WĘGIEL - jak u Was wygląda przywóz

[buki75]

Ponieważ niedługo... już za chwileczkę, już za momencik... w przyszłym roku...

Nie wiem jak zorganizować "wysyp" zakupionego węgla...
Przyjeżdża Wam star, wjeżdża przez bramę i wysypuje na środku podwórka przed domem :) ??

Czy macie może jakiś swobodny dojazd do "składziku" i tak "kiprujecie" :D ?
Czy ganiacie potem z taczkami dzień cały i przenosicie kilka ton węgla ze środka podwórka do "składziku"?

:D :D

[LubMar]

przyjeżdża już poworkowany (wychodzi troszke drożej) potem tylko worek na plecy i do składzika - no i tak przez pół godziny albo i nawet całą

[daggulka]

Mamy w planie zrobić skrzynię na opał (taką a'la wiatę) przylegającą do garażu na tyłach domu)....tak więc przyjeżdża star , wjeżdża przez bramę boczną - towarową tyłem , wysypuje opał do tej skrzyni ...resztki które wysypały się z boku wsypujemy do skrzyni łopatami.... i po kłopocie.... :D :D :D
wszyscy zadowoleni , a skalniaki od frontu ocalone :wink: :D

pozdrawiam, smoczyca