PDA

Zobacz pełną wersję : przycinanie psich pazurów



Maggie
14-11-2007, 22:13
Za dwa i pół tygodnia przeprowadzamy się - na świeży parkiet.

Jako, że nasz "prawie golden" w kapciach chodził nie będzie, zastanawiam się nad przycięciem mu pazurów

1. Czy to bezpiecznie?
2. Czy można samemu? Jak krótko?
3. Jeśli nie samemu, to gdzie - u weta, czy w jakimś salonie piękności? :roll:

Czy ktoś z Was skraca swojemu psu pazury?

kofi
15-11-2007, 07:21
Zwykle prszę panią wet o przycięcie, ale można też ciąć samemu. Kupiłam taki obcinak z ogranicznikiem - nie da się uchwycić za dużo.
Mojej jednej suńce strasznie przerastają pazurki na jednaj łapce, bo krzywo ją stawia i się nie ścierają, więc trzeba je ciąć regularnie.
Niestety jestem w tym beznadziejna. Nadi ma ciemne pazury i dość mocno unaczynione i ostatnio okropnie ją skrzywdziłam, bo udało mi się ładnie obciąć i myślę sobie: ciachnę jeszcze raz, będzie na dłużej spokój, no i niestety ciachnęłam o jeden raz za dużo - chodziła potem z zawiniętą łapą :oops: :oops: :oops: . Jak druga zobaczyła krew, to była tak spanikowana, że nawet jej nie ruszałam.

qlpiak
16-11-2007, 17:40
Mozesz nauczyc sie robic to sama. Pies bedzie mial mniej stresu niz u weta. Mozesz na poczatku przycinac waski kawelek i ogladac od spodu, czy widac korzen. Tu masz opis ze zdjeciami.
http://www.vetmed.wsu.edu/ClientED/dog_nails.asp
Obcinanie nie jest trudne. Dla mnie trudniejsze bylo nauczenie psa spokoju przy takim zabiegu, straszny panikarz jest. Warto najpierw przyzwyczai psa po spokojnego lezenia i tego, ze pochylamy nad nim, potem do dotykania lapy obcinarka, do zacikania obcinarki na pazurku. No i nie przycinac wszytskim pazurkow na raz. Powolutko, duzo smakolykow, bedzie dobrze.
Niektorzy uzywaja dremela. Moze wtedy pazurki nie bylyby tak ostre i nie niszczyly parkietu. http://homepages.udayton.edu/~merensjp/doberdawn/dremel/dremel.html

Maggie
16-11-2007, 22:25
Pies jest z gatunku anielsko cierpliwych i daje sobie wszystko zrobić, więc pewnie panikować nie będzie. :)

Spróbuję rozejrzeć się za tymi przyrządami do domowego użytku, bo wizyta u weta to jednak duży stres dla delikwenta.

Dzięki za rady :)

17-11-2007, 00:24
Mój ma takie pazyrzyska, że by mu chyba trzeba to zrobić szlifierką :roll:
Twarde to jak diabli, a jak drapnie, to :evil: :evil: 8)

qlpiak
17-11-2007, 11:17
Mój ma takie pazyrzyska, że by mu chyba trzeba to zrobić szlifierką :roll:
Czyli to jest pomysl dla Ciebie :) http://homepages.udayton.edu/~merensjp/doberdawn/dremel/dremel.html

Jakardam
17-11-2007, 22:16
(nowicjusz na forum)
Mam w domu 3 psy w tym shar peikę .Specjalne obcinaczki można kupić w zozlogiku sprzedawca zapoda odpowiednie do rasy psa. Pazurzyska obcina się do krawędzi jaśniejszej płytki, dobrze widać od spodu. Nie licz na to że obcinanie uchroni przed "dewastacją" zapewne zauważyliście że pies zakopuje np. jedzenie w niewidzialnym piasku. W nowym miejscu wszystko będzie chować w razie W.

Michałka
20-11-2007, 07:01
Obcinam pazurki prawie codziennie - sa rozne psy i ich wlasciciele - nie wiadomo czasem kto jest bardziej spanikowany. Bywa tak ze jedna osoba nie jest w stanie psa utrzymac a czasami nawet trzeba dac glupiego jasia.
Przy czarnych pazurkach, zwlaszcza z niespokojmym psem jesli chce sie obciac jak najkrocej latwo dojsc do naczynia. Nie trzeba wtedy robic opatrunku - bardzo dobrze sprawdza sie nadmanganian potasu w tabletkach, ktory za niewielkie pieniadze dostanie sie w aptece. Wystarczy przytrzymac na chwile i zatamuje krwawienie - tylko trzeba uwazac bo brudzi rece.

zielony_listek
20-11-2007, 13:27
Niektorzy uzywaja dremela. Moze wtedy pazurki nie bylyby tak ostre i nie niszczyly parkietu. http://homepages.udayton.edu/~merensjp/doberdawn/dremel/dremel.html

O kurcze, no na to bym nie wpadła... Mój pies sobie ścierał zawsze sam, ale latka leca i juz tyle nie biega, więc chyba powinnam mu przyciąć. Zastanawiałam sie nad kupnem psiej przycinaczki, ale może spróbuję Dremelem. Ale jaja :-)
Kiedys mu sie pozadzierały i pilniczkiem mu piłowałam, akurat znajomi przyjechali - ja siedze na ziemi (przy bramie akurat), a piesek jak u manikiurzystki siedzi i łapke mi podaje do piłowania :-)
Kotom przycinam regularnie obcinaczką, ale te psie pazurzyska to wielkie i twarde!

Pozdrawiam
zielony_listek

niktspecjalny
23-11-2007, 11:27
Za dwa i pół tygodnia przeprowadzamy się - na świeży parkiet.

Jako, że nasz "prawie golden" w kapciach chodził nie będzie, zastanawiam się nad przycięciem mu pazurów

1. Czy to bezpiecznie?
2. Czy można samemu? Jak krótko?
3. Jeśli nie samemu, to gdzie - u weta, czy w jakimś salonie piękności? :roll:

Czy ktoś z Was skraca swojemu psu pazury?

Wbrew pozorom nie jest to rudne zajęcie dla właściciela czworonoga.Przykładem z mojego życia ....mam goldenkę,sam obciąłem jej dwa pazury.Niestety tak niefortunnie ,że nie zauważywszy spodu pazura w jednym miejscu rozpołowił się.
Nie było mnie kilka dni w domu i a w telefonie od małży usłyszałem ,że suczka ma nowotwór.Pani weterynarz tak stwierdziła gdy żona poszła w innej sprawie do niej z suką.Jakieś badania pierdoły aż się piesek zestresował.Od tamtej pory wychodzę z założenia ,że piekarz jest od pieczenia bułeczek.
Zostaw to weterynarzowi.Znaczy się to obcinanie.
pzdr

qlpiak
12-12-2007, 08:57
http://pl.youtube.com/watch?v=bgEwiH8CeUE Troche przegadane video, ale od 4 minuty jest fajna instrukcja jak przyzwyczaic psiaka do spokojnego znoszenie obcinania pazurkow :)

Adaśko55
14-11-2018, 18:39
Trochę czasu minęło link do filmiku z instrukcją już nie działa więc jakby ktoś chciał to tutaj jest fajna graficzna i opisowa instrukcja obcinania pazurów https://www.wyszczekany.pl/obcinanie-pazurow-u-psa/. Sam się z niej edukowałem.
Ale ja odświeżam temat z innego powodu. Chciałabym Was zapytać czy ktoś miał styczność ze złamanym pazurem? Moja suczka niefortunnie chyba jakoś stanęła i wilczy pazur jej się złamał. Co jakiś czas np przy skakaniu czy bieganiu piszczy i oblizuje łapę. Co w sytuacji zrobić czy mogę sam obciąć ten pazur czy iść do weta. Z tym że zaznaczam każda wizyta u weterynarza kończy się agresją mojej suni. Nie chce jest stresować. Byliście może w podobnej sytuacji?

d7d
14-11-2018, 20:30
Nie masz wiedzy i doświadczenia więc kierunek -> wet.

Gosiek33
16-11-2018, 15:46
Skoro wylizuje to miejsce to może wyrwała pazur, a to trzeba raczej już resztkę obciąć, wtedy tylko wet

gnago
16-11-2018, 17:38
Ostrożnie i raczej z umiarem resztę pilnikiem ostre krawędzie załatwić. W dodatku pies łapą wywiera znacznie mniejszy nacisk niż laska w wysokich szpilkach. Siostra załatwiła sobie nockę bo dotarła do krwi /naczynia w pazurze i nie dało się zatamować raniutko skok do zoologicznego i kupiła taki przyżegacz w proszku . boli , bo pies cofał łapkę . Ale skuteczne zatem zakup obcinaczki i tego koagulatora/przyżegacza razem

AnetaZaj
21-01-2021, 09:23
Tak, psom powinno obcinać się pazurki, ja zazwyczaj idę z tym do weterynarza albo do pani :spam: bo oni jednak wiedzą jak to zrobić najlepiej. Samodzielnie można uszkodzić tkankę żywą w pazurze i poleje się krew. :/

Bertha
21-01-2021, 11:13
Tu jest sposób https://m.demotywatory.pl/5049793

widlo
29-05-2021, 16:16
można samemu :) tylko nie krótko, pies sam ci pozwoli na tyle ile mozesz ale nie rań go bo będzie go boleć jesli ścierał do tej pory sam to mu nie ścinaj
https://www.tarnowskiegory.info/

Adabart
18-01-2022, 08:41
Nie ma problemu z obcinaniem, ale wydaje mi się, że ten jeden raz warto skonsultować z wetem, aby wiedzieć jak mocno można to robić, aby nie wpłynęło to negatywnie na samego psa, a co pies to obyczaj :)