PDA

Zobacz pełną wersję : Ratunku - muchy nas zjedzą !!!



Alanta
04-08-2003, 10:11
Byłam przez dwa dni u moich sąsiadów z bliźniaka i myślałam, ze dostanę szału przez muchy - są wszędzie, łażą po człowieku wcześnie rano :evil: . Powiesiliśmy lepy na muchy i to już działa, ale nie wyłapuje wszystkich. Muchy zawsze będą, bo sasiedzi mają zwierzęta chodowlane (krowy, świnie, na szczęście w niezbyt bliskim sąsiedztwie, ale muchy są plagą w całej dzielnicy). Myslimy o siatkach w oknach, ma ktoś coś takiego, jak to się sprawdza ? Ze wzgledu na kocie żarcie i akwarium wolelibysmy nie psikać żadnymi Raidami...

04-08-2003, 11:59
Współczuję Alanta. Ja co prawda bardziej przed pająkami i innym paskudztwem dałam siatki ale zdają egzamin znakomicie. Kiedyś miałam je (w starych oknach) w ramach które się wkłada w otwarte okno. Teraz poszłam na łatwiznę i mam siatkę przyczepioną na rzep (kupioną w supermarkecie :) ) Jak się przykurzy to po prostu zejmuję i piorę. A w drzwiach na taras powiesiłam firanę - i byle mucha nie przeleci :lol:

ewa
05-08-2003, 08:05
U nas jest podobnie. Walczymy taśmami ale ponieważ drzwi tarasowe są cały dzień otwarte to i tak jest pełno much. Teraz rozstawiamy dodatkowo pelargonie i bazylie podobno muchy i komary tego nie lubia - zobaczymy.

Jasiu
05-08-2003, 08:11
Siatki na rzepy jak najbardziej polecam - wczoraj też kupilismy taki dżinks co się wkłada do kontaktu i coś jakby ilośc much radykalnie zmalała - rano było ich 3-4 sztuki. Chiba mogę polecić :)

Acha - ten dżinks to nie Raid - bo ten podobno działa tylko na komary - tylko jakieś inne coś w zielonym pudełku :)

tomek1950
05-08-2003, 09:48
Wokół okien mojej chałupy poprzedni właściciele malowali opaskę w kolorze niebieskim. Ślady są jeszcze widoczne, ale chyba przestało działać. W oknach mam siatkę na rzepach, a w środku lepy. Dasię wytrzymać. Najgorzej jest rano, bo muchy nie dają spać.

Majka
05-08-2003, 12:10
u nas nie ma plagi much, za to w ogrodzie "atakują" mnie tzw. gzy /muchy końskie/.
Alanta, Wasz kot nie poluje na muchy? Nasz maleńki kotek /niecałe 3-miesiące/ jest super mysliwym :D

EDZIA
05-08-2003, 12:32
Alanto a próbowałaś coś zew.
Słyszałam, że ostatnio ponoć jest to modne- na wiosnę zamawiasz ekipę DDD, robią oprysk zew. domu i całe lato masz spokój z różnym robactwem z muchami włacznie
pozdrawiam

weynrob
05-08-2003, 15:33
Nie dadzą chyba rady
Pozdrawiam

sara
05-08-2003, 18:47
zainteresowały mnie siatki na rzepy. Ja mam na ramie okiennej przybitą firankę. Kłopot jest z praniem. Te siatki na rzepy to droga impreza? Mają jakąś specjalną nazwę? Jak to jest pakowane?

Teska
05-08-2003, 20:41
te gzy to moja zmora na budowie....jak ugryzie obwód łydki zwieksza sie o dobre 14 cm...

Teska
05-08-2003, 20:51
a moze ktos wie czym trzeba sie posmarowac zeby te gzy nie gryzły???

paj^
05-08-2003, 21:04
u mnie bylo duzo, duzo much, ale jak tylko sasiad postawil krokwie to 90% przenioslo sie do niego!!:)))
na konskie nie ma sily, trzeba polubic i witaminke B papusiac

EDZIA
06-08-2003, 07:29
Skoro wit. B działa i na muchy, to może pomoże też natka pietruszki, odstrasza komary może na muchy też podziała
pozdrawiam

06-08-2003, 08:06
jak kto lubi :wink:

Jasiu
06-08-2003, 08:47
zainteresowały mnie siatki na rzepy. Ja mam na ramie okiennej przybitą firankę. Kłopot jest z praniem. Te siatki na rzepy to droga impreza? Mają jakąś specjalną nazwę? Jak to jest pakowane?

W Castorame siatka 2x1,5 kosztuje niecałe 10 zł (w komplecie z rzepami na taśmie samoprzylepnej). Ale widziałem też w Netto i pewno będzą wszędzie - szukaj przy kasach - to teraz towar impulsowy ;)

tsunagirl
06-08-2003, 11:28
ja rowniez polecam siatki, to nie jest drogie, poza tym sa tez siatki na drzwi i okna tarasowe (nie wiem jak to nazwac), zrobione z pasow, na dole obciazonyc czyms, wiec mozna miec spokojnie otwarte na osciez, gdy wiatr wieje to siatka sie nie rusza i mozna tez swobodnie przez to przechodzic do ogrodu; mnie tez martwia rozne stwory ;( jeszcze domu nie skonczylismy budowac, a juz na naszej dzialce do samochodu wlazla jaszczurka (drzwi byly otwarte a my chodzilismy po budowie), poza tym sa zaby, zaskronce, jezyki - ale to akurat przyjemne..nie wspominajac o myszach polnych - ale najgorsze te gady

paj^
06-08-2003, 19:07
odwoluje polubienie gzdy czyli po goralsku bakow, dzis zjadly mnie 2 szt. ale swedzi .......................


co do siatek to mam do wszystkich okien, zamowilem razem z oknami, bylo taniej i od razu od producenta

paj^
06-08-2003, 19:10
wlasnie teraz zauwazylem, ze mija rok mojej obecnosci na forum a dzis moje urodziny :D

EDZIA
06-08-2003, 21:02
wlasnie teraz zauwazylem, ze mija rok mojej obecnosci na forum a dzis moje urodziny :D

No to wszystkiego naj ....... z tych okazji :)
pozdrawiam

paj^
06-08-2003, 21:57
dzieki, wlasnie wrocilem z piFka z rodzinka:)

Tomaszos
07-08-2003, 10:52
Bardzo polecam preparat o nazwie DWUSKŁADNIK
Jest bezbarwny, miesza sie proszek z płynem i smaruje ramy okiennie i drzw z obu stron tzn. na zewnątrz i wewnątrz domu. Działa rewelacyjnie. Ja mieszkam na wsi i do tej pory miałem te same problemy. Teraz mogę mieć cały czas pootwierane okna i drzwi ( preparat stosowałem miesiąc temu i do tej pory mucha w domu trafia się sporadycznie)
PZDR

godul1
07-08-2003, 14:56
A ja polecam siatkę w oknach i drzwiach balkonowych. Mam to od jakiś pięciu lat. sprawuje się idealnie. Jeślichodzi o okna to nie zdejmuję ich na zimę. Z tego co pamiętam to nie jest to tani wynalazek. ok 100plnza metrkw albo i wiecej. oferują to z regóły firmy instalujące rolety.

tomek1950
07-08-2003, 19:52
paj^, wszystkiego najlepszego. Piję piffffkiem Twoje zdrowie.

Teska
07-08-2003, 21:31
naj, naj paj^

Alanta
11-08-2003, 10:36
Majka, nasza kotka muchy ignoruje, wielkość, która ją interesuje zaczyna się od ciem :lol: . Za to rozprawia sie krwawo z ptakami, myszami, jaszczurkami i okolicznymi kotami. Jak na razie tylko jeża oszczędziła, z wiadomych względów :lol:

Frankai
19-08-2003, 05:02
Chciałem zamówić siatki razem z roletami. Siatka jest zwijana i skrzynka od rolety jest trochę grubsza. Choć na targach gość (Woruba, Poznań) mówił, że są OK. To ostatnio twierdził, że często się zacinają/wyskakują z prowadnic i ma z nimi tylko kłopot. W sumie i tak przestałem z gościem gadać, bo jak facio nie rozumie co się do niego mówi, to takiemu panu już dziękujemy ;-) A wydawał mi się kompetentny.

RS
19-08-2003, 09:28
,

Danajot
29-08-2003, 09:56
siatkę na rzepie gdzie się przykleja - wewnątrz czy na zewnątrz ?

Slawek :)
29-08-2003, 11:04
Ja mam przyklejoną wewnątrz, tj. od wewnętrznej storny najbardziej zewnętrznego profilu ramy, tak aby móc swobodnie zamykać okno. Od zewnątrz chyba nie wyglądałoby to zbyt estetycznie :roll:
Pozdro

Tomek_J
29-08-2003, 13:54
Gzy i muchy końskie to 2 różne owady. Giez wygląda jak taka 1.5 cm włochata osa o wielkich oczach. Mucha końska jest wąska, szaroczarna. Mucha, owszem, czasem boleśnie ukłuje, ale giez raczej do człowieka się nie dobiera, natomiast jest plagą dla zwierząt gospodarskich. Giez składa jaja na ich skórze, a te zlizywane trafiają do układu pokarmowego konia, czy krowy. Rozwijające się larwy powodują ciężkie zarobaczenie zwierzęcia. Niestety do tej pory nie znaleziono skutecznego preparatu odstraszającego - środki dostępne np. w sklepach jeździeckich są nieskuteczne. Jedyne, co daje jakiś skutek odstraszający, to nafta i preparaty pochodne, ale przecież człowiek nie będzie się tym smarował, bo będzie śmierdział jak stacja CPN-u...

Co do much, to swego czasu w pomieszczeniu typu "kanciapa" stosowałem takie małe, czerwone granulki Bayera (niestety nie pamiętam nazwy). Było superskuteczne - rozsypane po kątach powodowało, że obecne w pomieszczeniu muchy szybko padały, a było nieszkodliwe dla ludzi, psów, kotów. Niestety, torebeczka była mała i kosztowała bodajże 12 złotych. Ponadto widok dywanu z padłych much nie jest zbyt estetyczny w mieszkaniu.

pikuś
21-09-2003, 20:49
gzy się do człeka nie dobierają? Mnie napadły pod Baranią Górą całą watahą a nie jestem koniem czy krową no może przypominałem jucznego muła :) to przez plecak. Pomogło podkręcenie tempa /ostre/ i ucieczka z zagrożonej strefy. Były agresywne namolne i nie zwracały uwagi na straty we własnych szeregach jak Armia Czerwona.

Tomek_J
22-09-2003, 07:02
[quote="pikuś"]gzy się do człeka nie dobierają?

Giez raczej do człowieka się nie dobiera. Znacznie bardziej interesują go zwierzęta.

krzyss
23-09-2003, 23:26
Tomek_J: i to mnie właśnie martwi, gdy giez mnie gryzie :lol: :lol: :lol:

nasenny
20-10-2003, 12:43
Mam pytanie o ten elektryczny odstraszacz - co to dokładniej jest ?

21-10-2003, 09:11
Podobno, narazie jeszcze w praktyce nie sprawdziliśmy, odstraszająco na muchy wpływa leszczyna, tak "podsłuchałam" na mojej nowej wsi i od strony gospodarza co ma sporo inwentarza (ale mi sie rymło) posadziliśmy leszczynę, jak nie pomoże z muchami to może przynajmniej będą orzechy?

21-10-2003, 09:14
Podobno, narazie jeszcze w praktyce nie sprawdziliśmy, odstraszająco na muchy wpływa leszczyna, tak "podsłuchałam" na mojej nowej wsi i od strony gospodarza co ma sporo inwentarza (ale mi sie rymło) posadziliśmy leszczynę, jak nie pomoże z muchami to może przynajmniej będą orzechy?
Cóś poszło w e_poczcie nie tak?

dm
06-02-2004, 11:03
Bardzo polecam preparat o nazwie DWUSKŁADNIK
Jest bezbarwny, miesza sie proszek z płynem i smaruje ramy okiennie i drzw z obu stron tzn. na zewnątrz i wewnątrz domu. Działa rewelacyjnie. Ja mieszkam na wsi i do tej pory miałem te same problemy. Teraz mogę mieć cały czas pootwierane okna i drzwi ( preparat stosowałem miesiąc temu i do tej pory mucha w domu trafia się sporadycznie)
PZDR



Gdzie się ten środek kupuje. W sklepie chemicznym, ogrodniczym?
Hej.

paj^
06-05-2004, 17:07
gdzie mozna kupic dwuskladnik???

Honorata
06-05-2004, 17:42
siatki faktycznie się sprawdzają, jakieś śmierdzidła elektryczne w kontakcie też, ale po dłuższym stosowaniu boli mnie od nich głowa, pewnym wyjściem ejst też wentylacja mechaniczna bez koniecznosci otwierania okien, a w ogrodzie roslinki odstarszajace owady, specjalne swiece zapachowe na owady, witamina B i rozmaite mazidla, niestety duzo tego!

Monika L.
07-05-2004, 11:25
Zamiast smarowania, cudowania... Jest taki siuper środek firmy Bayer. Nazywa się Quickbayt. To granulki, które wysypujemy np. na spodeczek i muchy włażą jak do miodu, "żreją" i padają jak muchy :D :D :D . Swoją drogą siatki też są OK.

fizyk
27-06-2006, 08:25
a moze ktos wie czym trzeba sie posmarowac zeby te gzy nie gryzły???

Teska - nie mam pojęcia czym posmarować gza, żeby nie gryzł.!!! :D :wink:

Witajcie

Mam ten sam problem z muchami. Aż ciśnie mi się stara piosenka turystyczna pt " Pierd......ne muchy i komary jeb .... ne ..."
Fajnie że znalazłem ten wątek.
Solidaryzuję się z Wami w tej nierównej walce :wink:

fizyk
27-06-2006, 08:28
Skoro wit. B działa i na muchy, to może pomoże też natka pietruszki, odstrasza komary może na muchy też podziała
pozdrawiam

Edzia - moje muchy nie chca jeść witaminy B !!! :wink:

mike2006
30-07-2006, 14:05
Witam! Z muchami to przede wszystkim owadoszczelność, czyli siatki w oknach, kurtyny powietrzne itd. Następnie dobre lampy owadobójcze i wymiana świetlówki UV min. 1 raz na sezon. Kolejno zwalczanie much i larw na pobliskich śmietnikach obornikach, miejscach ich namnażania. Pomocniczo lepy ... i inne.

roman2
30-07-2006, 21:00
Ja natomiast zauważyłem, że gdy na działce żona namoczy firany, lub jakieś inne ściereczki w proszku do prania i jest to wystawione na dworze przez dobę, to w misce aż roi się od zdechłych much.
Pewnie piją to świństwo no i niestety nie służy im to.
Lampa UV p/ko komarom nie zdaje egzaminu.

kofi
30-07-2006, 21:14
Może to śmiesznie zabrzmi, ale słyszałam, że plasterki cytryny "najeżone" goździkami, rozłożone na oknach odganiają muchy. Jeszcze nie próbowałam z braku goździków, ale zamierzam, nawet jak nieskuteczne, to przynajmniej ładnie wygląda (i pachnie).

Maxtorka
30-07-2006, 21:29
Może to śmiesznie zabrzmi, ale słyszałam, że plasterki cytryny "najeżone" goździkami, rozłożone na oknach odganiają muchy. Jeszcze nie próbowałam z braku goździków, ale zamierzam, nawet jak nieskuteczne, to przynajmniej ładnie wygląda (i pachnie).

Ja słyszałam że takie zestawienie odgania osy , widziałam takie cóś w sklepach warzywnych i cukierniach , podobno skuteczne .

tyberian
31-07-2006, 15:41
W sprzedaży sš takie zielone prostokatne płytki na owady. Nie pamiętam nazwy ale sš skkuteczne na około 1miesišc. Kosztuje to około 12zł, wystarcza jedna na œredniej wielkoœci pokój.

mike2006
07-08-2006, 09:35
Płytki daleko od małych dzieci i nie należy spać w tym samym pomieszczeniu.

fizyk
09-08-2006, 08:22
A ja jakiś czas temu zakupiłem:

- jakiś rospuszcalny preparat, którym od razu skropiłem futryny i ramy okienne
- moskitiery (w Obi była promocja)
- packę na muchy

I tak uzbrojony przystąpiłem do tej nierównej walki.

Ale teraz muchy to pikuś. Wieczorem pojawia się u nas wiele CIEM. A nie łatwo taką ubić :wink:

Alkesh
06-10-2006, 12:58
Jeżeli ktoś potrzebuje drastycznych środków (chemii) polecam stronę http://www.dezder.com.pl/HTML/insektycydy.html
Dla każdego coś miłego

Agnieszka1
06-10-2006, 13:12
Byłam przez dwa dni u moich sąsiadów z bliźniaka i myślałam, ze dostanę szału przez muchy - są wszędzie, łażą po człowieku wcześnie rano :evil: . Powiesiliśmy lepy na muchy i to już działa, ale nie wyłapuje wszystkich. Muchy zawsze będą, bo sasiedzi mają zwierzęta chodowlane (krowy, świnie, na szczęście w niezbyt bliskim sąsiedztwie, ale muchy są plagą w całej dzielnicy). Myslimy o siatkach w oknach, ma ktoś coś takiego, jak to się sprawdza ? Ze wzgledu na kocie żarcie i akwarium wolelibysmy nie psikać żadnymi Raidami...

to samo mam
My myslimy walsnie o moskiterach w oknach.

Agnieszka1
06-10-2006, 13:13
A ja mam jeszcze problem w lato z takimi robaczkami czarnymi co leca do wody.
Napuscilam wody do baseny, momentalnie przylecialy, skubane plywaly po wodzie laczyly sie w grupki. Bylo ich mnostwo, ciagle nadlatywaly kolejne.
Musielismy zrezygnowac z kapieli i wypuscic wode.
Co to za cholerstwo i jak z tym walczyc? mozna wogole z tym walczyc?
Jesli nie, w upalne lato nie moge skorzystac na ogrodzie z basenu :-?

06-10-2006, 18:17
Ale teraz muchy to pikuś. Wieczorem pojawia się u nas wiele CIEM. A nie łatwo taką ubić :wink:

Jak to ciem? KapCIEM ;)
U nas owocówki :evil: , muchy pojedyncze, komarów mniej niż rok temu - miasto opylało jakąś mgłą anty i wybiło chyba co nieco.
Za to pająki jak byki - mój synek podziwiał, jak takie bydlę ciągnie ofiarę zamotaną w kokon i przytroczoną do odnóża...

a-k-a
07-10-2006, 04:42
witam. kiedyś, 16 lat temu nabyłam preparat bio kill z pisownią może być coś nie tak. było to super ! stosowałam go na muchy, ale spektrum działanaia miał duże. można było go stosować w szpitalach , kuchniach, przy dziatkach. był super skuteczny , mało szkodliwy. teraz nigdzie go nie mogę kupić .W internecie widziałam tylko na niemieckich stronach. jeśli ktoś coś wie { gdzie i jak go kupić } bardzo proszę o info. pozd .ana

zgudi
07-10-2006, 11:37
użyłem lepu za 0,60 zł :D :D :D

po kilku godzinach złapał kilkadziesiąt wrednych much :D :D :D

roman2
07-10-2006, 20:49
u mnie na muchy i komary tylko nieśmiertelna packa.
Niestety ściany (i sufit) muszą być domalowywane bo widoki nieapetyczne.
Ale pomaga na noc.
Słyszałem o jakimś oświetleniu zewnętrznym, które zwabia komary i muchy.
Kupiłem taką lampę do wewnątrz ale "cieniutko" zbiera żniwo. Packa lepsza.

Wwiola
12-10-2006, 13:14
Ostatnio zamontowalismy rayda owadobójczego do gniazda elektrycznego i wszystko padło. 4 dni sukcesywnie odkurzałam musze trupki i wygląda na to, że ustrojstwo jest skuteczne. Nawe owocówki uciekły :o

handelcielaki
29-05-2014, 20:24
Ostatnio zamontowalismy rayda owadobójczego do gniazda elektrycznego i wszystko padło. 4 dni sukcesywnie odkurzałam musze trupki i wygląda na to, że ustrojstwo jest skuteczne. Nawe owocówki uciekły :o
Boje sie tych do pradu. Jak mucha wdycha to ja chyba tysz. Jeden koleś dał mi troszku Muszaka co mu sie zostal po smarowaniu domu na te muchy. Posmarowalem pendzlem tam gdzie muchy i dziala Tylko sie boje czy tego tysz nie wdycham ale kumpel mowil ze nie. Czy ktos ten Muszak stosowal?

Elfir
29-05-2014, 21:01
My też mamy problem z muchami :(

mieciakus
04-06-2014, 10:16
My też mamy problem z muchami :(

Spróbujcie poszukać po sklepach budowlanych, albo może gdzieś w internecie takich lamp na muchy i komary. Któreś z dzieci przywiozło mi taką w tamtym roku. Jest mniejsza od dużej butelki wody i ma kształt walca. Zawieszamy ją w drzwiach na sznurku , albo nad nami na tarasie(jeśli akurat mamy ochotę na kolację na dworze) i dużo pomaga.

bzado
04-06-2014, 11:06
Dawniej na wsi wieszano w stajniach i oborach wrotycz. Miał za zadanie odganiać muchy.
Sam osobiście stosowałem go, ale na komary. Rozgniatałem świeże liście i smarowałem taką papką odkryte części ciała.
Może nie działało tak długo jak np. off ale te kilkanaście minut na pewno.

Caruso30
17-07-2014, 13:16
Ja uporałem się z tym problemem, miałem sporo much, pewnie z uwagi na to, że mieszkam blisko rzeczki i nieopodal kilku gospodarzy ma krowy i inne chowne zwierzęta. Kupiłem lampe wiatrakową, która zasysa to ustrojstwo do środka, po jakimś czasie opróźniam pojemnik i po kłopocie. Dałem za nią z tego co pamiętam coś koło 320 zł, nazwa to Insectivoro i coś tam dalej.

handelcielaki
28-08-2015, 17:39
Kupiłem kilka tyg. temu MUSZAK z pędzlem- on był kiedyś chyba w 2 buteleczkach- stosowałem w oknach siatki, ale zawsze jakieś muszysko wleciało, a to najbardziej wkurza, zwłaszcza rano, jak nie mogłem dospać przez jakąś natrętną muchę. Posmarowałem w środku futryny, ramy okien i już jest spokój. Jak jakaś mucha wleci, to już do rana nie dociągnie. Kupiłem na Allegro
Myslę, że warto go polecić skoro działa, ale nie wiem jak by działał przy dużej ilości much, u mnie jest kilka dziennie
Pozdrawiam

VTS
29-08-2015, 13:46
Z pewnością mnie potępicie ale ja Was nie rozumię. Nie mam owadów w domu bo założyłam w otwieranych oknach siatki na taśmach a w balkonowych i tarasowych na stelażach otwierane. Mieszkam nad stawem więc i komary są na zewnątrz. Jest to b. skuteczna bariera. Siatki z taśmami kupiłam w jakimś większym markecie. Taśma zostanie na framudze okna na zimę a siatkę zdejmę i wypiorę. Stelaże zdemontuję i schowam do piwnicy.

handelcielaki
13-02-2016, 19:14
Podaję link do Muszaka na allegro
http://allegro.pl/platny-morderca-na-muchy-rybiki-cukrowe-muszak-i5981446449.html
Jak nie będzie aktywny wystarczy wpisać muszak na http://allegro.pl/

Oleg.Garbaniuk
14-03-2016, 16:50
Zapachy wkładane do kontaktów, więcej lepów, siatki na rzepy w otworach okiennych i drzwiowych (niskim kosztem można samodzielnie takie zrobić), dodatkowo roślinki, których zapachu owady nie sa w stanie znieść i gitara

sayek
22-08-2016, 13:26
Od dwóch lat stosuję preparat na muchy Reset Strong i jak na razie jestem zadowolony z efektów. Muchy padają. Wcześniej stosowałem agitę jednak po jakimś czasie muchy jakby uodporniły się od tego preparatu i przestał działać

Elfir
23-08-2016, 16:29
zastanawiam się czy to bezpieczne wdychać chemię, która zabija muchy?

ArtDop
25-07-2017, 10:06
Wydaje mi się, że żadna chemia nie jest bezpieczna, ale gdzie się nie obejrzymy to zawsze mamy z nią styczność. Więc niestety nie jesteśmy w stanie tego uniknąć. Dlatego jak mam walczyć z muchami łapką, albo lepami to już wolę kupić jakiś oprysk, choćby nawet ten reset strong i mieć spokój. Niestety przy takiej ilości much jaka jest u mnie to jest jedyne rozwiązanie jakie widzę