Komentarze

Napisał sintesi

A ten koszt elektryki to z materiałem? Nie wydaje mi się jakiś kosmicznie wysoki. Zależy od ilości tzw. punktów. W mojej okolicy liczą od 30-50zł z towarem. Ja za same kable płaciłem przeszło 4000 (w tym przyłączeniowy, alarmowe, sieciowe,tv itp). Do tego dochodzi koszt drobnicy, czyli puszek, złączek, rozdzielnia, bezpieczniki, różnicówki. Piszesz coś o włącznikach - są w cenie - czyli biały montaż? To "odcięcie" od pioruna to dość drogo bo kosztuje jakieś 200-300zł zależnie od klasy zabezpieczenia. Główna szyna uziemienia do której się to podłącza to jakieś 30-50zł.

co do elektryki to to jest ze wszystkim co potrzebne, wiec przewody(przewody w kanale ukladane więc musieli wyrycz se rowki) wszelkie puszki przejscia i co im tam potrzebne łącznie ze skrzynką i podejściem do skrzynki z prądem(której nie ma) oraz kontakty na podwórku i oświetlenie na nim i pociągnięcie siły aby była na podwórku, dokładną cenę ustalimy jak skończą. ilosc wyjsc jest chyba standardowa około 1kontaktu na każdej ścianie.
co do kontaktów to myślałam o wyprowadzonych przewodach, w cenie nie ma białego montarzu. myślę że za tydzień skończą.

A ten koszt elektryki to z materiałem? Nie wydaje mi się jakiś kosmicznie wysoki. Zależy od ilości tzw. punktów. W mojej okolicy liczą od 30-50zł z towarem. Ja za same kable płaciłem przeszło 4000 (w tym przyłączeniowy, alarmowe, sieciowe,tv itp). Do tego dochodzi koszt drobnicy, czyli puszek, złączek, rozdzielnia, bezpieczniki, różnicówki. Piszesz coś o włącznikach - są w cenie - czyli biały montaż? To "odcięcie" od pioruna to dość drogo bo kosztuje jakieś 200-300zł zależnie od klasy zabezpieczenia. Główna szyna uziemienia do której się to podłącza to jakieś 30-50zł.

Napisał dziub

dwie ceny zwróciły moją uwagę, ale nie opisałaś zakresów
1. Elektryka - 8500 to jakiś kosms. Bardzo dużo (chyba że macie jakiś cuda )
2. Hydraulika - 3 tyś za kompletną hydraulikę to bardzo mało. W cenie jest woda, kanalizacja, ogrzewania, instalacja przy piecu (pompy) itd??

a więc tak
1.elektryka...czy wymysły, elektryka standardowa, włączniki, wyłączniki, mieli robic elektrykę do paneli podczerwieni które będą miedzy innymi nas grzać ale to zrobi firma w środę która sprzedaje panele, a więc nie wiem o ile będzie taniej. poza tym prąd oświetlający dom na zewnątrz, siła na zewnątrz, prąd do bramki, przewody do anten do tv oraz odcięcie od bednarek aby piorun nie rozsadził elektryki w domu(koszt 900zł)+skrzynka, nie wydaje mi się aby to były wymysły ale cena owszem, mocna.
2, hydraulik, CO nie będziemy mieli a praca polegała na przeprowadzeniu wody do pom, gosp, tam w cenie szkiełko wyrównawcze 80l, bojler 150l(na własną rękę) potem pociagnięcie do kuchni z wyjściami do zlewu i zmywarki oraz na zewnątrz kran i woda do lazienki, wszystko w plastikowych rurkach, jak dobrze pamietam 20stkach


hydraulika prawie skończona
ciesze się że ktoś mi zwrócił uwage na elektrykę, on twierdzi że to tanio, a ja glupiutka nie porownałam bo to znajomy...obawiam się że już po fakcie

dwie ceny zwróciły moją uwagę, ale nie opisałaś zakresów
1. Elektryka - 8500 to jakiś kosms. Bardzo dużo (chyba że macie jakiś cuda )
2. Hydraulika - 3 tyś za kompletną hydraulikę to bardzo mało. W cenie jest woda, kanalizacja, ogrzewania, instalacja przy piecu (pompy) itd??

Gdy tylko mieliśmy na czym spać w wykańczanym domu, przenosiliśmy się początkowo na weekendy, gdy kuchnia została zmontowana zapadła jednomyślna decyzja, dosyć noszenia bambetli - PRZEPROWADZAMY SIĘ !!! I tak zapewniliśmy sobie aktywny weekend majowy. Nasze ciągoty do przeprowadzki częściowo wzmagała mała odległość od mieszkania do budowy, jakieś 300m.

ja nie nastawiam się na przeprowadzkę, chcę rozsądnie to zrobić, mamy wszystkie meble nowe kupione do wynajmowanego mieszkania w bloku, więc u nas nie ma szans na mieszkanie np w jednym pokoju...myślę że we wrześniu poznam realny termin zamieszkania... szczerze mówiąc nie śpieszy mi się....nie wiem dlaczego

Napisał syla135

... aby w tym roku zamieszkać

Gdy rozpoczynaliśmy przygodę z budowaniem, jeszcze na etapie zakupu i adaptacji projektu (czerwiec 2013) nasz kierownik budowy z wykonawcą zadali pytanie: Czy chcecie zamieszkać na Boże Narodzenie? Zaskoczył nas tym pytaniem i jednocześnie pobudził wyobraźnię. Zwyciężył w nas strach przed zbyt wielkim tempem, wilgocią i kosztami tzw. generalnego wykonawstwa. Ale na Wielkanoc udało już się nam zrobić przyjecie rodzinne, a w weekend majowy praktycznie się przeprowadziliśmy. Innymi słowy od pomysłu o budowie domu (13-05-2013) poprzez znalezienie i zakup działki,projekty, mapy,zgody na wycinkę drzew, pozwolenie na budowę do formalnego odbioru minął rok (odbiór 27-05-2014).

Napisał KasMir

Hej, hej Dzięki za odwiedziny naszego dziennika. Możemy sobie kibicować Życzę optymizmu, siły na dalsze prace i dużo, dużo wypoczynku

bedziemy was podgladac, dobrze jak ktos jest o krok przed nami pozdrawiam

Napisał Artur i Lidia

Całkiem niedawno również cieszyliśmy się z podobnego etapu budowy (koniec października 2013), martwiliśmy się że zima zatrzyma prace i będziemy czekać dłużej na możliwość zamieszkania. Pomimo nieplanowanego przestoju (3 tygodnie) prace mokre udało się wykonać , wylewki oraz tynki podsuszyć przed mrozami, solidnie paląc w kozie.

mysmy przewidzieli zime jako przerwe, chcieliśmy aby budynek przemarzł i se postał w SSO a teraz zaczyna się robota bez przerwy aby w tym roku zamieszkac(wiadomo takie marzenie zobaczymy czy sie uda)
dziekuje za odwiedki

Hej, hej Dzięki za odwiedziny naszego dziennika. Możemy sobie kibicować Życzę optymizmu, siły na dalsze prace i dużo, dużo wypoczynku

Całkiem niedawno również cieszyliśmy się z podobnego etapu budowy (koniec października 2013), martwiliśmy się że zima zatrzyma prace i będziemy czekać dłużej na możliwość zamieszkania. Pomimo nieplanowanego przestoju (3 tygodnie) prace mokre udało się wykonać , wylewki oraz tynki podsuszyć przed mrozami, solidnie paląc w kozie.

miód na moje serce
będziemy się starać wszystko robić sami
na razie okna wstawiamy sami,
hydraulikę sami
elektryk to będzie znajomy
szambo wstawiliśmy sami, właśnie podłączamy
i tynkujemy sami
prace przewidziane do konca maja, ale po cichu liczę że pod koniec kwietnia się okaże
budowa nauczyła nic nie zakładać bo wszystko może się zdarzyć

Jeśli sami w środku zrobicie tyle co do tej pory, to powinniście się zmieścić. Robocizna jest naprawdę droga.

Pozdrawiam

15kwietnia razem z mężem kupiliśmy 920m2 ziemi, o wymiarach 20X46m
i teraz czas na dalsze decyzje
jak się nauczę pokazywać zdjęcia to się pochwale polem
a teraz szybko dogonić czasy teraźniejsze
geodeta załatwiony
media załatwione (będziemy mieli tylko prąd)
aktualnie walczymy(to dobre słowo) z panią architekt. ona chciała by zrobić dzieło sztuki a my wiemy dokładnie czego chcemy, mąż zagranicą ciężko pracuje a ja tu zajmuje się całą resztą,
nie ukrywam że liczę na rady innych forumowiczy mających zapewne wiesza wiedzę ode mnie.
dom będzie prosty, jak to Z7 z dachem 35stopni
mój mąż sobie wymyślił że może kiedyś dzieci będą chciały mieszkać na górze to będą miały już ta możliwość wiec z racji że my nie mieliśmy się gdzie podziać to on chce dać to dzieciom. ok a niech tak będzie
mamy parę zachcianek, zapewne życie to zweryfikuje
-szalówka na ściany
-szprosy w oknach
-dach prosty 2spadowy
-dom na kształcie prostokąta
-oczywiście 3sypialnie+salon
-duży zakryty taras
-mamy już projekt w sumie ogarnięty chętnie go pokaże (i znów) jak nauczę się wstawiac zdjęcia

co do ogrzewania
bardzo długo nad tym myśleliśmy i wymyśliliśmy kominek z rozprowadzeniem ciepła(to znam i się sprawdza, a rąbanie,ciąganie i układanie drzewa to dla mnie przyjemność) i do tego panele podczerwieni w sumie korzystane z nich będzie tylko przed wstaniem aby było ciepło czyli na godzine 5-6rano i później może 14-15 ale reszta kominkiem.
inspiracja do panale jest oczywiście Pani Iwona i Pan Mariusz których już nękamy swoimi pytaniami i wiemy że przy 2strefie wychodzą im całkiem miłe rachunki więc idąc tym śladem dlaczego u nas nie miało by być tak samo?


denerwuje się sama bo będę ze wszystkim sama, mam rozmowę z murarzami w niedziele, mój pierwszy kontakt z fachowcami, to jest znajomego rodzina więc liczę że nie będzie żadnego wkręcania i tak staram się dokształcać tu od Was co mi bardzo pomaga i rozświetla wiele tematów.