Zobacz pełną wersję : dziennik wykonawcy
A może dla równowagi założyć dziennik wykonawcy ? :wink:
A może dla równowagi założyć dziennik wykonawcy ? :wink:
Jeden to chyba trochę za mało :lol: . Każda budowa to inne problemy.
A moze by tak opisywać ciekawe, śmieszne, straszne i.t.p. wydarzenia na budowie... :lol:
Właśnie wróciłem ze słonecznej i górzystej Słowacji jutro odbieram swego ‘fiacika ‘ od blacharza i jadę po świeże tematy :P
Myślałem o tym by napisać o moich codziennych zmaganiach na różnych budowach oj było by o czym ale jest jeden problem prawie zawsze są one z moim udziałem i to ja wychodzę z nich zwycięsko ale bez przesady nie będę sam siebie chwalił
Moja przygoda ze stróżami prawa
Pewnego sobotniego popołudnia zostałem powiadomiony przez przestraszoną swoja lepszą połowę że mam niezwłocznie stawić się w komisariacie policji . Jako wzorowy obywatel przerwałem pracę i pojechałem . Po przekroczeniu drzwi wejściowych stanąłem przed okienkiem oficera dyżurnego To okienko okazało się być plastikowym oknem firmy Terazyt
Nie zauważony przez dyżurnego zapukałem grzecznie w parapet a tu nic oficer dyżurny ogląda zawody sportowe, no przecież to oni wezwali mnie pilnie w sobotę po południu Postanowiłem jednak dać się zauważyć i zapukałem ale już nie tak grzecznie w szybę okna oddzielającego mnie od oficera dalej nic Co miałem robić wyciągnąłem komórkę i zadzwoniłem na 997 gdy oficer dyżurny odebrał telefon kazałem mu się odwrócić a on otworzył okienko i i i w pierwszych słowach mówi ZARAZ bo była przewrotka i będzie powtórka . Po obejrzeniu powtórki raczył zapytać O co chodzi
Przepraszam, że przepraszam
:evil:
Uwazam ze dzienniki wykonawcow i komentarze do nich bylyby dobrym pomyslem.
Byloby w nich miejsce na mniej lub bardziej szczegolowe relacje z wykonywanych zlecen.
Moglyby stanowic dodatkowe, bardziej kompletne, a nie tylko fragmentaryczne (jak to ma miejsce w watkach poswieconych tylko wybranym aspektom) zrodlo wiedzy na dany temat.
Rowniez interesujace byloby przedstawienie punktu widzenia wykonawcy w relacjach z klientem. Dla wiekszosci inwestorow jest to terra incognita, co mozna zauwazyc w wielu dziennikach budowy i watkach fachowych.
Masle, ze warto sie nad tym zastanowic - lepsze wzajemne zrozumienie, spojrzenie na problemy z roznych punktow widzenia, byloby z korzyscia dla FM.
Ten wpis nie powstal zupelnie przypadkowo - sklonila mnie do tego lektura niektorych wypowiedzi, dosc glosnego w ostatnich dniach i mocno kontrowersyjnego watku w Wymianie doswiadczen.
Barbossa
18-02-2010, 13:00
nie paliłbym się do czytania, co wykonawcy myślą o inwestorach
Powered by vBulletin™ Version 4.2.5 Copyright © 2024 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.
Spolszczenie: vBHELP.pl - Polski
support vBulletin