PDA

Zobacz pełną wersję : Macówka - komentarze



Maco
03-08-2003, 07:04
Komentarze do dziennika Macówki ;)

Projekt.: http://www.szalega.com/dom/dom.html
Dziennik: http://www.murator.com.pl/forum/viewtopic.php?p=143523#143523

Jezier
03-08-2003, 22:23
Więcej zdjęć maco

Jagna
04-08-2003, 09:08
Maco, trzymam kciuki. Chociaż myślę, że niepotrzebnie, bo mam dziwne wrażenie, że wszystko Wam pójdzie dokładnie tak jak zaplanowaliście... :P
Pozdrowienia dla Oli i dzieciaków. Mam nadzieję, że niedługo znowu pobiegamy po brzózkach i....po brzózkach, bo obok już będzie DOM! :D

04-08-2003, 09:58
Sąsiedzie Drogi,
Cieszę się,że ruszyło.
Teraz pójdzie już gładko i szybko.Wykop piękny.
Czekam z niecierpliwością i dziękuję za pamięć.
Macówka górą!!!
:D

Ivonesca
04-08-2003, 10:12
Maco - gratuluję ! Domek ładny, prosty bez zbędnych dodatków.
wszystko zaplanowane i ułożone - oby tak do końca !
pozdrawiam

alexsoft
04-08-2003, 12:17
Dziura imponujacych wymiarow......

mbz
04-08-2003, 12:54
Maco, serdeczne gratulacje :) zycze szybkich postepow :wink:

Maluszek
04-08-2003, 21:40
Maco - trzymam kciuki :D Ucałuj Olę i dzieciaki :D

Maco
04-08-2003, 22:24
Jezier,
Zdjęcia będą ale... nie wiem dokładnie jakie i kiedy, bo...
znalazłem kamerę, którą kiedyś pożyczyłem od mjego wujka i teraz ją reanimowałem. I całkiem fajnie działa ! Więc nakręcam poszczególne etapy. Jak uruchomię specjalną kartę w komputerze to będę mógł publikować zaróno zjęcia jak i całe filmy !!!

Jagna,
chciałbym żebyś miała prorocze dary... :) Bardzo chcemy i mocno wierzymy, że sprawy pójdą gładko i w miarę pod kontrolą ... (naszą ! mam nadzieję..). Już zapraszamy na bieganie pośród brzózek na parapetówie :) :lol:

opal,
mamy nadzieję, że nasze "ruszenie" trochę Wam na ambicję naciśnie i Wasze tempo znacznei wzrośnie... :)

Ivonesca,
dzięki za przychylną krytykę ! :) My nie do końca mamy takie wrażenie mimo spędzenia ponad pół roku na projektem. Ale furtką jest technologia (szkielet drewniany) i projekt (więźba opiera się na ścianach zewnętrznych), które pozwalają na duże zmiany we wnętrzu w przyszłości w miarę potrzeb... ;)

alexsoft,
nie mów, że byłeś i widziałeś !!!! I nic nie powiedziałeś !!! A fe !!! Nieładnie... Może będziesz w sąsiedztwie w tym tygodniu ? Bo ja prawie na pewno będę "pilnował" wykopu cały tydzień !!!

mbz,
dziękuję i może przy następnym grillu czy piffku wreszcie uda się spotkać.

Maluszki,
Na razie to mogę tylko całować wirtualnie (od czego zresztą bolą mnie już opuszki palców [SMS-y]), bo cała moja reszta rodzinki jest u rodziny na wsi... No albo na przedmieściu :) ... Ucałowania dla Was i mam nadzieję, że następnym razem spotkamy się całymi kompletami ;) !

Projekt.: http://www.szalega.com/dom/dom.html
Dziennik: http://www.murator.com.pl/forum/viewtopic.php?p=143523#143523

Marbo
05-08-2003, 07:12
Maco ... Przed zasypaniem tej rury z wodą skontaktuj się z wodociągami.
Ja teraz muszę robić odkrywkę na całej długości przyłącza, które było zasypane bez "nadzoru" z RPWiK.

Maco
05-08-2003, 07:27
Marbo,
Dzięki za radę. Już zasypałem... :(
Czy to również dotyczy przedłużenia istniejącego przyłącza ? U mnie jest tak, że od drogi (głównej rury) było przyłącze o długości jakieś 2 metry, które pod ziemnią kończyło się kolankiem i wychodziło na zewnątrz. Ja się do tego kolanka dokopałem i zamieniłem je na przedłużkę i dołączyłem rurę dochodzącą do domu. Z jednej strony jest to już przyłącze "odebrane" ale z drugiej skoro jest to przed licznikiem to jest w tym sens, żeby Wodociągi to zobaczyły...

Projekt.: http://www.szalega.com/dom/dom.html
Dziennik: http://www.murator.com.pl/forum/viewtopic.php?p=143523#143523

alexsoft
05-08-2003, 08:22
Bylem - widzialem - przy swoim wykopie jestem co najmniej raz dziennie..... (dzis bylem ok. 8:15) - moj wykop stoi i czeka na zbrojarza....

Jesli chodzi o wodociagi to wszystko zalezy kto wykonywal przylacze - mnie wykonywala firma budujaca dla gminy i nie mialem z tym najmniejszych problemow (po za przepychaniem sie przez ZUD - ok. 1 miesiac).....

Maco
05-08-2003, 08:47
alexsoft,
dzisiaj będę trochę luźniejszy więc zajrzę do Twojego wykopu... :) !

Projekt.: http://www.szalega.com/dom/dom.html
Dziennik: http://www.murator.com.pl/forum/viewtopic.php?p=143523#143523

Ivonesca
05-08-2003, 09:33
Maco - toz to były słowa uznania - a nie krytyki :-) prosta bryła i funkcjonalne wnetrze. my też mamy prosta bryłę (w moim dzienniku jest rysunek projektu) i raz byli znajomi. pooglądali z zewnątrz, pooglądali w środku i komentarz byl nastepujacy: w srodku fajnie, bo jak zobaczylismy z zewnatrz to niezbyt dobre wrażenie :-( no cóż, może jak mysleli że porwalismy się na budowę to wieżyczki sobie postawimy :wink:
i jak to juz kiedys ktos pisał na forum - trzeba się chyba do tego przyzwyczaic że niektórzy znajomi tylko krytykują i są wielkimi znawcami.....ale sami się nie budują :-?
pozdrawiam i czekam na cd dziennika

Maco
05-08-2003, 11:33
Ivonesca, dla mnie szczera krytyka zawsze jest pozytywna !
Więć dzięki jeszcze raz. Przeczytałem Wasz dziennik i obejrzałem Wasz projekt. Bardzo zgrabniutki ! i wydaje się być praktyczny w "użyciu" :)

Pwodzonka !

Projekt.: http://www.szalega.com/dom/dom.html
Dziennik: http://www.murator.com.pl/forum/viewtopic.php?p=143523#143523

Ivonesca
05-08-2003, 12:48
Maco - mam nadzieje że będzie się nam dobrze mieszkało w tym "żuczku" :-)
oby sie tylko wprowadzić :-)
pozdrawiam

kaKa
06-08-2003, 09:35
Maco, pozdrawiam z rozpaczeciem budowy!!

Zycze jak najmniej stresow w budowaniu.

Pozdrawiam

kaKa 8)

Maco
06-08-2003, 10:56
Ivonesca, Szybkiego wprowadzenia !!!

Kaka, dzięki (acziu ?) i nawzajem !

Projekt.: http://www.szalega.com/dom/dom.html
Dziennik: http://www.murator.com.pl/forum/viewtopic.php?p=143523#143523

Kasiorek
06-08-2003, 11:01
:wink: ja również mocno trzymam kciuki i życzę szczęśliwego zakończenia :wink:

Jagna
06-08-2003, 11:35
Maco, to nie wiedziałeś? Ja stara Czarownica jestem 8)
Ale mam uwagę krytyczną:
w perspektywach "kolorowych" brakuje ważnego elementu...............
Gdzie jest pan rowerzysta w szpilkach?!!! :evil: :wink: :wink:
A, i nie mogę otworzyć aranżacji 2. Były zmiany?

EDZIA
06-08-2003, 22:31
Dopiero dziś zauważyłam Twój dziennik. Zdjęcie perspektywa2 jest mi bardzo znajome, szczególnie to drzewko i osoby :wink: to chyba standart naszego architekta i w tym jest b. dobry, z resztą jest trochę gorzej. Ciekawa jestem czy zmieniłeś ekipę stawiającą dom.
Jak czytałam Twoją rozmowę z Jezierem na temat własnego udziału w budowie to stwierdziłam, że mój Marek pasuje do was jak ulał :wink:
Zdecydowaliśmy się samodzielnie wyszlifować wew. bale uffff. powiem tylko, że "Wasz" pokoik na parterze jest już wyszlifowany i wygląda teraz jak nowy :) Szczerze mówiąc nie wyobrażam sobie domu z bali suszonych komorowo i tylko struganych /chyba, że robotnicy stawiać go będą w białych rękawiczkach :wink: / no i pozostali fachowcy też.
pozdrawiam

kaKa
07-08-2003, 14:18
Ivonesca, Szybkiego wprowadzenia !!!

Kaka, dzięki (acziu ?) i nawzajem !

Projekt.: http://www.szalega.com/dom/dom.html
Dziennik: http://www.murator.com.pl/forum/viewtopic.php?p=143523#143523

:D Maco, prawidlowo :D , tau irgi ačiu :)

Pozdrawiam

kaKa

Marbo
07-08-2003, 19:12
Niestety wodociągi chcą widzieć wszystkie "kawałki" do licznika.
Mam tylko "żal" , że nie napisali tego explicite w żadnych z wydanych warunków ani w uzgodnieniu projektu. Projekt który zakładał, że licznik będzie przenoszony ze studzienki do domu.

Maco
08-08-2003, 05:39
Jagna,
Dzięki za zauważenie błedu z aranżacją 2. Teraz jest OK. :)

EDZIA,
A do którego z nas Twój Marek pasuje :lol: ? Bo Jezier robi bo musi a ja z przyjemności... ;) Ale musi być teraz super pięknie w "naszym" pokoiku... :)

CZy mi się wydaje, czy ktoś nie widział pokoju gościnnego... ? Oczywiście, że jest ! To pokój między wiatrołapem a łazienką. Pełni też funkcję gabinetu,

Marbo,
A dalczego przenosiłeś licznik ze studzienki do domu ? Ja bym najbardziej chciał, żeby ten licznik był w studzience w chodniku. Wtedy wodociągi mogą sobie (podobnie jak ZE) sami odczytać stan licznika nie wchodząc naet na moją działkę...

Projekt.: http://www.szalega.com/dom/dom.html
Dziennik: http://www.murator.com.pl/forum/viewtopic.php?p=143523#143523

Marbo
08-08-2003, 06:07
Bo to była tymczasowa studzienka wybudowana, by miec wode do budowy.

Osówka
18-08-2003, 08:45
Pozdrawiam! :D
Będę Cię często podglądać w tym dzienniku. :wink: Życzę powodzenia w realizacji marzeń!

Maco
21-08-2003, 05:50
Osówka, dzięki i nawzajem ! :)

Big Brother ;)

Projekt.: http://www.szalega.com/dom/dom.html
Dziennik: http://www.murator.com.pl/forum/viewtopic.php?p=143523#143523

Włodek W.
26-08-2003, 20:23
Cześć
Jesteś w dobrym momencie budowy, bo możesz jeszcze nanieść porawki .Projekt jest ok.Czy myślałeś o wykuszu w salonie? koszty dodatkowe są ale ile zyskujesz gdy przesuniesz stół. Pomyśl .Masz jeszcze chwilę do zastanowienia.Jakby nie było budujemy dom dla siebie .Pozdrawiam Włodek W

Maco
27-08-2003, 05:57
Dzięki za radę. Przemyślimy.
Chociaż ogólnie podoba nam się prosta bryła, a na stół w salonie jest dużo miejsca (na wizualizazcji stół jest rozłożony na 12-14 osób a więc tyle miejsca będzie zajmował tlko w czasie przyjęć dużych :) ).

Projekt.: http://www.szalega.com/dom/dom.html
Dziennik: http://www.murator.com.pl/forum/viewtopic.php?p=143523#143523

pik33
27-08-2003, 06:59
Przeczytałem ostatni wpis... i:

u mnie wlot do kominka rozprowadzili wraz z kanalizacją legalettowcy, rurą 110 kanalizacyjną.

Sam robisz legalett czy przyjedzie ekipa z Gdańska?

Maco
27-08-2003, 07:07
Legalett robię sam.

Też chcę dać 110 kanalizacyjną. Jedyne obawy mam co do styku tej rury z obudową komina (chcę żeby to było szczelne połączenie, żeby wentylacja mechaniczna nie miała szans wyciągnąć stamtąd dużo powietrza). Bo jak kominek się nagrzeje, to taka rura... Myślę, żeby jąprzedłużyć rurą spiro ale jezszcze nie podjąłem ostatecznej decyzji... A Ty ja to będziesz miał zrobione ?

Projekt.: http://www.szalega.com/dom/dom.html
Dziennik: http://www.murator.com.pl/forum/viewtopic.php?p=143523#143523

alexsoft
27-08-2003, 09:09
Zajrzyj do mnie - u mnie jest tylko rura spiro.....

gaga2
28-08-2003, 08:59
Witam - dopiero teraz zauważyłam Twój dziennik. I podziwiam projekt - bardzo mi się podoba. Jest przecież parterowy :).
Czy już zdecydowałeś się na Wieluń?
Wczoraj byłam w tartaku i jestem pod wrażeniem. I te komory do suszenia drewna - sterowane komputerowo - i nadzorowane tradycyjną metodą wpisami do dziennika. Potwierdziliśmy zamówienie nie tylko na więźbę ale i zamówiliśmy wszystko co z drewna potrzebujemy do domu. ceny bardzo konkurencyjne, a drewno suszone komorowo.
Powodzenia,
gaga2

alexsoft
28-08-2003, 14:50
Można namiary na Wieluń?

gaga2
28-08-2003, 15:19
Alexsoft - zajrzyj na priv. Nie chcę zaśmiecać cudzego wątku.
Pozdrawiam,
gaga2

Maco
29-08-2003, 06:11
gaga2,
to fajnie bo ja też jestem zdecydowany na Wieluń ( www.tartak.prv.pl )
Chociaż tam nie byłem podaobała mi się nardzo rzeczowa i szybka odpowiedź na zapytanie ofertowe. No i na dzień dobry byli konkurencyjni w porównaniu do dwóch innycg "graczy".

Projekt.: http://www.szalega.com/dom/dom.html
Dziennik: http://www.murator.com.pl/forum/viewtopic.php?p=143523#143523

mbz
29-08-2003, 14:56
Maco, o co chodzi z ta "szara woda". Domyslam sie, ze to ekologicznie, bo oszczedza sie wode, ale czy tak do konca higienicznie?

jprzedworski
29-08-2003, 19:01
Ja bym się bał takiego rozwiązania. "Szara woda" zawiera mydło, detergenty, ale i składniki organiczne, które mogą ulegać rozkładowi w zbiorniku (jakiś czas ta woda jest składowana). Pić się tego nie będzie, ale nawet spłukanie sedesu wodą o "wątpliwym" zapachu może spowodować po prostu zasmrodzenie łazienki.

Maco
30-08-2003, 07:56
Z szarą wodą chodzi głównie o to, żeby oczyzsczoną do celów spożywczych woda nie spłukiwać sedesu. Zakładając 4 osobową rodzinę i fakt, że każdy korzysta z sedesu 4-5 razy dziennie to przy normalnej spłóczce (6 litrów) wychodzi około 110 litów dziennie, co miesięcznie daje 3,3m3 ! Przy ekonomicznej spłóczce (ma 2 przyciski, jeden opróżnia zbiornik tylko w połowie) to się pewnie zmniejsza o jakieś 30% i daje 2,3m3 miesięcznie.
To dużo czystej, spożywczej wody !

Oczywiście jest też aspekt ekonomiczny. Jeśli ma się szambo to jest to około 25zł miesięcznie oszczędności (w moich okolicach płaci się 10zł za m3 szmbowozu) no i koszt tej czystej wody to około 10zł miesięcznie (2,5m3*4zł). W sumie 35zł miesięcznie, 420zł rocznie. Może nie dużo ale mnie najbardziej "boli" wylewanie czystej wody do sedesu... :-?

Zbiornik na szarą wodę będzie pod ziemią i z tego co czytałem można wstawić jakiś filtr i stosować preparaty ... Wtedy oczywiście zyski ekonomiczne są mniejsze.

W sumie nakład pracy i utrzymanie wydaje się komplikować całość. Ale mimo tego ja chcę mieć taką możliwość w przyszłości i dlatego położyłem dwie instalacje.
Faktem też jest, że woda w spłóczce nie będzie krystalicznie czysta. Ale dla mnie ta czysta woda w sedesie to rażące marnotrawienie więc lepiej sie będę czuł z szarą... :)

Projekt.: http://www.szalega.com/dom/dom.html
Dziennik: http://www.murator.com.pl/forum/viewtopic.php?p=143523#143523

alexsoft
30-08-2003, 10:20
Jedna poprawka "ekonomiczna" - w naszym rejonie za 1m3 wody płaci się 1,6PLN.

Maco
30-08-2003, 19:59
NO właśnie nie byłem pewny "naszej" ceny....
Każdy kto chce musi policzyć po swoich cenach. Licząc po 1,6ł wychodzi około 30zł miesięcznie oszczędności (zamiast 35,00).

Projekt.: http://www.szalega.com/dom/dom.html
Dziennik: http://www.murator.com.pl/forum/viewtopic.php?p=143523#143523

Osówka
30-08-2003, 21:18
Maco - podziwiam Twoją dbałość o ekologię, zwłaszcza jak patrzę, kiedy zawzięci działkowicze pompują hektolitry pitnej wody w piach swoich działek rekreacyjnych w celu wyhodowania nieskazitelnego trawnika.
A myślałeś o wodzie deszczowej? Trochę chyba czyściejsza niż "szara"? :roll:

30-08-2003, 22:31
Sąsiedzie, stęskniłam się za Wami..
:D

Maco
31-08-2003, 06:10
Osówka,
oczywiście. Woda deszczowa będzie gromadzona ale raczej do celów podlewania wspomnianego trawnika i ogródka - wodą szarą chyba bałbym się podlewać trawnik. Jak pisałem w dzienniku zaraz po uruchomieniu oczyszczalni ścieków (pewnie w przyszłym roku) jedna z komór szamba (5m3) zostanie przeznaczona na zbiornik na deszczówkę. No chyba że będę miał więcej czasu wcześniej, wtedy wkopię kilka zbiorników plastikowych (około 1,2m3 każdy) i będę łapał tam deszczówkę.

Oprócz tego chcę wykopać prostą studnię (wysoki poziom wód gruntowych gwarantuje poziom wody na poziomie 2 metrów poniżej poziomu terenu) i stamtą też czerpać wodę do podlewania.

Opal, i kiedy będziecie na działce ? Ja jak jadę zawsze patrzę na Wasz domek czy Was nie ma !


Projekt.: http://www.szalega.com/dom/dom.html
Dziennik: http://www.murator.com.pl/forum/viewtopic.php?p=143523#143523

Maluszek
10-09-2003, 09:00
Maco - właśnie obejrzałam to jedno zdjęcie :D - ależ się u Ciebie zmieniło. I Ty to wszyściutko sam zrobiłeś własnymi rączkami :o
Opalka mówi, że prawie wcale do domu nie wracasz tylko siedzisz na działce i pracujesz. Co na to Ola?

mbz
10-09-2003, 13:59
Maco - co za tempo! Jestem pod wrazeniem twojej pracy :)

pik33
10-09-2003, 14:14
Co to za żółte rurki wystająci z legalettu? Wyglądają zupełnie jak to, co mam jako drenaż opaskowy...

Maco
11-09-2003, 06:16
Maluszek,
Sam to nie ale z częściową pomocą jednych i drugich rodziców - mówimy o skłądaniu legalettu, bo wykop zrobiła i zasypywała warstwami koparka (ja tylko jeździłem zagęszczarką).
To bardzo przyjemna praca, jak każdego dnia widać jakiś postę :) A rodzinka była na wakacjach u babci więc mogłem się wyżyć :lol:

mbz, dziekuję. Tempo wcale nie jest wielkie to dużo robię sam i okazuje się, że moje plany co do ilości czasu potrzebnej na kolejny etap są zbyt ambitne. Więc zamiast złożyć i zalać legalett w 1 tydzień (tak może to zrobić firma) ja się dziubdziam już miesiąc ... :)

pik33,
jest ich kilka i każda do czego innego :) I rzeczywiście są to rury drenarskie, jedne bez perforacji inne z nią.
Dwie 50mm (bez perforacji) służą jako osłony do doprowadzenia mediów (woda i prąd). Jedna 100mm to podłączenie przyszłego dedykowanego GWC (jeszcze nie wiem czy żwirowy czy rurowy) do spiżarni. Już chyba pisałem o tym, że skoro nie mam piwnicy to będę miał większą spiżarnię i przy pomocy GWC chcę tam utrzymywać cały rok niską temperaturę. Myślę, że przy kubaturze 15m3 nie będzie to zbyt trudne dla przeciętnego GWC...
No i ostatnia to doprowadzenie powietrza do kominka. Zamiast rury sztywnej ze spadkiem dałem drenarską perforowaną a przed zasypaniem owinąłem geowłóknią. W ten sposób nie musiałem się martwić ani o spadki ani o wykraplanie wilgoci, która sobie przez geowłókninę wsiąknie w grunt. Rura do GWC spiżarnianego też jest owinięta geowłóknią.

Projekt.: http://www.szalega.com/dom/dom.html
Dziennik: http://www.murator.com.pl/forum/viewtopic.php?p=143523#143523

gaga2
19-09-2003, 08:30
Maco - możesz mi powiedzieć, czy podany koszt GWC to tylko materiały, czy też robocizna? Rozumiem że dodatkowy "koszt" chociażby i czasowy dodatkowego płukania żwiru nie został ujęty?
U mnie według wstępnej wyceny koszt GWC bez robocizny (za to dwa GWC) to ponad 5000 zł. Jak widać ma to niewiele wspólnego z tanią klimą.
Pozdrawiam,
gaga2

Bartt
19-09-2003, 09:04
Maco - popraw cennik, bo nie mogę uwierzyć, że więźba kosztowała 800zł, a np. ściany 220 zł. Byłaby to jakaś suuuuper promocyjna cena :)

Maco
19-09-2003, 17:45
gaga2,
GWC to tylko materiały (chyba pisalem o tym, że sam z rodziną go robiłem i płukanie żwiru zajęło nam prawie 3 dni !) bez robocizny.

Bartt,
jest gorzej niż piszesz :) . W dzienniku napisałem, że jest na razie wylany fundament, więc nie ma ani ścian ani więźby a koszty z nimi związane już są !!! ;)
W przypadku więźby to zaliczka na poczet wykonania projektu, który został dołączony do projektu do pozwolenia. A ściany to na razie tylko kotwy włożone w beton płyty fundamentowej - myślę, że ich koszt należy do ścian i dlatego tam go przypisałem (a zestawienie wychodzi automatycznie z mojego programu finansowego :) ).

Projekt.: http://www.szalega.com/dom/dom.html
Dziennik: http://www.murator.com.pl/forum/viewtopic.php?p=143523#143523