PDA

Zobacz pełną wersję : Domy "pod klucz"



Halszka
07-08-2003, 13:29
Co myślicie o firmach budujących domy "pod klucz"? :-? Czy warto korzystać z ich usług? Proszę o opinie.

Uller
07-08-2003, 13:42
Moim zdaniem warto wynajmować ekipy wykonujące prace kompleksowo. Powinny być dobrze zorganizowane i posiadać własny sprzęt. Jednak zawsze należy patrzeć się im na ręce. Trzeba uważać czy nie przepłacają za materiały, czy przypadkiem nie optymalizują sobie pracy. Nawet najlepsi czasami czegoś nie dopatrzą lub czegoś się im nie będzie chciało robić. Ja bym nie potrafił zaufać firmie robiącej pod klucz, gdzie moja rola podczas budowy ograniczyła by się tylko do płacenia.

KrzysiekSw
08-08-2003, 06:01
W tym sęk, że większość osób biorących takie firmy, ogranicza się właśnie do płacenia. :D
Poza tym uważam, że dla osób średnio sytuowanych taka firma to niestety luksus. Zatrudniając oddzielne ekipy (murarz, hydraulik, elektryk itd), można wynegocjować znacznie niższe ceny, własna fatyga za materiałem też tu nic nie kosztuje, no i te drobniejsze prace, jeśli masz czas możesz przeprowadzić własnymi siłami.
Podsumowując:
Z doświadczeń znajomych i moich wyliczeń (jestem dopiero na starcie) nie wziąłbym takiej firmy.

Pozdrawiam

08-08-2003, 10:43
Nie warto! Są są drodzy, gdyż wynajmują podwykonawców (w dodatku często tanich i niesolidnych) oraz trudno ich kontrolować.
Znacznie korzystniej zlecać kolejne prace firmom specjalizującym się w ich wykonastwie.

(lukabuka)

pawel_l
08-08-2003, 11:25
Myślę że warto wziąć jedną ekipę do stanu surowego. A potem po kawałku:
- dach
- instalacje (2 ekipy)
-okna
- tynki
- wylewki
- wykończenie "drobne"
Na całkiem drobne zakresy szkoda się rozdrabniać.

Luśka
08-08-2003, 21:36
Nie do końca się zgadzam z przedmówcą, a to dlatego, że:
1. przy kompleksowej budowie pod klucz, to jeśli ekipa coś schrzani na początku, to będzie musiala potem sama po sobie poprawiać i to za darmo,
2. budowa idzie szybciej, bo sami organizują poszczególne etapy, łącznie z zaopatrzeniem na czas w odpowiednie materiały i ludzi - zwłaszcza, gdy w umowie jest konkretny termin ukończenia inwestycji,
3. wiele rzeczy można uzgodnić wcześniej i - to ważne - wszystkie zmiany i zamiany koniecznie w formie pisemnej!
4. jeśli nawet firma zatrudnia podwykonawców, to musi brać odpowiedzialność za CAŁOŚĆ; jeśli weżmie popaprańców - to ma kłopot

Tyle w skrócie, ale żeby to tak różowo nie wyglądało, to faktycznie może koszty są nieco większe (a na pewno zależą od jakości!) i stres przy budowie jest taki sam. Ale niestety, są na tym świecie ludzie co to by chcieli mieć domek, ale niekoniecznie mają czas i umiejętności do takiego przedsięwzięcia :wink:

TO_JA
08-08-2003, 23:33
Luska , przykro mi, ale o jakim kłopocie piszesz ?

masdaw
09-08-2003, 00:27
Ja wybrałem wariant pośredni. Wynająłem kierownika budowy, z którym uzgadniam wszystkie szczegóły, a on dba o koordynację prac, dobór ekip itd.
Aby mieć większą kontrolę albo sam zamawiam/ kupuję towary albo wskazuję skład budowlany, w którym uzgodniłem dla siebie stały upust.

Uważam, że jest to dobre rozwiązanie - mam czas aby pracować i zarabiać i jednocześnie wydaje mi się, że mam kontrolę nad procesem budowy. :roll:

09-08-2003, 00:32
Trochę się powtórzę, przepraszam Luśka :)

Zalety wynajęcia jednej firmy ("generalnego wykonawcy"):

1. Firma wykonuje kolejne etapy robót i nie może zwalać odpowiedzialności za błędy na poprzedników (lub podnieść ceny bo "Panie, najpierw dwa dni musimy naprawiać to co tamci spieprzyli"). Na swojej budowie miałem już kilka takich sytuacji, w których odkrywany jest jakiś feler i bez ociągania jest poprawiany.

2. Wiadomo, kto jest odpowiedzialny za np. zostawienie otwartego okna; klucze do domu/bramy ma określona osoba,

3. Drobne prace, wcześniej nieprzewidziane mogą być wykonane bez dodatkowych opłat,

4. Firma wykonująca całość ma przeważnie swój sprzęt (o odpowiednich narzędziach nie wspominając) oraz transport,

5. zawsze ktoś jest na budowie (gdy trzeba odebrać np. transport płytek z hurtowni),

6. można zbudować dom dość szybko, odpada większość problemów z organizacją budowy. Jeśli się nie ma czasu na tę organizację to jest to jeden ze sposobów (drugim jest wynajęcie zaufanego człowieka prowadzącego budowę za nas).


Wady:

a) jak się trafi na złą firmę (i odkryje to zbyt późno) to wpada się w bagno,

b) trochę więcej kosztuje niż zatrudnianie (zwłaszcza "na czarno") ekip do poszczególnych robót. Jeśli nie liczy się "swojego" czasu i pracy to różnica może być duża.

c) jest niebezpieczeństwo zbytniego "zaprzyjaźnienia się" z ekipą (tak, to jest WADA).


Jak napisał pawel_l, dobrze jest wziąć jedną firmę na stan surowy, a potem jeśli wszystko jest OK, dawać im kolejne zlecenia np. na tynki, wylewki itp. Mając w perspektywie te kolejne prace, bardziej się starają.

Oczywiście zabieram głos dlatego, że mam na ten temat coś do powiedzenia :D (tzn. u mnie tak jest).

Pozdrowienia

WTL
09-08-2003, 00:33
To byłem ja.
WTL

Doki
09-08-2003, 07:43
Moze to, co napisze, nie calkiem odnosi sie do sytuacji w Polsce, ale sie podziele.
Tutejsze firmy budujace pod klucz:
1. przede wszystkim sa dosc drogie.
2. stawiaja wylacznie wlasne projekty. Kazda modyfikacja gotowego projektu kosztuje extra. Modyfikacja w trakcie budowy kosztuje jeszcze drozej.
3. w cene wliczone jest tylko wykonanie standardowe, mozliwosc wyboru opcji ograniczona do katalogu firmy- developera. Kazde wyposazenie czy material spoza tego katalogu to dodatkowy koszt.
4. na budowie architekt Twoim przyjacielem i doradca- pod warunkiem, ze to Ty mu placisz. Firma budujaca pod klucz daje tez (i oplaca) swojego architekta, ktory w razie konfliktu raczej wezmie strone wykonawcy, a nie Twoja.
5. prawo belgijskie nie robi roznicy co do gwarancji udzielanej przez wykonawce- zawsze jest 10 lat, czy to pod klucz, czy osobni wykonawcy do kazdego etapu robot. A latwiej procesowac sie z niewielka firma niz z poteznym developerem.
6. zatrudnienie na czarno czy tez wykonanie czegos samodzielnie nie wchodzi w rachube.

Zaleta jest jedna: nic cie nie obchodzi. Placisz, a jak masz szczescie i trafisz na rzetelna firme, to troche mozesz nawet wymagac.

09-08-2003, 10:10
Luska , przykro mi, ale o jakim kłopocie piszesz ?
Przede wszystkim o dodatkowych kosztach dla wykonawcy (materiały, ludzie, czas), które inwestora już nie powinny obchodzić. Mnie jednak parę razy wrobili, stąd moja wypowiedż o cwaniactwie wykonawcy.

Luśka
09-08-2003, 10:12
Ten gość powyżej to ja, Jarząbkowa

HenoK
09-08-2003, 10:25
Przede wszystkim o dodatkowych kosztach dla wykonawcy (materiały, ludzie, czas), które inwestora już nie powinny obchodzić. Mnie jednak parę razy wrobili, stąd moja wypowiedż o cwaniactwie wykonawcy.
Mozna to rozwiązać precyzyjnie sformuowaną umową. Patrz np. wątek UMOWA KAROLINY (http://www.murator.com.pl/forum/viewtopic.php?t=9624&start=0&postdays=0&postorder=asc&highlight)

piotr.nowy
09-08-2003, 11:35
Ja wybrałem wariant pośredni. Wynająłem kierownika budowy, z którym uzgadniam wszystkie szczegóły, a on dba o koordynację prac, dobór ekip itd.
Aby mieć większą kontrolę albo sam zamawiam/ kupuję towary albo wskazuję skład budowlany, w którym uzgodniłem dla siebie stały upust.

Uważam, że jest to dobre rozwiązanie - mam czas aby pracować i zarabiać i jednocześnie wydaje mi się, że mam kontrolę nad procesem budowy. :roll:

To chyba faktycznie optymalne rozwiazanie, wytargowane upusty zostają w kieszeni a nie u generalnego wykonawcy, jest ktos bezstronny kto ma w miare stałą kontrolę i czuwa nad logistyką ,tylko trzeba trafic na odpowiedniego kierownika...