dostępne w wersji mobilnej muratordom.pl na Facebooku muratordom.pl na Google+
View RSS Feed

Dzienniki Budowy na Forum

Wpisy bez kategorii

  1. Już za chwileczkę, już za momencik przeprowadzka...




    żeby nie było tylko o tym, co mi się popsuło i o tajnych kodach zmywarek 8) - tak wyglądają tynki w mojej łazience. I bardzo je lubię :P
  2. Już za chwileczkę, już za momencik przeprowadzka...

    Zmywarka do mnie mruga :roll: Nie przeżyła :( Miga zielonym światełkiem 8 razy przerwa 8 razy przerwa 8 razy.... Jak James Bond nadający tajny komunikat... Tylko ja nie znam tego szyfru... Ale mam nadzieję, że Pan z serwisu będzie znał i naprawi ją szybko, bo ja już się przyzwyczaiłam - w końcu już trzy razy umyłam coś w zmywarce i nie wyobrażam sobie teraz życia ze zmywaniem w zlewie. Malutkim takim jak mój :evil:
    no i porada - nie kupujcie sobie zmywarki Whirpoola. ...
  3. Już za chwileczkę, już za momencik przeprowadzka...

    Żeby sprawdzić, która wersja zdarzeń jest prawdopodobna , zadzwoniliśmy do serwisu. Niejednego. :evil: Ale w sobotę po 13.00 trudno znaleźć czynny serwis. W końcu udało nam się znaleźć ogólnopolską linię informacyjną, w której Pani o Miłych Głosie kazała nam odczytać kod kreskowy z brzegu drzwi. Nasza zmywarka takowego nie ma. :roll: Obmacaliśmy w całości, żeby sprawdzić, czy wzrok nas nie myli... Nie było... Ale Pani o Miłym Głosie upierała się, że być musi. ...
  4. Już za chwileczkę, już za momencik przeprowadzka...

    Zmywać każda może...
    Każda zmywarka znaczy się... Ale nasza w sobotę nie chciała. Firma montująca meble kuchenne zamontowała też zmywarkę. No i jak się już ją ma, grzechem byłoby z niej nie korzystać :D Zarządziłam więc natychmiastowe odszukanie w piwnicy przeprowadzonych już kartonów ze starego mieszkania. Na pewno wsród nich są takie zawierające szkło, na pewno się zakurzyło i na pewno trzeba je umyć. Mieliśmy co prawda w kuchni już gotowe do umycia dwie brudne ...
  5. Już za chwileczkę, już za momencik przeprowadzka...

    sprawa pękniętej ściany za miską do geberita ma swój ciąg dalszy, śledztwo trwa... Sprawdzamy jaka była płyta kart.gips - pojedyńcza czy podwójna... Inspektor kazał założyć podwójną, a ja widziałam pojedyńczą...Jakoś nie chce mi się dwoić w oczach... Jako wieczna optymistka zawsze znajduję jednak pozytywne aspekty tej sytuacji - całe szczęście,że pękło teraz, a nie np jak na misce WC zasiadł mój teść bardzo słusznej wagi...
Strona 3 z 4