Zobacz pełną wersję : Ogrzewanie olejowe czy na gaz p?ynny ze zbiornika?
Zima sie zbliża, czas pomyśleć o ogrzewaniu, tym bardziej że już mieszkam w domku. Był u mnie facet od projektów i instalacji gazowych: wycenił projekty, instalację, odbiór na 8500 zl. Twierdzi, ze bezpośrednio w gazowni będzie jeszcze drożej. Zastanawiam się nad ogrzewaniem olejowym lub na gaz płynny. Jaki plusy i minusy tych rozwiązań? Jakie są koszty? Czy zbiornik na olej opałowy może stać na podworku, czy olej nie zamarznie?
Co o tym myślisz?
alexsoft
11-08-2003, 11:22
Zarówno olej opałowy jak i gaz propan lub propan-butan są znacząco droższe od gazu miejskiego (metan lub CO+metan).... (ok. 1000-2000PLN/sezon), radzę się zastanowić nad gazem miejskim.....
Jeżeli masz możliwość ogrzewania gazem miejskim - nawet się nie zastanawiaj nad gazem płynnym ani olejem!
Niestety, ja nie miałam takiej możliwości i zdecydowałam się na gaz płynny :)
Wydaje mi się , że oleju nie trzyma się bezpośrdenio na dworze - chyba że przewidzisz podgrzanie oleju w zbiorniku pośrednim. Z przepisów nie pamiętam, ale jak mocno potrzebujesz, to zerknę i poszukam :)
Curry, jakie przepisy?
Wiem, ze gaz plynny i olej są trochę droższe niz gaz miejski. Ale 8.5 tys zl za instalacja gazu miejskiego! Kiedy mi to się zwróci? Po 20 latach?
Curry
Ile zaplacileś za instalację gazu płynnego? Dla czego nie chciałeś zrobić na oleju?
Zrobiłam sobie bilans plusów i minusów dla gazu i oleju :)
Plusy za gazem:
-tańszy kocioł - ok.2000 zł
-nie jest potrzebne osobne pomieszczenie na kotłownię - kocioł mam w kuchni
-od razu mam kuchenkę na gaz
-istnieje szansa że w przyszłości pociągną mi gaz ziemny - wtedy tylko czeka mnie wymiana dysz
-skusiła mnie forma rozliczania licznikowego za gaz - nie muszę wyskakiwać jednorazowo z dużej ilości gotówki (oczywiście wtedy płacę po cenach uśrdnionych - co jest dla mnie mniej opłacalne)
Minusy gazu
-kupiłam kocioł z otwartą komorą spalania więc będzie mi trochę wychałdzać kuchnię - zresztą przy gazie płynnym zawsze musze miec ten otwór "wypływowy" no i pomieszczenie nie może być poniżej terenu
-dzierżawa zbiornika
-koszty ew. rezygnacji z usług Bałtykgazu
Co do cen- tu trudno coś wyrokować - ceny i oleju i gazu się wahają i raz jest droższy gaz, a raz olej. Jednak wydaje mi się, że gaz będzie tańszy, bo na olej chcą jakąś akcyzę narzucić.
Wady instalacji olejowej - osobne pomieszczenie trzeba wygospodarować, Kocioł ze względu na palnik nadmuchowy jest droższy,a olej jednak trochę śmierdzi - szczególnie przy tankowaniu. Poza tym albo trzeba dwupłaszczowy zbiornik na olej kupować, albo robić wannę wychwytującą.
Ale to tylko moje zdanie - każdy użytkownik zna zalety i wady swojego systemu :)
Tyle sobie przypomniałam...
A co do ceny instalacji - trzeba polować na różne promocje w firmach. Z tego co pamiętam postawią mi zbiornik za 1500zł - ale już się pogubiłam, czy przyłącze też pociągną czy nie. Projektu ode mnie też nie chcą :)
I dzierżawę będę płacić dopiero od kwietnia.
Dzięki za info Curry.
Powiedz ile kosztuje dzierżawa zbiornika na gaz? Czy za montaż placisz osobno?
dzierżawa w zalezności od firmy i negocjacji - od 45 zł do 76 zł /miesiąc
Sprawdzę w domu za co i ile płacę, bo juz się pogubiłam i jutro dam znać, ok?
bonifacy
11-08-2003, 21:43
Witam, bardzo intersuje mnie temat orzewania gazowego. Widzię, że Curry ma duże doświadczenie.
Mam pytanie ile kosztował Cię kocioł gazowy oraz jakie sa koszty całej instalcji. (wiem już, że zbiornik 1500 i dzierżawa 45-75zł/m)
W mojej miejscowości też nie ma gazu i muszę myśleć o podobnym rozwiązaniu.
Nie wiem może trzepne oczywistą gafę.... Ale jak wychodzi ogrzewanie elektryczne? Czy to jest ewidentnie nieekonomiczne rozwiązanie?
Witam
Kocioł Viessmann Vitopend 100 jednofunkcyjny z zasobnikiem. Z otwartą komorą spalania. Za 4050 zł. Cena wyjściowa 6200zł.
Za 1500 zł Bałtykgaz posadowi mi zbiornik, zrobi wszystkie odbiory, projekt (a to akurat mogę sama zrobić:)) a mi pozostanie zrobienie wykopu pod przyłącze, i zbiornik (jeśli się da- to go zakopię)
Orlen ma teraz też fajne promocje-tylko że oni sprzedają propan- butan ( tańszy, ale nie wiem, jak się ta mieszanka zachowa-szczególnie butan)
Co do ogrzewania energią elektryczną- wg wszelkich tabel, literatury, materiałów w sieci - jeśli się ma taryfę nocną- jest to bardziej opłacalne od gazu. Ale żadnych wyliczeń nie robiłam, tylko powtarzam to, co wyczytałam.
...a co do kosztów całej instalacji - nic konkretnego ci nie powiem, bo do końca budowy wciaż daleko. Najlepiej gdy ma się już projekt - dać go do firmy instalacyjnej wykonawczej i niech go wycenią (materiały, urządzenia, robocizna)-wtedy ma się jakieś ogólne pojęcie co do rzędu kwoty.
kgadzina
12-08-2003, 08:45
Z moich doświadczeń o instalacji podziemnej na gaz płynny sprzed roku:
Projekt 1000 zł.
Wykopanie dziury - Shellgas za darmo!
Zazbrojenie i wylanie płyty fundamentowej - 500 zł
Przywiezienie i montaż zbiornika - Shellgas za darmo!
Wykonanie odcinka instalacji pod ziemią od zbiornika do skrzynki na scianie - Shellgas za darmo!
Odbiór UDT i papiery dopuszczające - Shellgas za darmo!
Zasypanie zbiornika - 8 piw dla wujków i kuzynów :D
Razem koszty instalacji: 1500,00 zł + 8 piw
Uzytkowanie:
Dzierżawa - 800 zł/rok (podziemny zbiornik jest droższy)
Pierwsze tankowanie: 2300 litrów po 0,99 zł brutto
Tankowanie w zimie : 1000 litrów po 1,80 zł brutto
czeka mie teraz tankowanie 15 września - przewiduję 1100 litrów po 1,45 zł brutto
Gazem ogrzewam ciepłą wodę i c.o. (Gotujemy na płycie ceramicznej). Rodzina 2+2.
A gazownia za podciągnięcie gazu ziemnego chciała 29.000 zł. Buahahaha!
Maluszek
12-08-2003, 08:47
Kiebo - my zrezygnowaliśmy z oleju na rzecz gazu płynnego z Gaspolu. Bierzemy zbiornik podziemny. Koszt projektu - 800 zł, dzierżawa za zbiornik 75 zł koszt instalacji zbiornika i pociągnięcie rurek do domu - 650 zł a i jeszcze musieliśmy kupić kartę rabatową za 500 zł (mniej płacimy za instalację - normalnie kosztuje to ok. 4000 zł) i cena gazu 4 zł z groszem za m3 (płacimy za faktyczne zużycie gazu a nie za napełnienie zbiornika).
Maluszku jak myslisz, czy da sie taki zbiornik zakopac jesli wody gruntowe są na głęb. 1.5 m. M3 gazu????? Ile to litrów? Czy to znaczy, ze za 4 zl mogę kupic 1000 l gazu? Czy dobrze kalkuluję?
Czy ktoś robił ogrzewanie olejowe? Proszę o opinię na temat og. olejowego.
1 l płynu = 0,254 m3 gazu
czy coś koło tego... :)
Maluszek
12-08-2003, 09:28
Kiebo - w przypadku wód gruntowych można umieścić zbiornik troszkę płyciej tzn. większa część zbiornika będzie wystawała nad ziemią.
1 m3 to chyba 4 litry gazu - jakoś tak.
U nas komin jest przystosowany do ogrzewania olejowego - bo takie były plany (mieliśmy już zakupiony kocioł) ale miesiąc temu zdecydowaliśmy się na gaz płynny (udało się kocioł wymienić :D ) - teraz do naszego komina musimy wprowadzić jakąś rurkę go gazu i zrobić przy podłodze dziurę, żeby w razie co gaz mógł się ulotnić (teraz mamy zetkę). A zbiornik chcieliśmy umieścić na zewnątrz domu.
Maluszku to powiedz: dla czego zmieniliscie plany i postanowiliscie robic ogrzewanie na gaz plynny, a nie na olej. Co o tym zadecydowalo (wiem że kasa, ale co bylo takie drogie w instalacji olejowej)?
no to mniej więcej jest tak jak pisałam wyżej :)
0,25m3 gazu =1l propanu w stanie ciekłym
czyli 1m3 gazu = 4l propanu w stanie ciekłym
a czy możesz napisac coś więcej o tej rurce w kominie??? nie mam pojęcia co to ma być? do skroplin?
Maluszek
12-08-2003, 09:58
Kiebo - zmieniliśmy plany tylko dlatego, że nie musimy jednorazowo pozbywać się kilku tys zł na zatankowanie zbiornika tylko płacimy raz w miesiącu za to co zużyjemy (Gaspol montuje u nas jakieś urządzenie połączone ze zbiornikiem i wie ile gazu zużyjemy i kiedy trzeba przyjechać zatankować) i jeszcze problem ze zbiornikiem na olej - nie chcieliśmy go umieszczać w domu.
Tak naprawdę to kotłownia olejowa kosztowała nas o 4 tys zł mniej (zamawiałam przed podwyżkami Viessmana + duży rabat) niż gazowa :(
Curry - nasz komin przystosowany jest do kotłowni olejowej (wewnątrz jakaś ceramika) a podobnież do gazu potrzebna jest jakaś rurka stalowa czy coś takiego. Skropliny to chyba bezpośrednio idą do kanalizacji, ale tego nie jestem na 100% pewna.
Do kgadzina:
ile zapłaciłeś za sezon grzewczy i ile metrów domu ogrzewasz?
Ja jestem zdecydowany na olej, ale może zmienię, jeśli to ma sens?
Feft dla czego jestesz zdecydowany na olej? Jaki masz argumenty?
KGadzina ile płacisz za PRĄD miesięcznie? Czy oprócz płyty ceramicznej masz jakiś urządzenia el. pożerające d. ilości prądu?
Wydaje mi się, że olej jest tańszy w eksploatacji, mam niewielką działkę (1000 m) i nie mam pojęcia gdzie miałbym zmieścić zbiornik na gaz, żeby nie szpecił widoku. W mojej gminie nie przewidują gazyfikacji (podobno z powodu szkód górniczych).
Piotr Jan
12-08-2003, 13:11
Zdecydowałem sie na gaz płynny :
- instalacja , projekt, odbiór - 1800 zł
- wykop (zbiornik podz.) ok. 300 zł
- kocioł (Vailant eco TEC kondens.) + zasobnik 200 l - 7800 zł
- dzierżawa ok. 100 zł/mc
- gaz 1,10 zł/ l netto
Olej : cena porównywalna przy spalaniu, drożej przy instalacji i budowie, brak (kosztowne) możliwości przejścia na gaz ziemny, zapachy oleju niestety są nie do zlikwidowania.
Czy możesz podać ile będzie Cię kosztowało ogrzanie domu (ile metrów), albo ile będziesz placił za 1 kW? Dzierżawa zbiornika to dość duży koszt, ciekaw jestem ile będzie Cię kosztowało miesięcznie (średnio) gaz+dzierżawa i czy to będzie bardziej opłacalne od oleju?
Mam tu taki przykład cen energii:
http://www.gazownia.zgorzelec.pl/?sub=por_wysokometanowy
co Wy na to?
nic...tendencją takich materiałów informacyjno -reklamowych jest przedstwienie w sposób jak najkorzystniejszy swoich usług bądź produktów na tle innych ( konkurencyjnych). I te tabelki, wykresy konstruuje się w taki sposób, by porównanie było jak najbardziej korzystne - oczywiście nie ma tu "grubych" przekłamań i nikt nie twierdzi, że opalanie węglem jest najdroższe...ale np. dla gazu cena 1,5 - to dość drogo, szczególnie że przy tankowaniu latem można kupic za ok. 1zł. Nie wiadomo na jakiej podstawie jest liczona dzierżawa- przy takiej konkurecji na rynku można dużo wynegocjować :)
Dlatego takie tabelki i zestawienia mnie nie szokują, bo obejrzałam ich miliony :)
kgadzina
12-08-2003, 14:14
Feft - ile kosztował mnie sezon grzewczy? Po prostu nie wiem. musiałbym policzyc ile gazu zeszło mi od momentu właczenia obiegu c.o. do jego wyłączenia i odjąć od tego ciepłą wodę. To raczej trudne do wyliczenia.
W sumie za rok zużyłem gazu za ok. 3200 pln dzierżawa - 800 pln. Razem 4000 pln.
To daje 333,33 pln na miesiąc - średnio za miniony rok licząc od lipca 2002 do lipca 2003. Grzałem ok. 85 m2 parteru do temp. +20 stopni a na poddaszu (ok. 60 m2) utrzymywałem temp. ok. +12 stopni.
Kiebo - za prąd płacę mocno nieregularnie, bo teraz mam przez pół roku po 116 zł co miesiąć a w poprzenim okresie rozliczeniowym było 26 zl co miesiąc. Mieszkamy w domu dopiero do roku i elektrownia dopiero sie dostosowuje do jakiegoś asymptotycznego wyznaczenia zużycia prądu przez naszą rodzinę.
Ale kiedy mieszkaliśmy w bloku, to na 48 m2 opłaty były takie, że za c.o. leciało co miesiąc 180 zł, za gaz jakieś 70-90 zł co 1,5 m-ca, a za prąd ok. 50-90 zł co miesiąc.
Biorąc koszty sumaryczne gazu i prądu wygląda to tak:
Dom: gaz płynny 4000, prąd 852 razem : 4852,00 zł
Mieszkanie: gaz 960, c.o. 2160, prąd 840, razem : 3960,00 zł
Tylko że mieszkanie było "trochę" mniejsze od domu. Aha - no i zima w tym roku nie należała do najlżejszych. Ale tak to z grubsza wygląda.
kgadzina
12-08-2003, 14:24
Aha - nie wspominam tu o zaoszczędzonych kosztach na inwestycji pt. "doprowadzenie gazociągu do domu" bo to u każdego wychodzi inaczej. U mnie - bagatelne 27500 pln. Wiecie ile mam grzania za tę nie wydana kasę?
Ja nie mogę liczyć tych "zaoszczędzonych" pieniędzy na doprowadzenie gazu - mam wybór: gaz płynny albo olej. Na razie umówiłem się z przedstawicielem Gaspolu - ciekawe co powie? Ma przedstawić przybliżone koszty ogrzania mojego domu, ale też pewnie nagnie je tak, aby wyszło pięknie...
Szukałem argumentów za olejem opałowym i podaję za muratorem (1/2003) tabelę "Orientacyjne roczne koszty ogrzewania małego domu (Na 102) przy wykorzystaniu różnych źródeł ciepła:
drewno 1200
pompa ciepła 1340
węgiel kamienny 1390
gaz ziemny - kocioł tradycyjny 2150
olej opałowy 2730
gaz płynny 3620
energia elektryczna - ogrzewanie akumulacyjne 4010
energia elektryczna - ogrzewanie konwenkcyjne 5350
Te dane już chyba nie są tendencyjne?
W kolejnych tabelach, np. "Suma kosztów inwestycyjnych i piętnastoletnich eksploatacyjnych..." proporcje są bardzo podobne.
Więc chyba jednak olej! Mimo zapachu (choć wszyscy dystrybutorzy temu zaprzeczają), potrzeby składowania oraz konieczności jednorazowej zapłaty.
Nadal nikt sie nie wypowiedzial za olejem opalowym. A ja coraz bardzie przekonuje sie do tego typu ogrzewania.
Plusy:
1) Na podworku nie bedzie "bomby" z napisem Gaspol. Zamontuje (czesciowo zakopany) przed budenkiem zbiornik 1000 l na olej.
2) Wedlug wielu zrodel koszt ogrzewania gazym plynnym jest wiekszy od oleju (dochodzi cena dzierzawy butli, cena gazu i oleju jest podobna)
3) wieksze bezpieczenstwo
Minusy:
1) Piec olejowy jest droższy o 2 tys zl
2) Piec olejowy jest wiekszy i jest stacjonarny (gazowy mniejszy i moze byc wiszący). Moze ktos zna producentow piecow olejowych wiszących?
3) zapach oleju (mam kotlownie, tak ze mnie to nie dotyczy)
Czy ktoś zna dobre i nie drogie piece olejowe?
Chyba wiszący kocioł olejowy ma firma Thermostahl - widziałem ulotkę, ale nie pamiętam na pewno.
My chcieliśmy gaz płynny, ale w końcu zdecydowaliśmy się na olej. Po prostu obeszliśmy sąsiadów i popytaliśmy co myślą o gazie w butli. Opinie nie były optymistyczne. Za duże koszty !!!
Zaś nasz sąsiad z piecem olejowym jest zachwycony. I koszt ogrzewania wychodzi o 30% taniej. Ga ziemny chcą nam ciągnąć, ale koszty !!! poza tym nie wiem czy to prawda podobno piec olejowy można przystosować do gazu ziemnego bez problemu.
Acha nasz dom w projekcie ma ogrzewanie olejowe więc jest przystosowany.
alexsoft
13-08-2003, 11:39
Piec olejowy bez problemu mozna przystosowac do gazu ale niestety to kosztuje ok. 3000-4000PLN.....
No to nieźle, dzięki za info. Może problem sam się rozwiąże i do zakończenia zimy podciągną gaz lub dadzą termin i koszty. Słyszałam, że trzeba zapłacić około 8000. Nieźle
Mój dom od początku był pomyślany jako ogrzewany olejem - tak więc nie mam wielkiego problemu na magazynowanie oleju (miałem tylko nadzieję, że będę tam mógł suszyć pranie, ale chyba smród oleju mnie z tego wyleczy), dodatkowo mam zaprojektowany kominek - koszty grzania powinny spaść. Ale tu jest pies pogrzebany - nie wiem, czy wystarczy czasu, ochoty i siły aby codziennie dokładać do kominka. Większość z nas wypowiada się na ten temat z entuzjazmem, ale czy tak będzie za rok, dwa? Rąbanie, składowanie, noszenie, dokładanie, czyszczenie kominka, częstsze malowanie pokojów, brud na podłodze. Trochę pracy przy tym jest. Mam nadzieję, że mimo to pozostanę entuzjastą palenia w kominku, bo to jest sposób na oszczędne ciepło.
Ja w projekcie mialem tylko kotlownię. Podzielim to pomieszczenie i teraz mam i spiżarnię i mała kotłownię. Zbiornik na olej mi się nie zmieści, wiec zbiornik będzie stał przed domem, a w domu tylko malutki zbiorniczek, żeby olej przed piecem miał temp pokojową. Czy ktoś ma takie rozwiązanie lub widział u znajomych?
Nie spotkałem się z takim rozwiązaniem. Widzę dwa problemy:
1. czy zbiornik na dworze będzie stał na powietrzu, czy w ziemi? w pierwszym wypadku czy nadmierne słońce mu nie przeszkodzi, w drugim duży koszt zbiornika podziemnego (podobno dwa razy więcej niż za zwczajny).
2. jeśli zbiornik na dworze to będzie Ci się wytrącała parafina przy mrozach - tak mi mówił instalator - i nie da się tym palić.
To tylko moje przypuszczenia, bo mój instalator tak nieskładnie mówi, że z jego wypowiedzi zapamiętuję tylko wyrywki. :)
Najlepiej idź do jakiegoś dużego sprzedawcy kotłów obojętnie jakiej marki i zobacz co Ci zaproponuje. Jak się będę widział ze swoim to poruszę ten temat.
Powered by vBulletin™ Version 4.2.5 Copyright © 2024 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.
Spolszczenie: vBHELP.pl - Polski
support vBulletin