"Podbitka" nieogrzewanego strychu n/o garażu

[J_K_K]

Temat jest taki:
- wolnostojący, nieogrzewany garaż z pustaka BK;
- strop lany, betonowy;
- strych pod dachem 2-spadowym (50m2 połaci wewnętrznej)
- dachówka betonowa + folia paroprzepuszczalna;

Ponieważ strych będzie spełniał rolę wybitnie magazynowo-gospodarczą,
trzeba czymś "od spodu" osłonić / zabezpieczyć ww. folię przed przypadkowym roztarganiem różnymi szpejami.

Opcja wełna + stelaż + karton-gips odpada jako zbyt droga do tego
zastosowania (przynajmniej na razie)

- Jakaś cienka płyta OSB - dość duży koszt: ~1 000 PLN,
mało robocizny.
- Dykta: ~200 PLN + ew. folia paroizolacyjna, trochę więcej robocizny

Ktoś robił cos podobnego ?

Pzdr

JKK

[J_K_K]

Ponieważ nikt nie wymyślił nic mądrzejszego ;-)
prawdopodobnie stanie na OSB 8-ce (50m2 a ~600 PLN).

Zastanawiam się jeszcze nad folią paroizolacyjną od spodu tych płyt,
z tym, że niekoniecznie.

[Andrzej Wilhelmi]

Jak nie musi być pięknie to płyta pilśniowa bez żadnej folii. Pozdrawiam.