddasze:
http://images32.fotosik.pl/5/3a845090b3716f85.jpg

I zmiany na poddaszu:
1.Zmiana pokoju 8 na łazienkę do pokoju “6”, wejście od pokoju przez garderobę
2.Przygotowane miejsce na saunę w pomieszczeniu „9” przylegająca do łazieni rodziców - to już wersja "full wypas" :D
3.Połączenie pomieszczenia “2” i “3” w jedna łazienkę
4.Zmiana dachu nad łazienką “2”+”3”, likwidacja “bawolego oka”, zamiana na okno połaciowe.
5.Likwidacja balkonu w pomieszczeniu “6”, zamiana drzwi balkonowych na okna

[Bordzio]

No to kolejny raport z postępów :)
W sobotę zaniosłem kupiony projekt i wszystkie dokumenty (akt notarialny, wyciąg z księgi) do naszego Pana Architekta :) Ucieszył się, bo teraz już bedzie mógł załatwiać wszystkie papiery i uzgodnienia do pozwolenia na budowę. Nie powiem że nas to też cieszy i liczymy że wszystko pójdzie szybko i gładko (ach ten optymizm... :)
No i pierwsze miłe zaskoczenie :) Pan Architekt mówi: a na działce już był geodeta, działka oznaczona (granica) i do pozwolenia bedzie już najaktualniejsza mapka gotowa :)
Więc w sobotę po południu w drodze do rodziców jedziemy zobaczyć ten magiczny kołeczek wbity w nasza glebę :) A po drodze kolejne miłe zaskoczenie. Mieliśmy po drodze tak ze 2km kiepskiego, dziurawego i wąskiego asfaltu. Musieliśmy się mijać z autobusami MZK wjeżdżając na jeszcze bardziej dziurawe od drogi pobocze. A tu miła niespodzianka, na tym odcinku pojawił się nowy szeroki asfalcik :) No to już teraz prawie od naszego domu do Zielonej Góry mamy normalna drogę :D

A teraz trzeba szybko myśleć i decydować się bo chodzą mi po głowie różne pomysły na realizację:
- dach - a może by tak więźba prefabrykowana? ciekawe jak wyjda koszty... poczekam na zaktualizowany projekt i chyba gdzieś go wyślę do wyceny takiej więźby. Na pewno bedzie szybciej i z dobrego drewna, ciekawe jak z kosztem i czy nasz dach da sie łatwo zrobić.
- ogrzewanie - na pewno bedzie piec gazowy kondensacyjny. Ale jak rozprowadzać ciepło? Na poddaszu grzejniki, kuchnia, łazienki, hol - podłogowe. Ale co w salonie i pokoiku na parterze? Ile stref sterowania można wydzielić? Czy wstawiać jakiś grzejnik do garażu (chciałoby się utrzymać w garażu >5oC zimą).

Ze sprawy do załatwienia/wymyślenia w miarę szybko:
- jakiś składzik na budowę - blaszak (nowy albo używany?) Sąsiedzi dookoła już mieszkają więc mam nadzieję że nie bedzie wielkich problemów ze złodziejami, ale schować coś zawsze trzeba będzie.
- jak i czym ogrodzić, żeby tanio, szybko i nie przeszkadzało w budowie :)

I na spokojniej, ale trzeba sie za ne zabierać:
- mam kosztorys, trzeba by go powielić i puścić po hurtowniach budowlanych żeby odsiać z konkursu te najmniej rozsądne :)
- pozbierać po znajomych firmy budowlane z referencjami :) Na pewno bedziemy chcieli żeby fundamenty i ściany/stropy wykonała jedna firma, chyba że by potrafili dachy robić to dostana zlecenie na surowy zamknięty. Ale nie liczę na tyle szczęścia. No i zobaczymy co z prefabrykowanej więźby wyjdzie...

[Bordzio]

Czas na kolejny update :) (mówiąc ładnie po polsku ;) )
Udało mi sie troszkę porysować aranżacje pomieszczeń. Skupiłem się na kuchni i łazienkach, tak by wiedzieć gdzie pójdzie instalacja kanalizacyjna i woda. Ale najbardziej myślałem o kanalizacji, bo musi pójść na parterze pod podłogą. A ze względu na zmiany w kuchni będzie konieczne dorobienie pionu wentylacyjnego do wyciągu kuchennego.
Więc po kolei:
- kuchnia:
Oto nasza aranżacja. Nie przywiązujemy się w tej chwili do wyglądu mebli, bardziej do ustawienia poszczególnych elementów, żeby zobaczyć gdzie potrzebne są jakie media. Nie wiemy też jeszcze czy postawić jakąś ściankę pomiędzy kuchnią a jadalnią, ale myślimy o jakiejś możliwości zamknięcia kuchni. Może jakieś przesuwne drzwi? Zobaczymy. Widok od strony drzwi do spiżarni:

http://images33.fotosik.pl/42/16d22dca5049b6f1.jpg

Oraz plan pomieszczenia:

http://images27.fotosik.pl/111/d4068d35b5b1027a.jpg

Z tego wynika że potrzebujemy dodatkowego kanału wentylacyjnego do kuchenki. Wg Architekta spokojnie da sie to zrobić wystawiając z dachu dachówkę wentylacyjną. A normalna wentylacja grawitacyjna zostaje z komina na ścianie ze spiżarnią.

Łazienka na parterze:
Lenistwo nie pozwoliło mi zrobić rysunku :) , ale chcemy powiększyć minimalnie łazienkę kosztem pokoju. Na tej ścianie ma się zmieścić wanna, WC tak jak w oryginalnym projekcie, umywalka pod oknem.

Łazienki na poddaszu:
Jeden z pomysłów na aranżację łazienki z pomieszczeń 2+3:

http://images30.fotosik.pl/111/0bdcf63e8a0ec758.jpg

W tej wersji miało być tylko okno połaciowe zamiast "wolego oka", ale po rozmowie z Architektem i Inwestorką ;) zdecydowaliśmy się na zrobienie małej lukarny, tak jak na bocznej elewacji. Przy okazji pozwoli to ograniczyć trochę ilość śniegu zjeżdżającego z dachu na wejście.

Łazienka zamiast pokoju 8 na poddaszu przy pokoju rodziców (czyli naszym :) , czyli Inwestorów ;) )

http://images32.fotosik.pl/42/4400942436337a8f.jpg

I jeszcze mały raport z załatwiania formalności:
- dostaliśmy już zapewnienie o dostawach gazu
- czekamy na papier z Zakładu Wodociągów i Kanalizacji
- czekamy na Energetykę
- są już gotowe aktualne mapki do pozwolenia na budowę, wygląda na to że podłączenie do prądu będzie z istniejącej skrzynki na granicy z sąsiadem.

Uffff..... udało się znowu coś napisać, ważne że jest o czym :)

[Bordzio]

Kolejny postęp w papierologii :)
Właśnie przyszły Warunki z Energetyki. Podłączamy sie do skrzynki która jest w granicy między nami a sąsiadem (istniejącej).
Warunki z Zakładu Wodociągów i Kanalizacji odebrał już osobiście nasz Achitekt.

Tak więc mamy już wszystkie potrzebne papiery do wystąpienia o warunki zabudowy, co też nasz Pan Architekt ma uczynić niezwłocznie :) Tak więc przekonamy się na ile szybko działa nasz Urząd Gminy Zielona Góra (ponoć sprawnie, ale przekonamy się sami).

[revalidon]

Gratuluję wyboru projektu i rozpoczęcia budowy... Limba jest dosyć wdzięcznym projektem, chociaż nie łątwym do budowania... Zmiany trafne, gdyż wprowadziliśmy podobne...

Pzdr.

[Bordzio]

Kolejny krok ku naszej budowie? Wczoraj zastałem w skrzynce pocztowej awizo z Urzędu Gminy. Czyżby czekały na nas WZiZT? Za parę godzinek podjadę do Urzędu i wszystko się wyjaśni :)

[Bordzio]

No niestety, jeszcze nie :( Wezwanie do uzupełnienia wniosku.

[Bordzio]

No w końcu cos leciutko drgnęło. Właśnie przyszło zawiadomienie z Urzędu o wyłożeniu do wglądu naszych warunków. Sąsiedzi maja 2 tygodnie, a potem mam nadzieję że w końcu dostaniemy WZiZT. Bo za oknem słoneczko, aż żal ze nic nie można ruszyć... :(

[Bordzio]

HURRRAAA :) Nareszcie. Właśnie przyszły warunki zabudowy. Pierwsza część biurokracji za nami. Jak będę miał później chwilkę czasu to napiszę wiecej.