PDA

Zobacz pełną wersję : Temperatura podłogi - obliczeniowa a rzeczywista



toomas
09-11-2007, 07:55
Witam.
Mam takie pytanko. Ogrzewanie podłogowe używam po raz pierwszy. Mam takie spostrzeżenia - obliczeniowo powinna na powierzchni podłogi byc temp ok 24 st przy zasilaniu 40st a osiąga 22st. Warstwy podłogi wykonane prawidłowo, tak jak przyjęte do obliczeń. Podpowiedzcie gdzie szukac i co robic? Czy to że ogrzewanie działa ok miesiąca może mieć na to wpływ?

Dzięki
Tomek

Zbigniew Rudnicki
09-11-2007, 08:33
Może "odbiór" ciepła z tej podłogi jest większy.
Może budynek nowy, nie nagrzany.

toomas
09-11-2007, 08:51
Budynek faktycznie nowy. Temperaturę podłogi mierzę termometrem z czujnikiem przylgowym wiec wiec jest w miarę dokładna. Temperatura wewnętrzna min 18,5 wiec nie ma ona chyba az takiego wpływu aby podłoga nie isiagała temperatury..Czekam na dalsze pomysły :)

Cypek
09-11-2007, 09:15
Podnieś temperaturę zasilania i będziesz miał swoje 24C.
W czym problem?
Może jakieś straty po drodze następują.
U mnie zasilanie 36C na podłodze 23C

revalidon
09-11-2007, 09:15
Nie przejmowałbym się, aż tak bardzo... Tak po prostu wyszło "fachowcom"... Wpływ ma tu wiele rzeczy... Grubość jastrychu, czy jastrych był uszlachetniany, jakie jest wykończenie podłogi, jeśli nawet płytki, to jaki klej został użyty, itp., itd....
Dodam, że też rozpocząłem pierwszy sezon grzewczy i przy zasilaniu o temperaturze 28-31 st. C /regulator pogodowy/ mam temperaturę +/- 23 st. C.

SAVAGE7
09-11-2007, 10:18
a długość rurek nie ma znaczenia?
jak jest 30m. to woda szybko przez nie przeleci a jak jest 80 to zanim dojdzie do końca już się wychłodzi.

toomas
09-11-2007, 10:37
Pewnie ze długość ma znaczenie..i wiem że mój problem jest trochę jak szukanie igły w stogu siana..Długość rur tez mam dokładnie dobraną :)

Cypek
09-11-2007, 10:42
toomas, może ktoś się trochę rąbnął w obliczeniach (nie wziął wszystkiego pod uwagę ). To naprawdę niewielka odchyłka, nie ma się czym martwić.

rusek007
09-11-2007, 10:56
Pewnie ze długość ma znaczenie..i wiem że mój problem jest trochę jak szukanie igły w stogu siana..Długość rur tez mam dokładnie dobraną :)

A moim zdaniem to jest szukanie dziury w całym.

toomas
09-11-2007, 10:57
A powiedzcie..rury mam Kisana temp max 60st...rozumiem, że te 60 st to max temperatura pracy? Zastanawiam się do ilu mogę podnieść temp zasilania, żeby nie miało to negatywnego wpływu na całe ogrzewanie podłogowe

rusek007
09-11-2007, 11:04
Max temp zasilania podłogówki to 55stopni

toomas
09-11-2007, 11:06
Dzieki. Będę stopniowo podnosił tem. zasilania i będę obserwował jak sie zachowuje temperatura podłogi. Jeszcze raz dzieki za rady

Leszko
09-11-2007, 11:21
Ja mam podłogowe i grzejniki, podłogówka nastawiona na zasilaniu 35st, a grzejniki z głowicami dodatkowo jeżeli przy spadku temperatury w pomieszczeniach mają zadanie uzupełnic zadaną temperature.

anpiet
09-11-2007, 12:07
Obliczenia nigdy nie są super dokładne.
Jest zbyt wiele zmiennych, których uśrednione wartości bierze się do obliczeń i stąd te (dopusczalne zresztą) błędy.
Zakłada się zawsze tzw. błąd obliczeń o wartości ok. 2,5% C w Twoim przypadku daje to plus,minus 0,6C.
A gdzie inne błędy? Np grubość i jakość wylewki, to samo tyczy izolacji czyli styropianu.
Czytałem kiedyś wypowiedź forumowicza, który nie dał folii aluminiowanej, bo wg niego stosunek zysku ok. 2,0% na temperaturze do ceny tej folii był wg niego nieopłacalny.
A później sumując te wszystkie niedociągnięcia, wychodzi różnica 10-12 % między temp. zakładaną, a uzyskiwaną faktycznie.
Kto winien - oczywiście projektant :wink: [/code]

JM
09-11-2007, 12:15
Szukanie dziury w całym.

A jak już jesteś taki dokładny to powiedz czy tym swoiom przylgowym termometrem mierzysz li tylko w jednym miejscu czy też w kilku, kilkunastu i wyciągasz średnią ?

A wiesz że zasilanie w podłogówce nie chodzi na okrągło tylko się włącza i wyłącza a wahnięcia 2st.C to naprawdę nic, a czy wziąłeś pod uwagę że wprost nad rurką będzie cieplej niż między nimi ?

I na koniec oczywiście moje ulubione stwierdzenie: To co Ci wyliczyli teoretycznie wcale nie musi się pokrywać z tym co Ci wyjdzie w praktyce. Jak ktoś już wcześniej wspomniał zbyt wiele zmiennych, których wpływu nie jesteś w stanie przewidzieć.

toomas
09-11-2007, 13:09
A jak już jesteś taki dokładny to powiedz czy tym swoiom przylgowym termometrem mierzysz li tylko w jednym miejscu czy też w kilku, kilkunastu i wyciągasz średnią ?

A wiesz że zasilanie w podłogówce nie chodzi na okrągło tylko się włącza i wyłącza a wahnięcia 2st.C to naprawdę nic, a czy wziąłeś pod uwagę że wprost nad rurką będzie cieplej niż między nimi ?

I na koniec oczywiście moje ulubione stwierdzenie: To co Ci wyliczyli teoretycznie wcale nie musi się pokrywać z tym co Ci wyjdzie w praktyce. Jak ktoś już wcześniej wspomniał zbyt wiele zmiennych, których wpływu nie jesteś w stanie przewidzieć.

Ad1. Mierze w kilku miejscach :)

Ad2. Jestem tego świadomy

Ad3. Tego właśnie się ucze :) I tak widzę, że mam nieźle wszystko poskładane.

PS. Obliczenia i wykonanie ogrzewania podłogowego to moje dzieło. Obliczenia wykonywałem przy pomocy programu Audytor..Obliczenia nie były problemem bo jestem projektantem (co prawda jeszcze nieduze doświadczenie). Wykonanie po przestudiowaniu duzej ilosci literatury i rozmowach z instalatorami i oczywiście po lekturze Forum

Cypek
09-11-2007, 13:21
Tak to trochę pomału wygląda jakbyś się chciał dowartościować/zareklamować?
Wydaje mi się ?

anpiet
09-11-2007, 13:45
toomas, a przelicz tę podłogówkę w kisenie, albo w innym programie od podłogówek (albo "na piechotę" :wink: ) i porównaj to z audytorem.
Sam jestem ciekaw różnic :)
pozdrawiam

toomas
09-11-2007, 13:47
Chyba bardziej dowartoścowac :) Kiedyś trzeba doświadczenie zdobyć...Na reklamę jeszcze stanowczo zawcześnie :) Pozatym miło jak się okaże ze własny pomysł i wykonanie się sprawdziło.

toomas
09-11-2007, 13:50
toomas, a przelicz tę podłogówkę w kisenie, albo w innym programie od podłogówek (albo "na piechotę" :wink: ) i porównaj to z audytorem.
Sam jestem ciekaw różnic :)
pozdrawiam

Kisan korzysta z programów dostarczanych przez Sankom i sa to właśnie programy Audytor. Ma też programy z Instal-Soft ale na nich jeszcze nie liczyłem - w wolnym czasie spróbuję. A na piechotę to mi się nie chce :P