dostępne w wersji mobilnej muratordom.pl na Facebooku muratordom.pl na Google+
View RSS Feed

Dzienniki Budowy na Forum

Wpisy bez kategorii

  1. Praktyczny dziennik WIELKIEJ teoretyczki.

    Oj, coś widzę że tempo (tak postępów budowlanych jak też pisania Dziennika) ledwo, ledwo - zupełnie jak nasi sportowcy w Toronto! :wink:
    W tej chwili jesteśmy na etapie szukania dobrego (i niedrogiego :wink: ) projektanta do zrobienia adaptacji naszego, posiadanego już zresztą, projektu. Wolelibyśmy mieć kogoś takiego tu u nas na miejscu (już zresztą o tym pisałam) ale jak się nie uda to trzeba się będzie "klepnąć" do p. Małgosi do Muratora.A co tam - wycieczka ...
  2. Praktyczny dziennik WIELKIEJ teoretyczki.

    popatrz, anSi, ćwiczenie czyni mistrza! :roll:
    Ale żeby to było AŻ TAKIE proste to ja się po prostu nie spodziewałam...! 8) :D
    No ale zupełnie super to już być nie może(chciałam jeszcze tak samo wkleić link do naszego projektu ale drą się że podpis za długi! :-?
    BAAAARDZO Ci dziękuję za Twoje dobre serduszko! :roll:
    a domek zamieniłam na nawaloną myszkę bo było prościej niż zabawa z wklejaniem zdjęcia domku!!! :lol:
  3. Praktyczny dziennik WIELKIEJ teoretyczki.

    Nasz WSPANIAŁY domek

    To jest adresik (internetowy, rzecz jasna :wink: ), naszego WSPANIAŁEGO domku.
    Ansi, cierpliwości proszę - cały czas próbuję walczyć z tą techniką i to tak że zeżarło mi zdjęcie mojego domeczku! :D :D :D
    Jezu, ale jestem zdolna niesłychanie! :wink:
  4. Praktyczny dziennik WIELKIEJ teoretyczki.

    anSi, ja się dopiero uczę!
    A u nas to podobno normalne,że na błędach(tylko nie bardzo łapię czemu zawsze na własnych!?)
    Tak, jak radziłaś link do komentarzy wkleiłam ale za ch....rę nie mogę ich teraz ładnie nazwać!!!!
    No bo przecież powinno być :
    1. Dziennik
    2. Komentarze
    albo coś w tym stylu.
    A u mnie jakieś robale zasuwają i nie umiem ich wywalić!!!

    Nie zdziwcie się,że to samo jest w Komentarzach ...
  5. Praktyczny dziennik WIELKIEJ teoretyczki.

    Projekt już mamy - dostarczyli zgodnie z obietnicą w poniedziałek. I, prawdę mówiąc, jesteśmy trochę przerażeni :o - wypadałoby zacząć kompletować potrzebne dokumenty (papierkowe, rzecz jasna) - niby wiemy od czego zacząć, co pierwsze, co potem (chwała Muratorowi i Forumowiczom! :D ) ale tyle tego jest że....
    Krótko mówiąc, rozglądamy się za jakimś miejscowym, dobrym architektem, który zrobiłby nam kilka drobnych zmian w projekcie i "wkleił" go w naszą ...
Strona 1 z 2