PDA

Zobacz pełną wersję : Gruntować czy nie?



barbia
03-11-2007, 18:57
Mam skończone docieplenie tzn styropian, siatka, klej. Tynkować będę na wiosnę. Słyszałem,że powinno się zagruntować ściany na zimę. Przedstawiciel z firmy Kreisel proponuje grunt jego firmy teraz, na wiosnę mycie ścian i tynkowanie. W hurtowni budowlanej proponują zagruntować ściany jakimś tanim gruntem teraz, na wiosne jeszcze raz właściwym gruntem pod tynk i wytynkować, a mój wykonawca oczywiście chce zostawić wszystko tak jak jest twuierdząc, że przez zime nic sie nie stanie. Co wy na to?

pismag
03-11-2007, 20:01
Pierwsze i drugie rozwiązanie jest właściwe, natomiast wykonawca niema racji.

03-11-2007, 21:27
A co się stanie, jak się zostawi na zimę bez gruntu?
pozdrawiam
justa

coulignon
04-11-2007, 09:39
A co się stanie, jak się zostawi na zimę bez gruntu?
pozdrawiam
justa

kleje do klejenia siatek nie mają wystarczającej ilości dyspersji (proszku redyspergowlanego) ponieważ muszą być tanie. W związku z czym:
1. przyjmują wodę.
2. jak już przyjmą i woda zamarźnie?? Pojawią się mikorospękania. Oj, będzie bolało!
Zagruntować dobrym gruntem a najlepiej gruntofarbą bo z gruntem to do końca nie wiadomo czy to nie tylko lekko zabarwiona woda. :D
Na wiosnę spłukać i w zasadzie nie wiem czy gruntować czy nie. Jeśli przeciągniesz ręką i nic na niej nie zostanie to raczej nie ale ostateczną decyzję zostawiłbym ekipie tynkarskiej.

szarak
04-11-2007, 18:08
Nie ma sensu gruntować bo grunt w zimie trzyma ok 6 tyg. po tym okresie bedzie tak jakby nie bylo gruntu

coulignon
04-11-2007, 19:29
Nie ma sensu gruntować bo grunt w zimie trzyma ok 6 tyg. po tym okresie bedzie tak jakby nie bylo gruntu

Bzdura!
Spoiwem w gruncie wodnym lub gruntofarbie jest dyspersja styrenowo - akrylowa (rzadziej czysty akryl) czyli dokładnie to samo co farbach elewacyjnych czy też wewnętrznych. Róznica jest taka że że farbach są jeszcze wypełniacze (biel tytanowa, węglany wapnia talki) a w gruntach niewypełnionych (czyli takich w których po malowaniu nie powstaje widoczna powłoka) jest tylko dyspersja i woda. Ale to własnie dyspersja jest tym składnikiem "czynnym". Ską wziąłeś te 6 tygodni?? A elawcje lub sciany wewnętrze też malujesz co 6 tygodni bo farba tylko tyle trzyma??

szarak
04-11-2007, 20:21
Farba to nie jest grunt

coulignon
04-11-2007, 20:38
Farba to nie jest grunt

Czytać ze zrozumieniem!
Fraba i grunt mają to samo spoiwo praktyczne w tej samej ilości (stężeniu). Farbę od gruntu odróżnia to że farba ma wypełniacze a grunt nie. Więc grunt nie znika po 6 tygodniach tak jak farba tez nie znika po tym czasie. Tyle w tym temacie.

pierwek
05-11-2007, 11:17
ocieplałem kawałem domu rok temu jesienią i jakoś nie pomyślałem o zagruntowaniu bo sąsiad miał już też ocieplać (domek czterorodzinny) a potem miał iść na to tynk. Stoi to już rok niezagruntowane (oczywiśćie zaciągnięte klejem) i nic się z ociepleniem nie dzieje. Natomiast poprzednia zima była lekka - może to dlatego...

EZS
05-11-2007, 11:34
Mam to samo. Pomyślałam sobie - nie gruntować. Bo: Jak popęka siatka, to wiosną da się na nią drugą, klej itd. Będzie kosztować, ale grunt i jego kładzenie też kosztuje. Jak nie popęka, to czysty zysk :D

szarak
05-11-2007, 18:17
Wiec co proponujecie?

bilczur
05-11-2007, 19:23
Ja gruntuję koszt to 600 zł za cały budynek więc można odżałować. Na pewno nie zaszkodzi. Mój inspektor jak i wykonawcy twierdzą, ze należy pokryć gruntem więc gruntuję.