PDA

Zobacz pełną wersję : Tynk cienkowarstwowy czy istnieje...



Stanley
05-08-2003, 14:24
taki który mógłbym nakładać wałkiem
Może jakiś rodzaj farby o odpowiednich własciwościach?

Chcę to zrobić sam ale jakoś nie uśmiecha mi się machanie pacą od switu do nocy.

Może ktoś coś wie, słyszał, najlepiej wykonał?
Jakieś ciekawe liniki w tej materii.

proszę o rady

Baaardzo prrrooooszęęęęę

Jasiu
05-08-2003, 14:36
Ale tynk ma przykryć nierówności ściany !!!

Jak chcesz wyrównać ścianę warstwą o grubości np.: 1mm !?

Ale jeśli masz równą ścianę to tynk już nie jest ci potrzebny -po prostu pomaluj :)

Stanley
05-08-2003, 16:18
własciwie to chyba powinienem napisać jeszcze to:

tynk cieńkowarstwowy - zewnętrzny
dający sie nałożyć wałkiem na zatopioną siatkę uzbrajającą ocieplenie
wszystko to jest w miarę równe ale czy aby na pewno mogę to pomalować?

jeśli tak to czym?

Jasiu
06-08-2003, 08:45
My sobie zostawiliśmy nieotynkowane glify (ramki wokół okien) i pomalowalismy to farbą elewacyjną. Czyli można - ale nie będzie to dobrze wyglądac na całych ścianach - tynki po to mają strukturę, żeby ukryć drobne nierówności podłoża (rozproszyć cienie). Jeśli zostawisz tak duże powierzchnie nieotynkowane strukturą to przy bocznym świetle będzie to wyglądało żałośnie :(

Stanley
06-08-2003, 10:56
a gdyby tak całość pokryć tynkiem "gruntującym" coś takiego oferuje atlas (brr może inni producenci też to mają?) jest to to w kolorze białym i nakłada się to wałkiem, no a potem pomalować?

czy farba o której wspominasz jest gładka?
ja gdzieś widziałem coś co mi na farbę wyglądało ale miało jakieś takie jakby opiłki czegoś w sobie (na próbce) czyli nie było idealnie gładkie.

niestety nie pamiętam gdzie to widziałem (za dużo składów na raz chyba było) i dodatkowo nie pamiętam ptoducenta (coś na T chyba)

Może podeslecie jakieś linki do producentów, ewentualnie ich nazwy, jak googlam to mi glownie wyskakują wykonawcy a to mnie nie interesuje
w ostateczności będę machał tą pacą :-? :cry: