dostępne w wersji mobilnej muratordom.pl na Facebooku muratordom.pl na Google+
View RSS Feed

Anna Węgrzyn

  1. "Bolero" Ani i Grzegorza

    Dzisiaj obkładaliśmy fundamenty naszej chatki folią kubełkową a potem przysypywaliśmy je pospółką tj. żwirem z piaskiem, by gleba przy samych fundamentach była przepuszczalna. Jutro równamy teren przed domem i sadzimy iglaki o ile pogoda dopisze.
    W międzyczasie zabezpieczaliśmy część otworów okiennych na zimę, na razie w piwnicy. Dziury wypełniliśmy bloczkami silikatowymi, które pozostały po budowie.
  2. "Bolero" Ani i Grzegorza

    Nasz strop został zalany cztery tygodnie temu. Nie pisałam, bo zarabiałam w tym czasie pieniążki na dalszą budowę naszej chatki. Laliśmy B20 z gruchy. Wszystkiego dopilnował mąż. W sumie przy ostatnim wylewaniu stropu było pięciu robotników. Sąsiad dużo nas nie skasował, ale trochę nerwów mnie kosztował. Przy okazji dowiedziałam się jak niewiele potrzeba takiemu, by się schlał. Wystarczyły mu do szczęścia i odjazdu dwa kieliszki na zakończenie i trzeba go było zawlec ...
  3. "Bolero" Ani i Grzegorza

    Ależ to wszystko się przeciągnęło! Strop mieli najęci ludzie zacząć szalować w poniedziałek. No i zaczęli. Tylko, że nie ci, którzy mieli to robić. Pracy tej podjął się sąsiad z kumplem. Tamten chciał nas skasować 20 zł za metr ze zbrojeniem. Ten powiedział 4 zł mniej. Oczywiście bez żadnej umowy. No i szalują już 2 tygodnie. Końca szybko nie zobaczymy, bo sąsiad strasznie tankuje wódę i jeden dzien pojawia się na budowie, po czym przez trzy dni tankuje. Wkurza mnie ...
  4. "Bolero" Ani i Grzegorza

    Sciany naszego poddasza oraz kominy wybudowane. Nareszcie, bo strasznie się wszystko przez pogodę przeciągało. Scianki kolankowe podnieśliśmy o dwa bloczki, obecnie są wysokie na około 100 cm. Mieszkania dzięki temu znacznie się powiększyły.
    W tym tygodniu ma przyjść pan z pomocnikiem do robienia stropu. Mąż odpuszcza sobie budowę w tym roku, bo praca goni, a funduszy brak.
  5. "Bolero" Ani i Grzegorza

    Ze ścian poddasza powoli wyłania się przyszły kształt naszego domku. W całości postawione są trzy ściany, pozostałe i wewnętrzne tylko do połowy.
    Najdłużej schodzi z wciąganiem bloczków na górę, bo mimo, że winda elektryczna, bloczki ciężkie i za dużo ich na platformę się nie nałoży.
    Zainteresowanych projektem naszej chałupki musze z przykrością odesłać do strony internetowej, na której zamieszczone są zdjęcia naszego projektu tj. www.mtmstyl.pl . Projekt to Bolero 3. Kilka dni temu ...
Strona 1 z 4