Oryginalnie opublikowany 26.03.2010 D R O G A (miała być), ale niestety jezioro nie wyschło do końca i na razie powstał przyczółek drogi. tymczasem... Wykorzystując wolną chwilę udałem się do składu w Pradolinie, gdzie zanabyłem zagęszczarkę model MUŁO-MAKER. Cena przystępna - 35 zł. Do całego urządzenia oczywiście instrukcja po polsku. Wraz z wizualizacją skutków ...
Oryginalnie opublikowany 11.03.2010 Dziś chciałem wypompować wodę, ale niestety zamarznięta. Było zatem sporo czasu, żeby zająć się gruzem i zorganizować ciągi komunikacyjne poziome, piesze i dla pojazdu oraz miejsce postojowe pojazdu. Nie wszystko udało się rozsypać, bo trzeba jeszcze zostawić miejsce na szambo i piach do murowania. Ale gruzu ceramicznego ci u nas dostatek... Miły pan ...
Oryginalnie opublikowany 9.03.2010 Wykorzystując chwilę nieuwagi czynników pogodowych (mających za główne zadanie powstrzymanie wszystkimi środkami procesu budowlanego), przerzuciłem na działkę dwie fury gruzu z likwidowanej hurtowni. Choć gruz to dopiero będzie jak się to potłucze. Większość to końcówki serii rożnego rodzaju ceramiki, głównie dachówki. Będzie z tego ...
Oryginalnie opublikowany 3.03.2010 Od kilku dni trwa nierówna walka z wodą zalewającą fundamenty. Tragedii nie ma, ale po dwóch dniach woda sięga ponad ławę. Także pompuję i pompuję (bywa, że mam pomoc). Do tego dochodzi jeszcze studzienka z wodą. Stało się jasne, że trzeba szybko przenieść instalację do domu i zakopać dziadostwo. Pompy mam dwie. Gardena ogrodowa (coś z 6m3/h - nawet daje radę) i jakieś bardziej profesjonalne ustrojstwo z wężem podobnym ...
Oryginalnie opublikowany 10.02.2010 Zima trzyma. Choć jak słonko wyjdzie, to już cieplej. Byłem dziś na budowie. Z nowych elementów, to na tablicy pojawiła się reklama firmy ochroniarskiej. Chyba dawno przylepili, bo śladów żadnych nie było. Budowa w stanie uśpionym wygląda tak. Wszystko w sumie w porządku. Wody w studzience nie było, a piasek na dnie nie ...