Bomba!!
Pozdrawiam. Chwilę mnie nie było , a tu już koniec budowy. Gratulacje. Zbigniew
jan, co to znaczy budowa przestanie być budową??? tzn że papiery o pozwolenie na zamieszkanie czy jakoś tam? Swoją drogą to mur pruski prześliczy!
Do przeprowadzki jest jeszcze bardzo dużo pracy. Trochę gładzi, malowanie, kafle itd. Ale może się uda do maja. Wiosnę już czuć chyba, także budowy będą w następnych tygodniach ruszać To się ludziska zaczną rozpisywać.
Oj nie nie nie!!! stanowczo protestuję przeciwko takiemu tytułowi!!! Ale Wam zazdroszczę!!
Ohhh nie strasz takimi tytułami trzymam kciuki za szybką przeprowadzkę ohhh jak ja bym chciała w maju się przeprowadzić np. w urodziny ehhh
Jak sobie patrzę na Twoje murowanie we wrześniu, to zatęskniłem i za tą robotą i za pogodą, której towarzyszyło wysokie spożycie
Hehe - My w zeszłym tygodniu zamówiliśmy to najważniejsze siedzisko w domu www.salsadom.pl
Niby da się w 2, ale płyty sporo ważą i bez tych cudacznych podnośników to ciężko może być. Prace u mnie też idą wolno. Wykorzystałem już wszystkie możliwości zwolnień w robocie. Grunt, że jest izolacja i chatka sobie stoi w dodatniej temp. (utrzymuję tak z 7-8 st). Myślałem że na Wielkanoc się wprowadzimy. Ale będzie ciężko.
Janku- słowa tej piosenki ciągle gdzieś za mną chodzą...budując nasz domek ciągle sobie obiecuję, że znajdę więcej czasu, aby pobyć z ludźmi i tak przy dobrej herbatce pośpiewać i pogadać... A tymczasem domek się ,,wykańcza", a 1 kwietnia idziemy w końcu z naszymi dziewczynkami (11 i 13 lat) na koncert Wolnej Grupy Bukowina i tam mam nadzieję usłyszymy ,, A jeśli dom będę miał...." - uwielbiam tę piosenkę !!! pozdrawiam!
Jan! super wygląda domek. Zaglądam po dłuuugiej przerwie spowodowanej rodzinnymi i budowlanymi pierypałkami u mnie tez się dzieje ale bardzo wolno bo wiesz jak jest kiedy własnymi rękami Martwi mnie co napisałeś o regipsach (że trzech ludzia potrzeba) bo na razie ocieplamy (wełna) oboje z husbendem i nam wychodzi a niestety trzeciego ludzia nie mamy ;-( pozdrowionka
Dom piękny i to w moim regionie Tym bardziej kibicuję, bo my private investor, vel husband, także wiele własnej pracy wkłada w nasze przedsięwzięcie Podziwiam, kibicować będę i pozdrawiam!
Uj Na razie to ja chodzę do sąsiada. Łatwo nie jest
Nie mamy pojęcia. Może coś z szarości lekkiej lub białą.
A jaki kolor elewacji planujesz?
O ten kolor, to się trochę bałem. Dobierałem do jednej dachówki z malutkiego próbnika palety RAL. Ale się chyba wstrzeliłem. Baliśmy się, czy te zielone drzwi nie zajadą cepeliadą. Zobaczymy jak będzie elewacja. Najlepszy dotąd zakup na budowę. Bardzo starannie wykonanie i taka sama praca. Bardzo się z nich cieszymy.
Nie domykajmy drzwi, może niebieski motyl wleci Fajny kolorek.
Z tym obiegiem, to tak jak piszesz. Mniej wody leci do szamba. Ogrzewanie będzie na olej.
Dzięki. Oczywiście płyty z ojcami kładłem. Za 18cm Supermaty dałem 27 zł/m2 plus 150 za transport. Wcześniej 12 rolek miałem z lokalnej hurtowni w tej samej mniej więcej cenie. Płyty dawałem raz. Poddasze jest proste, bez trudnych kątów. Ściany na połączenia ślizgowe. Chyba nie popęka. A jak nawet, to to tylko sypialnia
przyłączam się do gratulacji. Robiłeś pojedynczą czy podwójna płytę? Ile płaciłeś za te 18cm wełny?