Zobacz pełną wersję : przepraszamy prezydenta
oni juz przeprosili a ty?
http://www.lavira.pl/przepraszam
nawet amerykańscy raperzy nie lubią Kaczyńskich, spójrzcie sami:
http://www.youtube.com/watch?v=ygBGRTsJoOg
aga&piotr
01-11-2007, 10:10
a to dobre, uśmiałam sie :D :D :D
skorpionek1975
01-11-2007, 13:55
Pierwszy link jest fajny uśmiałam sie :lol: :lol: :lol:
Ale drugi :evil: nie lubię Amerykanów nawet jeśli mamy prezydenta takiego jakiego mamy ale obrażają go , tym samym plują na wszystkich Polaków :evil:
Ciekawe jakby Amerykanie zareagowali gdyby nasi raperzy zmieszali z gównem Busha
- podzielilibyśmy los Iraku :-?
Nie chce obrażać innych murzynów bo bym wywołała burze rasową ale chodzi mi taki wyraz po głowie że nawet o tym nie napisze :evil: :evil: :evil:
Racja, nie pisz
Niech żyją święte krowy
czy my wybierzemy kiedys prezydenta ktorego nie bedziemy sie wstydzic ?
Ja mam przepraszać??
Żądam przeprosin za zomo,wykształciucha i inne obelgi rzucane polakom w twarz.
A za żarcie i picie na mój koszt przez dwa lata żądam rekompensaty!
(jeszcze parę takich tekstów i zaraz przyleci lewakk :wink: ).
Staszek budowniczy
01-11-2007, 20:49
I za próby już wetowania ustaw powinien już teraz przeprosić :evil:
(...)
(jeszcze parę takich tekstów i zaraz przyleci lewakk :wink: ).
pewnie tez żeby przeprosić :lol: :lol: :lol:
Kiedyś w szkole słyszałem taką oto opowieść ( zastrzegam, że nie wiem, czy jest autentyczna, ale chyba tak..)
Tadeusz Boy Żeleński został zobowiązany do przeproszenia zacnego obywatela Warszawy pana Nowaka ( uwaga! nazwisko zmyślone ) za obelżywe teksty drukowane pod jego adresem. Dzień przeprosin ustalony, w domu pana Nowaka śmietanka towarzyska, ma być świadkiem upodlenia pisarza i triumfu obrażonego. Rozlega się pukanie do drzwi. Pan Nowak oznajmia gościom, że przyszedł T. Boy Żeleński. Otwiera drzwi, śmietanka towarzyska nadstawia uszu...
<Czy tu mieszka Jan Kowalski?> - pyta pisarz
<Nie> - odpowiada zaskoczony pan Nowak
< A to ja Pana sredecznie przepraszam>
Morał...
Niech każdy ( w tym Tusk ) pójdzie pod Pałac Prezydencki i zapuka, jak mu otworzę to trzeba zapytać, czy tu mieszka A. Kwaśniewski, a dalej ... to już wiecie..
Pozdrawiam.
Eeeeee no... tak to przeprosił o.dyrektor za czarownicę. :wink:
Barbossa
04-11-2007, 08:11
a te negrosy to amerykanie bo nie wiem, którego przezydenta i jego małżonke mam fuck
Przepraszam, że jeszcze nie wyjechałem.
retrofood
05-11-2007, 10:56
http://www.przeprosprezydenta.pl/przeprosilismy.php
e-Mandzia
06-11-2007, 17:03
czy my wybierzemy kiedys prezydenta ktorego nie bedziemy sie wstydzic ?
Nie, bo każdy jaki by nie był, będzie zły - większość Polaków niestety ma taką mentalność.
A może by tak więcej szacunku chociażby do samego urzędu, nie mówię o personaliach. Szacunek należał się Kwaśniewskiemu i należy się Kaczyńskiemu - bo to nasz Prezydent - wybrany przez naród i też dlatego trzeba to uszanować. Jak nie będziemy sami się szanować, nie oczekujmy szacunku od innych.
Barbossa
06-11-2007, 17:06
o to to
ja bym zadał pytanie: wielu tu piszących wstydzi się Prezydenta, wstydzi przed kim?
Lidka i Janusz
06-11-2007, 17:08
Niechcem ale muszem... :(
e-Mandzia
06-11-2007, 17:11
Ja mam przepraszać??
Żądam przeprosin za zomo,wykształciucha i inne obelgi rzucane polakom w twarz.
A za żarcie i picie na mój koszt przez dwa lata żądam rekompensaty!
(jeszcze parę takich tekstów i zaraz przyleci lewakk :wink: ).
A od komunistów nie żądasz ?- chyba więcej rekompensaty byś dostał, niż tylko za dwa lata.
PS
Polakom, to proszę z dużej litery, bo ja od Ciebie rekompensaty zażądam
A w Ameryce to murzynów biją.
(czy murzynów mam pisać dużą czy mogę małą literą?)
Po to był 1989 i poto są kolejne rządy aby naprawić straty moralno-FINANSOWE po 40 latach komunizmu.
A nie po to żeby ich przepraszać.
A może by tak więcej szacunku chociażby do samego urzędu, nie mówię o personaliach. Szacunek należał się Kwaśniewskiemu i należy się Kaczyńskiemu - bo to nasz Prezydent - wybrany przez naród i też dlatego trzeba to uszanować. Jak nie będziemy sami się szanować, nie oczekujmy szacunku od innych.
szacunek to trzeba sobie zbudowac - nie przydzielaja go razem z urzedem :roll:
trudno szanowac kogos kto sie sam osmiesza.
naLeśnik
07-11-2007, 07:13
"Przepraszam panie Prezydencie juz spieprzam - Dziad" ;) ...nic tylko boki zrywać :)
Barbossa
07-11-2007, 08:18
powtórzę
ja bym zadał pytanie: wielu tu piszących wstydzi się Prezydenta, wstydzi przed kim?
e-Mandzia
07-11-2007, 08:24
A może by tak więcej szacunku chociażby do samego urzędu, nie mówię o personaliach. Szacunek należał się Kwaśniewskiemu i należy się Kaczyńskiemu - bo to nasz Prezydent - wybrany przez naród i też dlatego trzeba to uszanować. Jak nie będziemy sami się szanować, nie oczekujmy szacunku od innych.
szacunek to trzeba sobie zbudowac - nie przydzielaja go razem z urzedem :roll:
trudno szanowac kogos kto sie sam osmiesza.
Zbudować, to ja chciałabym dom, na szacunek trzeba raczej zapracować, zasłużyć. Niestety nie zgadzam się z Twoim podejściem w kwestii szacunku do samego urzędu - wiesz, z tym Prezydentem, to jest trochę jak z matką lub ojcem - nie zawsze są tacy jak byśmy sobie wymarzyli, ale jednak to matka i ojciec, szacunek im się należy. Mnie przynajmniej tak wychowano.
e-Mandzia
07-11-2007, 08:53
A w Ameryce to murzynów biją.
(czy murzynów mam pisać dużą czy mogę małą literą?)
Po to był 1989 i poto są kolejne rządy aby naprawić straty moralno-FINANSOWE po 40 latach komunizmu.
A nie po to żeby ich przepraszać.
Nie wiem, czy użycie przez Ciebie małej litery w słowie "Polak", miałobyć wyrazem pogardy dla narodu, czy było spowodowane brakiem wiedzy z dziedziny ortygrafii ?- choć przyznam, że o to ostatnie Cię nie posądzam, gdyż takiego błędu nie robią nawet dysortograficzne dzieci :roll:
Więc jeżeli dobrze odgadłam Twoje intencje, to raczej pierwsza moja myśl :o - jeśli nie, proszę o sporostowanie, a może nie tylko ja ?
Nietaktem z mojej strony byłoby pouczać Cię, czy Murzyn lub np. Żyd piszemy z małej, czy dużej litery :-?
Reasumując - możesz pisać jak chcesz, to tylko o Tobie będzie świadczyło.
A może by tak więcej szacunku chociażby do samego urzędu, nie mówię o personaliach. Szacunek należał się Kwaśniewskiemu i należy się Kaczyńskiemu - bo to nasz Prezydent - wybrany przez naród i też dlatego trzeba to uszanować. Jak nie będziemy sami się szanować, nie oczekujmy szacunku od innych.
szacunek to trzeba sobie zbudowac - nie przydzielaja go razem z urzedem :roll:
trudno szanowac kogos kto sie sam osmiesza.
Zbudować, to ja chciałabym dom, na szacunek trzeba raczej zapracować, zasłużyć. Niestety nie zgadzam się z Twoim podejściem w kwestii szacunku do samego urzędu - wiesz, z tym Prezydentem, to jest trochę jak z matką lub ojcem - nie zawsze są tacy jak byśmy sobie wymarzyli, ale jednak to matka i ojciec, szacunek im się należy. Mnie przynajmniej tak wychowano.
Nikt nie kwestionuje szacunku dla urzędu. Ale z szacunkiem dla osoby będącej na tym urzędzie może być różnie. Trudno jest szanować kogoś, kto nie jest moim prezydentem, tylko prezydentem nielubianej przeze mnie opcji politycznej. W czasie kampanii wyborczej prezydent nie był prezydentem wszystkich Polaków, tylko tych, którzy lubią PiS. Bardzo mi się to nie podobało, ponieaż inne jest umocowanie konstytucyjne prezydenta w naszym kraju. Zdarzało mu sie też zachowywać w sposób nie licujący z powagą i etosem tego urzędu. I dlatego nie do końca zapracował sobie na szacunek. Nikt nie drwi z prezydenta cały czas. Ale śmieszne i groteskowe jest stanowisko, że ktoś go obraził, bo użył zwrotu "bracia Kaczyńscy". Jeśli zachowuje się czasem groteskowo, to i czasem mu się dostanie. Chyba nie o to chodzi, abyśmy traktowali naszych polityków jak chodzące świętości. Trochę dystansu przyda się każdemu z nas. Także prezydentowi. Nie jest moją matką, na szczęście. :lol:
e-Mandzia
07-11-2007, 09:09
dompodsosnami, pozwól, że zapytam:
- miałaś już swojego Prezydenta ?, czy jeszcze nie ?,
- czy "Prezydent wszystkich Polaków", to tylko takie hasło ?
- czy uważasz, że będziemy mieli kiedyś takiego Prezydenta, który wszystkim partiom politycznym będzie pasował i tym samym wszystkim Polakom ? - oj chyba nie, a dlaczego - pisałam we wcześniejszych postach :cry:
e-Mandzia
07-11-2007, 09:15
powtórzę
ja bym zadał pytanie: wielu tu piszących wstydzi się Prezydenta, wstydzi przed kim?
Też chętnie poznałabym uzasadnienia tych wstydzących się.
jola_krzysiek
07-11-2007, 09:24
Podobno tylko prawdziwa cnota krytyk się nie boi. Aktualny prezydent taką chyba nie jest. Moim zdaniem krytyka, jeżeli jest uzasadniona, należy się wszystkim. Są jednak pewne konwenanse, które chcąc nie chcąc trzeba zachować. Inaczej będę "krytykować" rozrabiającego, podchmielonego jegomościa, a inaczej głowę państwa. Mimo wszystko szacunek się należy niezależnie czy lubię gościa czy też nie. Ale z drugiej strony, jeżeli ktoś się czuje urażony każdą, nawet najbardziej niewinną krytyką, to tylko znak, że nie jest przygotowany mentalnie do piastowania takiego urzędu [co w ogóle robi w polityce?].
Pozdrawiam, Krzysiek.
P.S.
L.K. jest prezydentem RP i czy na niego głosowałem, czy nie [w moim przypadku ta druga opcja] - nie jest to istotne. Uszanujmy wybór demokratyczny. A zachowanie prezydenta w czasie kampani wyborczej do parlamentu należy po prostu stanowczo, acz z szacunkiem, krytykować.
e-Mandzia
07-11-2007, 09:24
A może by tak więcej szacunku chociażby do samego urzędu, nie mówię o personaliach. Szacunek należał się Kwaśniewskiemu i należy się Kaczyńskiemu - bo to nasz Prezydent - wybrany przez naród i też dlatego trzeba to uszanować. Jak nie będziemy sami się szanować, nie oczekujmy szacunku od innych.
szacunek to trzeba sobie zbudowac - nie przydzielaja go razem z urzedem :roll:
trudno szanowac kogos kto sie sam osmiesza.
Zbudować, to ja chciałabym dom, na szacunek trzeba raczej zapracować, zasłużyć. Niestety nie zgadzam się z Twoim podejściem w kwestii szacunku do samego urzędu - wiesz, z tym Prezydentem, to jest trochę jak z matką lub ojcem - nie zawsze są tacy jak byśmy sobie wymarzyli, ale jednak to matka i ojciec, szacunek im się należy. Mnie przynajmniej tak wychowano.
Nikt nie kwestionuje szacunku dla urzędu. Ale z szacunkiem dla osoby będącej na tym urzędzie może być różnie. Trudno jest szanować kogoś, kto nie jest moim prezydentem, tylko prezydentem nielubianej przeze mnie opcji politycznej. W czasie kampanii wyborczej prezydent nie był prezydentem wszystkich Polaków, tylko tych, którzy lubią PiS. Bardzo mi się to nie podobało, ponieaż inne jest umocowanie konstytucyjne prezydenta w naszym kraju. Zdarzało mu sie też zachowywać w sposób nie licujący z powagą i etosem tego urzędu. I dlatego nie do końca zapracował sobie na szacunek. Nikt nie drwi z prezydenta cały czas. Ale śmieszne i groteskowe jest stanowisko, że ktoś go obraził, bo użył zwrotu "bracia Kaczyńscy". Jeśli zachowuje się czasem groteskowo, to i czasem mu się dostanie. Chyba nie o to chodzi, abyśmy traktowali naszych polityków jak chodzące świętości. Trochę dystansu przyda się każdemu z nas. Także prezydentowi. Nie jest moją matką, na szczęście. :lol:
Jak coś nie jest Twoje - to nie szanujesz :o ?
Piszesz, że nikt nie drwi z prezydenta cały czas - a można drwić z kogokolwiek nawet przez chwilę ?
Piszesz też, że trochę dystansu przyda się każdemu z nas - zgadzam się.
PS
W kwestii matki :o , to dopiero by się narobiło, jakby matką się Twoją okazał :lol:
jola_krzysiek
07-11-2007, 09:41
Mimo wszystko prezydent nie dał wiele powodów do wstydu. Lepsza chyba wpadka z małpą w czerwonym niż bujanie się nad mogiłami jego poprzednika. Problem w tym, że L.K. jest odbierany jako część "braci Kaczyńskich". A J.K. niestety dał wiele powodów do wstydu.
K.
P.S. e-Madzia, zlituj się i nie cytuj cytujących 8)
retrofood
07-11-2007, 09:56
Mimo wszystko prezydent nie dał wiele powodów do wstydu. Lepsza chyba wpadka z małpą w czerwonym niż bujanie się nad mogiłami jego poprzednika. Problem w tym, że L.K. jest odbierany jako część "braci Kaczyńskich". A J.K. niestety dał wiele powodów do wstydu.
K.
P.S. e-Madzia, zlituj się i nie cytuj cytujących 8)
To fakt. L.K. jak się spił z Donaldem, to do dziennikarzy wysłal Kamińskiego. Ten ma odporniejszą głowę (widać po posturze :wink: ). A L.K. jest sprytniejszy i jak jest niedysponowany to się i tydzień nie pokazuje.
A tak swoją drogą, to poprzednik nad tymi mogiłami, to nie byl i nie pił sam. jak to się stało, że kompana od kieliszka wszystkie stacje TV wykadrowały i słowa się o nim nie mówi ani nie pisze? A ten kompan, to przecież sam ... (ksywa FLACHA).
e-Mandzia
07-11-2007, 09:59
jola_krzysiek, nie robię tego chętnie, jednak spora część Forumowiczów, nie czyta uważnie wcześniejszych postów i przez to powstają nieporozumienia i odpowiedzi nie na temat :cry: - takie mam doświadczenia niestety.
Ale poprawię się :wink:
Jak coś nie jest Twoje - to nie szanujesz :o ?
Piszesz, że nikt nie drwi z prezydenta cały czas - a można drwić z kogokolwiek nawet przez chwilę ?
Piszesz też, że trochę dystansu przyda się każdemu z nas - zgadzam się.
PS
W kwestii matki :o , to dopiero by się narobiło, jakby matką się Twoją okazał :lol:
Jak miało być moje (taki obowiazek konstytucyjny) a nie wywiązuje się, to różnie bywa. :roll:
Jasne, że można z kogoś drwić przez chwilę. Ze mnie też i nie będzie to powód do darcia szat. Przez chwilę. 8)
Moją matką???!!! :o Jesoo, to kim jest ta kobieta ze zdjęcia na pianinie?! :o :lol:
Barbossa, mła nie bać się odpowiedzi na tła pytanie.
Wstydzę się sprzeniewierzeniu mojej pierwszej zasady wyborczej:
Głosuj na człowieka/grupę reprezentatywną dla własnych 4 liter.
Moja druga zasada wyborcza brzmi:
Bierz udział w wyborach.
Gdybym się nie sprzeniewierzył to może teraz Lechu i Lechowa małażonka nie mieliby takiego kłopotu, za to też chciałem przeprosić. :oops:
Podzielam pogląd Barbossy, z tymi Negrami lekka przesada, niesmaczne i głupie.
Podzielam pogląd e-Mandzia o konieczności szanowania Prezydenta, z różnych przyczyn, min. Konstytucyjnej roli jaką pełni i faktu, że jest wybierany w wyborach bezpośrednich.
Ale...
I tutaj dotykamy sparwy fundamentalnej.
To My jesteśmy SUWERENEM !!!! Czy to się komuś podoba, czy nie !!!!
A szacunek należy się też suwerenowi, bez względu na wszystko, bez względu na okoliczności.
NIECH PREZYDENT WYJDZIE I POWIE:
Nie zgadzam się z poglądami partii, która zdobyła większość w parlamencie. Ale szanuję wybór SUWERENA.
SUWEREN wtedy będzie szanował mówiącego takie słowa, ...ja będę...
Pozdrawiam.
Dropsiak
07-11-2007, 14:32
Ja się wstydzę. Przed samą sobą ze człek, który ma za zadanie reprezentować mnie jako Polkę zachowuje się czasem w sposób, w moim odczuciu, niegodny urzędu, który piastuje /śmieszny, małostkowy, bez klasy/ . Nie głosowałam na niego, jako człowiek może być duży mały gruby chudy i jaki sobie chce, ale swój urząd powinien sprawować tak by reprezentować interes Polaków a nie PiSu. Więc i mój. Po to własnie bym mogła szanować w nim prezydenta swojego kraju - to jego obowiązek zawodowy :). A np. on z góry zapowiada,że będzie wetował ustawy np. dot. podatków. Ustawy których jeszcze nie zna.
Powinien sam zachowywać szacunek dla swego urzedu, który otrzymał od wyborców. Za to mu wszak poza wszystkim jeszcze płacimy.
Otrzymał w wyborach podkreślam, a nie z urodzenia czy czegos tam/to w temacie porównywania z matką czy ojcem- w mojej opinii kompletnie nieadekwatnego/.
Nie licuje z powaga urzędu meldowanie panu prezesowi, obrażanie się i nadymanie oraz np. zastępowanie brata podczas kampanii wyborczej itp.
ps. Do mnie nie trafiaja argumenty w stylu- bo Wałęsa to a Kwas tamto. Kazdy odpowiada za siebie i poprzednicy nie mogą być żadnym usprawiedliwieniem. Zresztą Lecha pewnie by takie porównania urażały :)
Szanujmy mądrych, przykładnych, chwalebnych,
Śmiejmy się z głupich, choć i przewielebnych. napisał pewien biskup. Znał życie jak nic. :D
pozdrawiam
ps2 Filmik niesmaczny.
Prezydent nie wyjdzie i nie powie, bo żeście słabo przepraszali i mu pompa przysiadła. :-?
Barbossa
07-11-2007, 14:59
to, że Wy się sami wstydzicie ZA kogoś to wiem, bo 90% (albo i więcej) tematów dotyczy Kaczyńskich i jakie to z nich łobuzy
ale przed kim ten wstyd?
bo ktoś? bo coś?
Dropsiak
07-11-2007, 15:11
to, że Wy się sami wstydzicie ZA kogoś to wiem, bo 90% (albo i więcej) tematów dotyczy Kaczyńskich i jakie to z nich łobuzy
ale przed kim ten wstyd?
bo ktoś? bo coś?
Jesli to było do mojego postu to nie pisz do mnie per. WY, dobrze? :) Ja jestem pojedyncza :)
Zadałeś pytanie - odpowiedziałam dlaczego mi wstyd.
Jeśli to nie do mojego postu to sorki :)
pozdrawiam.
Barbossa
07-11-2007, 17:12
Dropsiak pośrednio reprezentujesz pewną opcję na tym forum, na którą składa się większa ilość Forumowiczów
więc pośrednio Wy to i Ty
co do wstydu wstydzisz się Sama dla Siebie? masohistka ?
Dropsiak
07-11-2007, 18:07
Dropsiak pośrednio reprezentujesz pewną opcję na tym forum, na którą składa się większa ilość Forumowiczów
więc pośrednio Wy to i Ty
co do wstydu wstydzisz się Sama dla Siebie? masohistka ?
Ja reprezentuje jedynie siebie. Więc JA to JA.
Swoje zdanie chyba przedstawiłam jasno.
Ja nie uważam, ze wstyd i zażenowanie, odczuwane na widok postępowania kłócącego sie dobrymi obyczajami /j.w./ i to osoby mającej reprezentować mnie i mój kraj, to masochizm.
Zbudować, to ja chciałabym dom, na szacunek trzeba raczej zapracować, zasłużyć. Niestety nie zgadzam się z Twoim podejściem w kwestii szacunku do samego urzędu - wiesz, z tym Prezydentem, to jest trochę jak z matką lub ojcem - nie zawsze są tacy jak byśmy sobie wymarzyli, ale jednak to matka i ojciec, szacunek im się należy. Mnie przynajmniej tak wychowano.
to zycze Ci zebys sobie zbudowala.
szacunek mozna tez budowac -np dla marki, urzedu itd..
a jak jestesmy juz takimi purystami jezykowymi -
to cos jest napisane (albo nie jest ) "duza litera" a nie "z duzej litery".
czym innym jest szacunek dla samego urzedu i demokratycznego wyboru -
a czym innym dla osoby. ktorej zdarzylo sie ta tym urzedzie usiasc.
moim zdaniem pan LK wlasnie szacunek temu urzedowi odbiera.
odebral juz kawalek jak zameldowal panu prezesowi -
i kontynuuje - bywa smieszny,nadety, malostkowy
Najczęściej wstyd odczuwa się z jakiegoś powodu. Powód został wyżej zdefiniowany.
A na szacunek, nawet głowa państwa, musi sobie zasłużyć.
e-Mandzia aaaa.... to teraz rozumię skąd te duże litery.Poprostu masz takie hobby.Niech zgadnę: jesteś nauczycielką?Ja bardziej zwracam uwagę na treść niż na formę.Takie hobby.To i tak sukces że piszę po polsku ,bo na co dzień godom po naszymu. :wink:
A co do naszego prezydenta to ani treści ani formy.Trzeba być ślepym i głuchym żeby tego nie kumać.(chyba że się jest zwolennikiem PISu,tam białe jest czarne a czarne jest białe) :wink:
A może to prezydent powinien przeprosić za brata?
"My jesteśmy tu, gdzie wtedy, oni tam, gdzie stało ZOMO".
"Jeśli oni zwyciężą, będzie to nowy 13 grudnia 1981 roku".
"Jan Rokita popełnił zbrodnię, od której gorsze jest tylko morderstwo".
naLeśnik
08-11-2007, 06:36
Myslę że Pan Prezydent powinien przeprosic także za Ojca Dyrektora ;)
"czarownice, szambo, czy eutanazję" ....
Przepraszam, że jestem w czerwonym-małpa
Przepraszam i już spieprzam-dziad
jola_krzysiek
08-11-2007, 09:17
czym innym jest szacunek dla samego urzedu i demokratycznego wyboru -
a czym innym dla osoby. ktorej zdarzylo sie ta tym urzedzie usiasc.
moim zdaniem pan LK wlasnie szacunek temu urzedowi odbiera.
odebral juz kawalek jak zameldowal panu prezesowi -
i kontynuuje - bywa smieszny,nadety, malostkowy
O to chodzi. To jest właśnie krytyka w granicach określonych szacunkiem do urzędu. Z małą poprawką. Nikt nie jest w stanie "urzędowi" odebrać szacunku. Pan L.K. też działa na własny rachunek, nie umiejąc sobie zbudować :) szacunku dla własnej osoby, próbuje go wymusić niejako powołując się na swoje stanowisko. Jest to człowiek niestety z innej epoki. Nie znaczy to, że można obrzucać go [albo Go] stekiem niecenzuralnych wyzwisk - zabrania tego też prawo. Dopóki prezydent działa zgodnie z konstytucją i przestrzega prawa - jest prezydentem RP [nie odważę się napisać wszystkich Polaków].
Przepraszam i już spieprzam-dziad
Przepraszam , ze oplułem ekran monitora :D :oops: :D
retrofood
26-11-2007, 19:48
Przepraszam i już spieprzam-dziad
Przepraszam , ze oplułem ekran monitora :D :oops: :D
W takich sytuacjach sprawę załatwia profesjonalny czyścik ekranu monitora:
http://www.cosmo.ru/monitor/monitor_cleaner.swf
BEZPŁATNIE!!!!
dzieki nie mniej wydaje mi sie ze ze wzgledu na upodobania blizniaka takie czysciki moga popasc w represje i zostac zmienione na takie co mialcza
nastka79
27-11-2007, 10:03
dzieki nie mniej wydaje mi sie ze ze wzgledu na upodobania blizniaka takie czysciki moga popasc w represje i zostac zmienione na takie co mialcza
Hehe, i to jest jedyna rzecz, którą lubię w naszym prezydencie - że lubi koty :wink:
Dropsiak
27-11-2007, 13:14
dzieki nie mniej wydaje mi sie ze ze wzgledu na upodobania blizniaka takie czysciki moga popasc w represje i zostac zmienione na takie co mialcza
Hehe, i to jest jedyna rzecz, którą lubię w naszym prezydencie - że lubi koty :wink:
Ee.... prezydent to chyba ma psa /takiego jak prezio USA :)/ a kota to premier eksio raczej :D
ps. Co mnie osobiście nie przeszkadza, psy lubię od zawsze a koty od 2 msc :) Świetne są! Żałuję że wczesniej tego nie wiedziałam :0 ulegajac jakims głupawym stereotypom wpojonym w dzieciństwie w stylu: fałszywe, takie śmakie itp.
nastka79
27-11-2007, 13:26
No tak, ale ze mnie gupia nimfomanka :wink:
Faktycznie, przecież prezydent ma żonę, a premier kota 8)
No to mamy następny powód żeby przeprosić Pana Prezydenta.
Minister nie stawił się na audiencję!!! :lol:
Przeprośmy wszyscy za okropne zachowanie Pana Sikorskiego. :wink:
Niektórzy chyba nigdy nie zrozumieją, że przegrali wybory bo ludzie nie lubią kiedy politycy zajmują się tylko sobą nawzajem.
daggulka
30-11-2007, 12:34
No to mamy następny powód żeby przeprosić Pana Prezydenta.
Minister nie stawił się na audiencję!!! :lol:
Przeprośmy wszyscy za okropne zachowanie Pana Sikorskiego. :wink:
Przepraszam za to , że Sikorski jest dopiero pierwszym politykiem który Sz.P.K do d... nie wchodzi i się go nie boi :roll:
Dlaczego Wy tak nie lubicie naszego Pana Prezydenta, hę?
daggulka
30-11-2007, 13:57
ogólnie nie lubię upartych, zatwardziałych w swych poglądach i niereformowalnych ludzi z brakiem poczucia humoru ...więc dlaczego mam tutaj robić wyjątek? :roll:
Bo ta osoba pełni najważniejszy urząd w państwie.
Bo jest zasłużonym budowniczym III RP (b. prezes NIK, b. prezydent Warszawy, b. minister sprawiedliwości, b. minister w kancelarii Prezydenta itd.).
daggulka
30-11-2007, 16:20
Bo ta osoba pełni najważniejszy urząd w państwie.
Bo jest zasłużonym budowniczym III RP (b. prezes NIK, b. prezydent Warszawy, b. minister sprawiedliwości, b. minister w kancelarii Prezydenta itd.).
ale jest człowiekiem..., a w Polsce jest wolność poglądów i słowa (podobno :roll: ) ...więc jak najbardziej mam prawo czuć to co czuję
Bo ta osoba pełni najważniejszy urząd w państwie.
Bo jest zasłużonym budowniczym III RP (b. prezes NIK, b. prezydent Warszawy, b. minister sprawiedliwości, b. minister w kancelarii Prezydenta itd.).
miejmy nadzieje ze niedlugo rownież b. prezydent :lol: :lol: :lol:
A ja dalej uważam, że Panu Prezydentowi należy się szacunek i mam nadzieję, że zaraz ktoś mnie poprze. :wink:
2112wojtek
30-11-2007, 20:41
A ja dalej uważam, że Panu Prezydentowi należy się szacunek i mam nadzieję, że zaraz ktoś mnie poprze. :wink:
Wiem , ze z pewnoscia nie o mnie Ci chodzilo, ale jak chcesz , wkleję jakiś artykuł Ziemkiewicza z kretynskim komentarzem nie na temat np. o dziadku z wermachtu albo bufetowej z becikowym.
A ja dalej uważam, że Panu Prezydentowi należy się szacunek i mam nadzieję, że zaraz ktoś mnie poprze. :wink:
Pan Radek Sikorski popiera 8) jak mu sie fax opoznil , to potem deklarowal ;)
Dropsiak
01-12-2007, 08:19
- Jeśli prezydent zaprasza to minister przychodzi -
Czy nie uważacie, że to słowa godne GŁOWY Państwa??
Prezydent to chyba mało.
Wstydź się pan panie Sikorski, a fe!
:oops:
Dlaczego Wy tak nie lubicie naszego Pana Prezydenta, hę?
Pan prezydent powinien godnie reprezentować kraj a nie robić burze w szklance wody z byle powodu. W dobie telewizji satelitarnej wpływa to ujemnie na wizerunek kraju.
daggulka
01-12-2007, 11:03
- Jeśli prezydent zaprasza to minister przychodzi -
Czy nie uważacie, że to słowa godne GŁOWY Państwa??
Prezydent to chyba mało.
Wstydź się pan panie Sikorski, a fe!
:oops:
pomyślmy.... :roll: .... tak.... a jesli nie chce dobrowolnie to siłą go .... coś mi to przypomina :roll:
Dropsiak
01-12-2007, 11:47
:D Nie, nie siłą....
Tylko obraza majestatu rozgłoszona na całą Europę oraz dąsy godne monarchy jaka to krzywda sie dzieje, bo audiencję u najwyższego przełożono :lol: :lol: :lol:
Czyli w sumie śmieszne to.
daggulka
01-12-2007, 12:24
:D Nie, nie siłą....
Tylko obraza majestatu rozgłoszona na całą Europę oraz dąsy godne monarchy jaka to krzywda sie dzieje, bo audiencję u najwyższego przełożono :lol: :lol: :lol:
Czyli w sumie śmieszne to.
o tak...ale szantaż emocjonalny to też przejaw agresji :roll:
a czy " ja będę miły jak będziesz robił to co ja chcę" to nie jest szantaż emocjonalny? :wink:
Dropsiak
01-12-2007, 12:43
.....
a czy " ja będę miły jak będziesz robił to co ja chcę" to nie jest szantaż emocjonalny? :wink:
Chyba nie :D bo tu to raczej mamy do czynienia z wersją "masz robic to co ja chcę a DLA CIEBIE miły i tak nie będę" :wink: :wink:
daggulka
01-12-2007, 12:55
:lol: :lol: :lol:
coś jak dyktatura :roll:
jola_krzysiek
03-12-2007, 10:36
- Jeśli prezydent zaprasza to minister przychodzi -
A ja tak się zastanawiam, czy posiedzenia Rady Ministrów są tajne? Czy jakiś tępy pracownik kancelarii Prezydenta nie mógł sprawdzić czy R. Sikorski w dniu zaproszenia w ogóle mógłby się stawić w pałacu? Przecież mógł być na Seszelach albo jeszcze dalej! Po mojemu to prowokacja pracowników kancelarii Prezydenta, mająca wywołać następny konflikt.
Z drugiej strony, jak ja zapraszam kogoś do siebie i ten mi odmawia już po terminie wizyty , to też mnie szlag trafia. :lol:
K.
nastka79
03-12-2007, 11:22
Bo ta osoba pełni najważniejszy urząd w państwie.
Bo jest zasłużonym budowniczym III RP (b. prezes NIK, b. prezydent Warszawy, b. minister sprawiedliwości, b. minister w kancelarii Prezydenta itd.).
Giertych też był ministrem edukacji i co, szacunek mu się od razu należy, tak z urzędu? :o
:wink:
Oczywiście, że się należy szacunek! Zresztą wiele decyzji Giertycha było słusznych i oczekiwanych.
Na zasadzie analogii - Leper tez był ministrem i v-ce premierem, czy tylko dlatego mam go darzyć szacunkiem?
nastka79
03-12-2007, 11:41
Oczekiwanych przez kogo, przez bandę mocherów...
agnieszkakusi
03-12-2007, 11:44
a ja przepraszam prezydenta za moją teściową, która 2 lata temu dałaby się poćwiartować za PIS. W tym roku...zmądrzała :wink: i stwierdziła, że nie lubi drobiu 8)
Szacunek należy się każdemu, a szczególnie naszemu Panu Prezydentowi!!
A zresztą, poddaję się. Nie jestem w stanie dłużej grać lewakka. :wink: :D
Którego zresztą po raz kolejny redakcja zbanowała. :lol:
nastka79
03-12-2007, 11:58
Bardzo mnie zawsze zastanawia sposób wypowiadania się Pana Prezydenta. Zawsze jak go słyszę i to jego sapanie, kwękanie, dyszenie, to mi się odechciewa go słuchać i przełączam na inny program :lol:
Dropsiak
03-12-2007, 14:30
Ja to się wtedy zastanawiam jak wyglądały jego wykłady na uczelni....
Ja to się wtedy zastanawiam jak wyglądały jego wykłady na uczelni....
jakto jak? przeciez jego wszyscy studenci stali tam gdzie ZOMO :lol: :lol:
daggulka
03-12-2007, 16:26
ja też przełączam kanał kiedy Pan Kaczyński (zresztą jeden jak i drugi) się wypowiada.... młoda już nie jestem i nie łykam jak pelikan wszystkiego co mi wciskają (nawet tego, że czarne jest czarne a białe jest białe :lol: :wink: ) ... i nerwy nie te co przed laty :roll:
retrofood
03-12-2007, 17:52
Jest gorzej niż myślicie.
Ostatnio byłem tam, gdzie nie mam internata, ale świetnie za to można odbierać RM. No i se w nocy go słuchałem. Otóż, z przykrością stwierdzam, że np. wczoraj takie teksty o Panu Prezydencie leciały, że chyba i Urban lepszych nie wymyśla. O tym m.in., że wspólnie z Jarosławem sprzedali Polskę (to po podpisaniu ostatnich "papierów" i rezygnacji z "pierwiastka"). W tym radiu nic przypadkowo się nie dzieje, więc czas na wnioski. Niech każdy je sam wyciąga.
Coś mi się widzi, że Pan Prezydent nie będzie faworytem w Radiu podczas najbliższych wyborów prezydenckich, a bedzie nim np. Marek Jurek.
Co przy okazji wyciętego tematu o Cimoszewiczu zresztą już pisałem.
Dropsiak
03-12-2007, 18:11
No to przechlapane :(
Łojciec derektor na pewno nie przeprosi pana prezydenta :cry: :cry: :cry:
I co teraz będzie?
nastka79
03-12-2007, 18:14
No jak to co. Przecież my przepraszamy za wszystkich i za wszystko.
Tylko czy przeprosiny zostaną przyjęte :cry:
nastka79
04-12-2007, 06:38
Słuchajcie, przemyślałam to wszystko i doszłam do wniosku, że nie powinniśmy krytykować Naszego Pana Prezydenta. W końcu to my go wybraliśmy w demokratycznych wyborach. To nic, że ja głosowałam na Tuska. Większość wybrała kogo innego. A głos społeczeństwa jest przecież naszym głosem.
agnieszkakusi
04-12-2007, 06:43
Nastka :o wiem, wiem...to efekt niskiego ciśnienia :D
retrofood
04-12-2007, 07:43
Słuchajcie, przemyślałam to wszystko i doszłam do wniosku, że nie powinniśmy krytykować Naszego Pana Prezydenta. W końcu to my go wybraliśmy w demokratycznych wyborach. To nic, że ja głosowałam na Tuska. Większość wybrała kogo innego. A głos społeczeństwa jest przecież naszym głosem.
Przekonaj o tym Papcia Dyrcia i jego moherową trzódkę :D
Czyli co? Rydzyk jednak nie ma zamiaru przeprosić naszego Pana Prezydenta? :evil: No to jest skandal nad skandale! Chyba zadzwonię do radyja. 8)
Warto ten wątek trzymac na pierwszej stronie. Zobaczymy co forumowicze beda sadzili o nowej władzy za 2 lata.
tomek1950
04-01-2008, 23:58
Ojciec mi mówił, ze przed wojną (II Światową) ZAWSZE się mówiło: "Pan Prezydent" Niezależnie od przekonań. Szacunek dla urzędu. Nie dla osoby. Jednak osoby te godne były szacunku...
Ojciec mi mówił, ze przed wojną (II Światową) ZAWSZE się mówiło: "Pan Prezydent" Niezależnie od przekonań. Szacunek dla urzędu. Nie dla osoby. Jednak osoby te godne były szacunku...
No tak - przed I wojną to mógł co najwyżej Panie Kanclerzu lub Panie Carze mówić...
Ojciec mi mówił, ze przed wojną (II Światową) ZAWSZE się mówiło: "Pan Prezydent" Niezależnie od przekonań. Szacunek dla urzędu. Nie dla osoby. Jednak osoby te godne były szacunku...
Nie te czasy,
nie ta mlodziez,
nie to wychowanie.
Trudno wymagac od ludz ktorzy nie szanuja swoich rodzicow i potrafia powiedziec ojcu w twarz : "jestes głupkiem". aby szanowały władze.
Na szczescie ludzie ci w znacznym procencie takze nie szanuja swojej ojczyzny, czuja sie w niej zle i przewaznie wyjechali za granice. Zeby tylko jeszcze potem nie wyciagali reki do Polski o pomoc na starosc w sytuacji gdy całe zycie przepracowali na obczyznie.
Na szczescie ludzie ci w znacznym procencie takze nie szanuja swojej ojczyzny, czuja sie w niej zle i przewaznie wyjechali za granice. Zeby tylko jeszcze potem nie wyciagali reki do Polski o pomoc na starosc w sytuacji gdy całe zycie przepracowali na obczyznie.
jesli zrobili to legalnie to i na starosc bed amieli obczyzniana emeryture wiec cos o czym polski emeryt pomazyc moze... Niemniej z kraju bym nie wyjechal bo wbrew fali emigracji tu rowniez mozna godziwie zarabiac - tyle ze trzeba chciec ale wyjechac zawsze prosciej :(
To nie tak, że wyjechać prościej. Niewątplwie jest to uzasadnione ekonomicznie i nie maco o tym dyskutować. Za tę samą pracę zupełnie inaczej można żyć u nas i za granicą, z tym, że tam o wiele lepiej.
Ale - aspekt emocjonalny jest bardzo trudny. Emigranci są na obczyźnie, sami, nie znający realiów i zwyczajów kraju, w którym żyją, bardzo tęsknią do Polski i do rodziny oraz przyjaciół. Nie jest prościej - jest bardzo trudno, ale inaczej. Oni mają zmartwienie jak żyć, my - jak przeżyć. :wink: W Polsce dzieje się coraz lepiej między innymi dzięki temu, że 2 miliony ludzi wykazało się odwagą i przedsiębiorczością i wyjechało, zwalniając tym samym miejsca pracy dla tych, którzy zostali. Ocenianie ich w kategoriach patriotyzmu lub jego braku jest tak samo celne jak ocenianie tych, którzy zostali. Są patriotami? Chyba nie, skoro zostali i klepią biedę, zamiast wziąć się do roboty, wyjechać i słać kasę do Ojczyzny. Tego rodzaju opinie są tak samo bzdurne jak te, że - nie są patriotami ci, którzy wyjechali, bo wyjechali, zamiast zostać w Polsce i klepać biedę. Jakie mamy prawo oceniać innych ludzi? Byliśmy z nimi w tej Anglii czy Irlandii czy gdzie tam jeszcze? Płakaliśmy z tęsknoty w wigilijny wieczór? Płakaliśmy na przedstawieniu operowym kiedy zagrali poloneza? No to - co my o nich wiemy, żeby tak uogólniać? :o
To tak w kwestii uogólnień i nieuprawnionych ocen drugiego człowieka. :D
jesli zrobili to legalnie to i na starosc bed amieli obczyzniana emeryture wiec cos o czym polski emeryt pomazyc moze... Niemniej z kraju bym nie wyjechal bo wbrew fali emigracji tu rowniez mozna godziwie zarabiac - tyle ze trzeba chciec ale wyjechac zawsze prosciej :(
Gdyby tak istotnie bylo - nie ma sprawy. Ale w takiej np. Anglii prawo do panstwowej emerytury nabywa sie po 44 latach pracy. Pracy legalnej, z oplacaniem skladek. Emerytura taka wynosi 80 funtow na tydzien - czyli starczy na chleb, wode i oplaty za male mieszkanko. Natomiast Polska bawi sie w socjalizm pełna geba. Emeryture w Polsce w/g nowej reformy dostanie kazdy obywatel, niezaleznie od ilosci przepracowanych lat. Jesli okazałoby sie ze emeryt nie wypracował sobie emerytury na poziomie minimalnym - to panstwo mu dołozy tak by mial przynajmniej minimalna emeryture. Ponadto ilez to dziesiatek jak i nie setek tysiecy ludzi pracuje na zachodzie na czarno, lecz w przypadku kłopotow ze zdrowiem wracaja do Polski na leczenie czy operacje, choc sami ani zlotowki na sluzbe zdrowia nie dali.
Tytuł wątku przeczytałem jako "przestraszamy prezydenta" :o
Już, już chciałem przestraszyć, a tu...takie nieporozumienie :-?
Tytuł wątku przeczytałem jako "przestraszamy prezydenta" :o
Już, już chciałem przestraszyć, a tu...takie nieporozumienie :-?
to akurat nie jest trudne wystarczy bajke o kaczorze donaldzie puscic w telewizji :P :P
Tytuł wątku przeczytałem jako "przestraszamy prezydenta" :o
Już, już chciałem przestraszyć, a tu...takie nieporozumienie :-?
to akurat nie jest trudne wystarczy bajke o kaczorze donaldzie puscic w telewizji :P :P
O kaczorze powiadasz?
Kaczor kaczkę wziął na taczkę i wjechali w gęstą sra.czkę...
http://www.vintageip.com/pics/terms-ruff-big.gif
retrofood
06-01-2008, 13:37
ale to trzeba w telewizji, bo na forum to nie zagląda...http://forumsep.pl/images/smiles/eusa_pray.gif
ale to trzeba w telewizji, bo na forum to nie zagląda...http://forumsep.pl/images/smiles/eusa_pray.gif
to może zaprosimy?
http://www.prezydent.pl/x.node?id=2011972
a najbardziej podoba mi sie zakladka Pierwsza Dama i notka biograficzna np.
urodzila sie w Machowie, z domu, itd. ale kiedy sie urodzila to juz nie wiedza lub nie chca podac.
jola_krzysiek
07-01-2008, 11:52
Ojciec mi mówił, ze przed wojną (II Światową) ZAWSZE się mówiło: "Pan Prezydent" Niezależnie od przekonań. Szacunek dla urzędu. Nie dla osoby. Jednak osoby te godne były szacunku...
Nie te czasy,
nie ta mlodziez,
nie to wychowanie.
Przede wszystkim: nie TEN PREZYDENT
tomek1950
07-01-2008, 22:46
Na wielu forach o obecnym piszą, z premedytacją, prezydęt.
Na wielu forach o obecnym piszą, z premedytacją, prezydęt.
No tak - nadęty jest :lol:
tomek1950
08-01-2008, 00:15
Na wielu forach o obecnym piszą, z premedytacją, prezydęt.
No tak - nadęty jest :lol:
:D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D
I mlaska.
Jako prezydent Warszawy wydawał 2 tyś zł dziennie na imprezki. To ile wydaje teraz? :o Przeprośmy Go za to, że musi się tak dla nas poświęcać...
jako prezydent Warszawy mówił też: spieprzaj dziadu ...
dobrze, że taraz nie chodzi po ulicach ....
retrofood
08-01-2008, 15:01
jako prezydent Warszawy mówił też: spieprzaj dziadu ...
dobrze, że taraz nie chodzi po ulicach ....
bo mu Hanka ulicę przy dźwiach rozkopała... :D
bo mu Hanka ulicę przy dźwiach rozkopała... :D
i tak właśnie potwierdza się ze wszystko sprowadza sie do budowania i remontów :)
skasowany1955
16-01-2008, 21:44
Jako prezydent Warszawy wydawał 2 tyś zł dziennie na imprezki. To ile wydaje teraz? :o Przeprośmy Go za to, że musi się tak dla nas poświęcać...
zastanawia mnie czy nienawiść do PIS i miłość do PO zwalnia z myślenia????
Czy codzinne tematy zastępcze wymyślane przez Palikota, czy HAnii opowiadania o wydatkach Kaczyńskiego mają zasłonić brak kompetecji, czy nawet pomysłu na spełnienie cudów które obiecano w kampani???
Czy trzeźwo myślący głosujący nie widzą śmieszność oskarżeń HGW? Tej która rozkopała wawę i doprowadziła ją do 3 miejsca najbardziej zakorkowanego miasta w Europie??
Czy jeżeli jesteście obiektywi i uczciwi, dlaczego zarzucacie rozrzutnośc Kaczyńskiemu, a HGW która wielokroć więcej wydaje nic nie macie do zarzucenia???
Czy 20 tys miesięcznie na koszty reprezentacyjne prezydenta stolicy w centrum Europy to duzo???
MAcie pretensje do Kaczyskiego o 2 miliony z kilku lat a gdy Prezydent Warszawy w imię taniego pastwa według PO wydaje zacznie więcej to jest w porządu????
Rekordowe nagrody dla urzędników Ratusza
Tyle pieniędzy na nagrody Ratusz jeszcze nie wydał. Na świąteczne poszło z kasy miasta blisko 17 mln zł, a w ciągu całego roku poszło na ten cel blisko 55 mln zł.
Hanna Gronkiewicz-Waltz (PO) chce być szefem hojnym i opiekuńczym. Kwartalne nagrody dawał w czasie swoich rządów w Ratuszu Lech Kaczyński. Jednak w bilansie rocznym nie przekraczały 40 mln zł.
Prezydent z PO daje więcej. Przed świętami przyznała 6-tysięcznej rzeszy swoich urzędników ekstra dodatki do pensji. Średnia świąteczna nagroda wyniosła brutto 2,7 tys. zł. Najwięcej (przeciętnie po 5 tys. zł) dostali kierownicy. Średni prezent dla szeregowych pracowników sięgnął 2,3 tys. zł.
Źródło: Gazeta Wyborcza Stołeczna
Autor: Jan Fusiecki
Kaczyński przez 4 lata wydał 2 miliony a reprezentację stolicy, a Gronkowiec wyda rocznie 2 miliony na koty, choć na obiady dla dzieci w szkole nie da.
Dlaczego tu wyborcy PO nie krzyczą????
Wydali 2,5 miliona na obiady dla kotów
Stołeczni urzędnicy wydali ponad 2,5 miliona złotych na dokarmianie psów i kotów. I tak oto bezdomne psy i koty będą w tym roku syte, a ludzie już niekoniecznie - bulwersuje się "Fakt".
"To nie do pomyślenia. Przecież tylu ludzi boryka się z biedą. Tym bardziej że od nowego roku ceny jedzenia i opłat poszły w górę" - Magdalena Mundzik z Warszawy, matka dwójki dzieci, nie może uwierzyć w decyzję stołecznego Ratusza.
Przecież obiad w szkole podstawowej w Warszawie kosztuje około 3,5 złotego. Za tę małą kwotę dzieci mogą zjeść jedynie cienką zupę, kluski leniwe i kompot. A na deser mandarynkę. Dzięki stołecznym urzędnikom wałęsające się po osiedlach koty i psy będą jadły "obiad" za podobną kwotę co nasze dzieci. Każde z kilkudziesięciu tysięcy bezpańskich zwierząt codziennie będzie dostawać karmę za 2,9 złotego.
http://www.dziennik.pl/wydarzenia/article106921/Wydali_2_5_miliona_na_obiady_dla_kotow.html
a teraz będzie że wszystkiemu winny PIS i autor powyższego...
p.s. HGW na nagrody i koty tylko w ostatnim roku wydała o 18 milionów więcej z pieniędzy podatników niż Kaczyński. Czy głosujących na PO interesuje prawda czy tematy zastępcze zamiast rządów Tuska???
Znów sie zaczyna... :evil:
no przeciez pzepraszamy prezydęta, rowniez za to ze i palikoty sie walesają po ulicach :)
skasowany - w pełni się z Tobą zgadzam. Ale w tym wątku przepraszamy Prezydenta. HGW możemy poprzepraszać w innym.
sierzant36
20-01-2008, 13:54
Tak sobie myślę, czy aby NASZ PREZYDENT dobrze zrobił obierając polityczną ścieżkę :roll: Może gdyby się trochę zastanowił i pomyślał młodzieńcem będąc pociągnąłby w kierunku aktorstwa i wtedy zarzuty, że cham, że nadęty itp,itd...że spieprzaj, dziadu odpierałby krótkim, acz dosadnym : "przepraszam, ale tak było w scenariuszu..." a tak... nawet moja babcia mówi: skaranie boskie z tymi Kaczyńskimi :-?
Pozdrawiam wszystkich.
Ps. No to przepraszam prezydenta za moja babcię :wink:
jola_krzysiek
22-01-2008, 10:28
Byle nie obsadzali Go w Czerwonym Kapturku, bo z tą "małpą w czerwonym" nie zamieniłby pewnie ani kwestii.
a ja chce przeprosic za to ze nie bylem na wyborach bo napewno glosowal bym na przeciwnika i nasz krasnal niemusial by sie teraz meczyc z drogami i mama nadzieje z euro 2012 ktore odbiora nam wlosi pozdrawiam
Straciliśmy władzę i to oczywiście jest porażka...... Dodaje jednocześnie, że PO "zrobiła kampanię, z której nasi fachowcy się śmiali, a ona okazała się skuteczna". - Teraz my wyciągamy wnioski i próbujemy się sprofesjonalizować na podobnym poziomie – dodał Kaczyński.
W tym miejscu przepraszam Prezydenta, za to, że jest Prezydentem tylko PiS -u - czemu daje dowód swoimi wywiadami, a mówił, że nie jest juz członkiem PiS - czyli kłamie :evil:
Pepeg z Gumy
08-02-2008, 20:14
Straciliśmy władzę i to oczywiście jest porażka...... Dodaje jednocześnie, że PO "zrobiła kampanię, z której nasi fachowcy się śmiali, a ona okazała się skuteczna". - Teraz my wyciągamy wnioski i próbujemy się sprofesjonalizować na podobnym poziomie – dodał Kaczyński.
W tym miejscu przepraszam Prezydenta, za to, że jest Prezydentem tylko PiS -u - czemu daje dowód swoimi wywiadami, a mówił, że nie jest juz członkiem PiS - czyli kłamie :evil:
A ja lubię ten skowyt.
Zupełnie jakby łopatą uklepywał całkiem świerzy grób.
a ja liczę dni do następnych wyborów. Tego tzw. prezydenta tzw. wszystkich polaków się nie da polubić, nie da się go słuchać i nie da się go zrozumieć.
Za jakie grzechy Polskę skarcono tymi bliźniakami? :x
retrofood
11-02-2008, 00:47
a ja liczę dni do następnych wyborów. Tego tzw. prezydenta tzw. wszystkich polaków się nie da polubić, nie da się go słuchać i nie da się go zrozumieć.
Za jakie grzechy Polskę skarcono tymi bliźniakami? :x
dla jaj
a ja liczę dni do następnych wyborów. Tego tzw. prezydenta tzw. wszystkich polaków się nie da polubić, nie da się go słuchać i nie da się go zrozumieć.
Za jakie grzechy Polskę skarcono tymi bliźniakami? :x
dla jaj
kaczych? :roll:
stąd ptasia grypa :lol:
retrofood
11-02-2008, 17:24
a ja liczę dni do następnych wyborów. Tego tzw. prezydenta tzw. wszystkich polaków się nie da polubić, nie da się go słuchać i nie da się go zrozumieć.
Za jakie grzechy Polskę skarcono tymi bliźniakami? :x
dla jaj
kaczych? :roll:
stąd ptasia grypa :lol:
własciwie to nie dla jaj, ale jednego jaja.
bliźniaki były jednojajowe :D
a ja liczę dni do następnych wyborów. Tego tzw. prezydenta tzw. wszystkich polaków się nie da polubić, nie da się go słuchać i nie da się go zrozumieć.
Za jakie grzechy Polskę skarcono tymi bliźniakami? :x
dla jaj
kaczych? :roll:
stąd ptasia grypa :lol:
własciwie to nie dla jaj, ale jednego jaja.
bliźniaki były jednojajowe :D
a wyglądają jak dwu jajowe :lol:
naLeśnik
11-02-2008, 19:33
a wyglądają jak dwu jajowe :lol:
dokładnie !! nigdy nie mam problemu z ich rozpoznaniem, a ten drugi jeszcze dalej chce ochronę ;)
retrofood
11-02-2008, 19:47
a wyglądają jak dwu jajowe :lol:
dokładnie !! nigdy nie mam problemu z ich rozpoznaniem, a ten drugi jeszcze dalej chce ochronę ;)
ale oni ... razem wyglądają jak ... dwujajowe... :o
Pepeg z Gumy
11-02-2008, 21:20
ale oni ... razem wyglądają jak ... dwujajowe... :o
Nie, oni razem nie wyglądają, oni razem mają jedno jajo.
ale oni ... razem wyglądają jak ... dwujajowe... :o
Nie, oni razem nie wyglądają, oni razem mają jedno jajo.
nie wnikam :D
retrofood
12-02-2008, 06:48
ale oni ... razem wyglądają jak ... dwujajowe... :o
Nie, oni razem nie wyglądają, oni razem mają jedno jajo.
dotąd myślałem, że razem... mają dwa... :-?
a to ci heca... :o
a może nie mają jaj wogóle? :D
Pepeg z Gumy
12-02-2008, 16:12
a może nie mają jaj wogóle? :D
Rzekłeś!
teraz to nie jest zbyt bezpiecznie w kaczych jajach grzebac .
teraz to nie jest zbyt bezpiecznie w kaczych jajach grzebac .I ja obstawiam kurzece.
btw
Przepraszam prezydenta za tego idiote co mu dzisaj zalozyl sluchawki na leb .
Na spotkaniu z Adamkusem :roll:
Na powaznie , zrobilo mi sie przykro :-?
Pepeg z Gumy
12-02-2008, 20:18
Prezydentowi nie było.
Przepraszam prezydenta za tego idiote co mu dzisaj zalozyl sluchawki na leb .
Na spotkaniu z Adamkusem :roll:
Na powaznie , zrobilo mi sie przykro :-?
ojej, nie widzialam.
ale moge sie domyslac :lol: :oops:
i oczywiscie zaraz za to przepraszam .
retrofood
13-02-2008, 11:35
http://grafika.redakcja.pl/GalerieFotografii.Fotografia.aspx/388/0/newsweek/1202629346735.jpg
http://www.hss.pl/materialy/galeria_obrazkow/15/44/minis/norm_4448.jpg
przepraszam, że to zobaczyłam :lol:
Ja przepraszam za to , ze moj Maz kupil dzisiaj mojemu Psu kaczke do gryziena.
Dodam , ze kaczka jest z kokardka .
Za to tez przepraszam.
ps.
Psu pasuje :D
http://img257.imageshack.us/img257/5108/pabli0001ck4.jpg
wesolyromek
17-02-2008, 04:26
ja tez przepraszam prezydenta ze go skrytykowali ci parszywi antysemici :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
Prezydent skrytykowany za lekcje o Holokauście
Falę protestów ze strony nauczycieli, historyków, a także dzieci Holokaustu wywołał pomysł prezydenta Nicolasa Sarkozy'ego, by każdy dziesięcioletni francuski uczeń znał na pamięć los jednego żydowskiego dziecka - ofiary Zagłady
Powered by vBulletin™ Version 4.2.5 Copyright © 2024 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.
Spolszczenie: vBHELP.pl - Polski
support vBulletin