dostępne w wersji mobilnej muratordom.pl na Facebooku muratordom.pl na Google+
View RSS Feed

Dzienniki Budowy na Forum

Wpisy bez kategorii

  1. Tam, gdzie mieszkać będzie jane

    Dziś, po miesiącach oczekiwania i załatwiania różnych trudnych do załatwienia papierów, dziś, 30.12.2005 podpisaliśmy AKT NOTARIALNY.

    Staliśmy się posiadaczami ziemskimi ;)

    ... ale jako, że życie bywa przewrotne, 11.01.2006 r. przeprowadzamy się do Budapesztu. Dom wybrany, szkoła dla jednego dziecka, przedszkole dla drugiego też wybrane, pakowanie w toku, bilety kupione .... nie ma odwrotu.

    Ale ja tu kiedys wrócę, może za 3 lata, może ...
  2. Tam, gdzie mieszkać będzie jane

    Co zrobić, kurka, co zrobić?

    (zakładam, że wyjazd wypali - na 4 lata)

    część papierów załatwionych, część "robi się"
    koszty (niewielkie, ale zawsze) poniesione

    opcje są dwie, a właściwie 3:
    1. dać sobie spokój i zostawić dalsze załatwianie, olać dotychczasowe koszty
    2. załatwić wszystkie papiery do końca (łącznie z pozwoleniem), za dwa lata zrobić fundament, za trzy stan surowy, za cztery wykończyć ...
  3. Tam, gdzie mieszkać będzie jane

    Wszystko stanęło w martwym punkcie.
    No, oprócz warunków przyłączy i mapek, bo one same się robią ;)

    Nasze starania, łażenie, dzwonienie, nagabywanie, załatwianie, zastanawianie się z czego ściany, z czego dach, która ekipa, jaka oczyszczalnia - wszystko stoi.

    Wszystko czeka na decyzję: wyjedziemy czy nie. Na Węgry. Na kilka lat.
  4. Tam, gdzie mieszkać będzie jane

    A WZ wciąż nie ma :(
    Po chwilowym załamaniu psychicznym z powodu ww., zaczęłam dziś brać się do roboty, czyli szukam kredytu.
    Wysłane pierwsze formularze ze stron internetowych, a w przyszłym tygodniu, jako, że dzieci nie ma, będziemy hurtowo spotykać się z doradcami.
    Taki jest plan.
  5. Tam, gdzie mieszkać będzie jane

    Oczywiście pomyliłam imię zięcia! Nie Michał, tylko Mikołaj! wstyd, wstyd :oops:

    A dziś obejrzałam mój domek w stanie surowym zamkniętym. Na innej działce, z innym dachem, z mniejszym garażem, z innymi oknami, ... cały inny, ale jak mój. Echhhhh...
    Chciałoby się już taki mieć.

    A na naszej działce zadomowiło się dzis nowe drzewko: choinka z ostatnich świąt. Pożyczylismy łopatę, zabralismy dużą butlę z wodą do podlania i heja na ...
Strona 1 z 5