Baaaaaaaaaaaaaaaaaaaaardzo mi sie podoba!
Dziękuję NIezapominajko i Annnnulko. Fajnie,że się Wam podoba
Cześć Rybeńko Dzięki za miłe słowa i wytrwałość w przedzieraniu się przez moją grafomanię Wpadaj koniecznie.
W dniu dzisiejszym przeczytałam cały Twój dziennik! Trochę mi to zajęło, ale wszystko wchłonęłam jak gąbka. Jestem pod dużym wrażeniem. Gratuluje wytrwałości i wielkiej pracy związanej z domem, bo efekt jest naprawdę imponujący!!! Kawal solidnej roboty. Pozdrawiam i na pewno będę tu czasem zaglądać (podglądać).
Dokładnie tak WOW Jest hmm SUPER
wow - robi wrażenie!
Goniu, Fajnie, że wpadłaś (nie ważne pod którym postem) i cieszę się , że Ci sie podoba - jak będziesz w okolicy to nie zapomnij zajrzeć do mnie Czuj się zaproszona permanentnie. Jeszcze mnóstwo pracy nam zostało (szafy spędzają mi sen z powiek) ale powoli się wykaraskamy
oj chyba nie pod tym postem sie wpisałam..gubie sie w tej nowej szacie muratorowej;P jeż tez piekny
ale u Ciebie pieknie!!! pozdrawiam
Tak jakoś mi wygląda
Mam całe osiedle takich. Jedynie mój i jednego z bezpośrednich sąsiadów nie ujadają. A skąd wiesz, że Stefan jest jeden?
Sąsiad cool - bardzo go lubię. Ma na imię Stefan A niewychowane psy to koszmar...współczuję....
Fajnego masz sąsiada. W mojej okolicy też widuję takie. Mam podejrzenie, że łażą po mojej nieogrodzonej działce czym doprowadzają do pasji niewychowane ujadacze sąsiadów.
Tam gdzie były
Nie było mnie dłuższą chwilę i nawet nie wiem jak komentarze wpisywać nie wspominajac o tym gdzie je wszystkie czytać
Ja pierdziu... przerąbane... ja się do tego nie nadaję , serio - to cholerstwo za wolno rośnie i w ogóle .. myślę, że mi przejdzie...
zostałaś ogrodniczką ... ... i tak jak napisałem u Nitki .... można próbować się z tego leczyć ... ...ale choroba "trwa wiecznie" PS. oby tylko takie były
Spirea... nic mi nie mów - fakt, że powspominać miło Napisał Spirea dobre dzięki FM masz okazję przeżyć wszystko jeszcze raz btw, nie można tego było zrobić automatycznie? (pytanie retoryczne do Admina). Ja miałam marne 40 wpisów, a u Ciebie cała historia, i to jaka
dobre dzięki FM masz okazję przeżyć wszystko jeszcze raz btw, nie można tego było zrobić automatycznie? (pytanie retoryczne do Admina). Ja miałam marne 40 wpisów, a u Ciebie cała historia, i to jaka
Kochana, przerzucam dziennik na bloga. Na razie doszłam do 300 postu - z 850 Oczywiście, że już tam mieszkam, ale na blogu jeszcze nie