PDA

Zobacz pełną wersję : Gruz z betonu komorkowego



dorkasz1
07-08-2003, 20:43
Co myslicie na temat tego aby gruz z betonu komorkowego dac pod taras? Moi budowlancy twierdza, ze absolutnie nie mozna, bo bedzie gazowalo, sie lasowalo i ogolnie osiadalo. Moj kierownik budowy twierdzi, ze wszystkie reakcje chemiczne jakie mialy zajsc juz zaszly i nic nie powinno sie dziac.Mam zamiar zrobic taras drewniany, ktory bedzie sie opieral na slupkach. Nie bede wylewala tarasu betonowego.
Kto ma racje? Pomozcie prosze.

Leszek33
07-08-2003, 21:11
To przykre , że masz tak niedoświadczonego kleirownika budowy.
Najlepiej abyś go jak najszybciej zmienił.
Podstawowa zasada kazdego budowlańca jest nie stosować betonu komórkowego ani cegieł jako podsypka fundamentowa .
Dlaczego ? To proste i nie chodzi tu o chemie jak twierdzi psełdo kierownik lecz fizykę .
Otóż materiały "wiążące" powietrze robią to samo z wodą.
Pomyśl- suporeks wchłania wodę ( bo będąc w posadzce na tarasie musi to zrobić choćby z wilgoci ) mróz niszczy struktórę bloczku zmieniając go w pył , na wiosnę taras musi się zapaść .

Smok
07-08-2003, 23:02
Potwierdzam.
Gruz suporeksowy zostawiony na zewnątrz, przez zimę zmienił się w piasek. Woda i mróz zrobiły swoje :)

KrzysiekSw
08-08-2003, 05:52
Moi przedmówcy mają absolutną rację, mam nadzieję, że 3 identyczne odpowiedzi zmuszą Cię do refleksji.
Tym razem zaufaj murarzom.

Pozdrawiam

kodi_gdynia
08-08-2003, 07:15
Co więcej kawałki gazobetonu, suporeksu, itp. ciężko nazwać gruzem. Mi gruz zawsze kojarzy się betonem klasycznym. W żadnym wypadku, nie do ziemi.
Pozdrawiam

Magdalenka
08-08-2003, 07:34
U mnie budowlańcy wylali nam taras jak nas nie było. W miejscu tarasu do tego czasu leżał gruz tj; resztki porothermu i bloczków betonowych ... Powiedzieliśmy im przed wylaniem tarasu, że to trzeba usunąć ale .... czy mam zacząć się bać .... :o

dorkasz1
08-08-2003, 12:11
Dziekuje za pomoc. Jednak Leszek33 mnie nie zrozumial. Nie mam zamiaru robic zadnych fundamentow na tym gruzie. Jak zaznaczylam, mam zamiar zrobic taras drewniany, opierajacy sie na betonowych slupkach. Oczywiscie nie ma mowy o tarasie wylewanym z betonu i wydawalo mi sie, ze jesli nawet w niektorych miejscach ta ziemia sie zapadnie, to nie bedzie problemu. Pomysle jeszcze nad tym.
Zainteresowal mnie post Smoka, moze ja tez zostawie te kawalki betonu na zime? Latwiej to bedzie pozniej wywiezc. Czy ktos z okolic Wroclawia zamawial kontener na smieci? A jesli tak to gdzie i ile to kosztowalo? Dziekuje za informacje.

08-08-2003, 20:56
Dorkasz, to nie ma problemu :)
posyp to wszystko piaskiem, żeby wyglądało i już
jak się rozsypie, nie będzie płaczu :)
Magdalenka, jeśli były to tylko resztki i potłuczone , to pół biedy.
Bloczki betonowe nie rozsypią się, a jeśli nawet , to nie zmienią objętości

Smok
08-08-2003, 22:55
to byłem ja, Smok :)

ArtMedia
11-08-2003, 09:24
Witam.

Co to za gazobeton co po jednej zimie zmienił sie w pył?!? Moje bloczki (resztki) leżą 3 lata na ziemi i są jak nowe. Troszkę owszem nasiąkły ale mechanicznie nic im nie jest. Trochę racji w Waszych wypowiedziach jest, ale większośc to demagogia. Mogę wskazać conajmniej kilka kilkunastoletnich, (nawet jeden 30-sto letni) tarasów na gruzie gazobetonowym, które nie osiadają. Pewnie, że jak będzie tylko i wyłącznie gazobeton, brak zbrojenia, fundamentu to może i osiądzie, ale zwykle jest także beton, piasek, a taras zbrojony i na fundamencie. Wtedy nic go nie ruszy. Natomiast co do moich przykładów, to nawet nie wiem czy są zazbrojone?

Sebastian