dostępne w wersji mobilnej muratordom.pl na Facebooku muratordom.pl na Google+
View RSS Feed

Padre

  1. Goniąc marzenia - dziennik Niunki i Miśka

    Ostatni weekend uplyna nam na ukladaniu klockow :) z paneli. Fajnie zaczyna wygladac. Te pokoje, ktore jeszcz przed chwila byly placem bitwy (budowy) teraz sa gotowe do "zasiedlenia". SUPER. W jednym z pokoi (naszej coreczki) stoi slup, czesc konstrukcji wiezby. Poczatkowo chcielismy go obudowac kartonami i zrobic miedzy nim a sciana polke. Ale po glebszym zastanowieniu doszlismy do wniosku, ze w pokoju dziecka takie rozwiazanie jest malo praktyczne (zaraz kanty beda obite :( ) i doprowadzilismy ...
  2. Goniąc marzenia - dziennik Niunki i Miśka

    W srodku sie zmienia, ale i na zewnatrz. W ogrodku nasze warzywaka i kwatki - najpiekniejsze na swiecie. Pies nareszcie po mieszkaniu w bloku, ma gdzie sie wybiegac. Ale i tego mu malo - ostatnio znalazl sobie szpare pod brama i poszedl na kawalerke :). Przyprowadzily go dzieciaki z sasiedztwa jak do walki z nim szykowal sie pies sasiadow (nasz York, a ich pieseczek jest wielkosci owczarka niemieckiego :-? ).
    A nic jeszcze nie pisalismy o ogrodzeniu. Ekipy dwie: od murowania klinkieru jedna ...
  3. Goniąc marzenia - dziennik Niunki i Miśka

    Pokoje tez nabieraja ksztaltow. Wszystkie sa juz pomalowane, a dwa dostaly nawet panelowa podloge, wlaczniki i prowizoryczne zyrandole (a to chyba nie predko sie zmieni :) ). Mamy wiec juz pokoj morelowy, pokoj zolty i pokoj zielony. Niby male, a tak cieszy. Jest inaczej, tak wesolo, jak sie wchodzi do pokoikow. Corcia zaczyna powolutku zwozic swoje zabawki, my nasze rzeczy: ksiazki, telewizor, wieze. Zaczyna byc jak w DOMU, w naszym domu. :)
  4. Goniąc marzenia - dziennik Niunki i Miśka

    Na meble czekamy, ale nie proznujemy :). Lazienka prawie skonczona. Czemu prawie? Zabawa z docinaniem kafelkow jest przednia, robi sie robi i konca nie widac. Ale sie skonczylo (znaczy Misiek skonczyl :) ). Ale:
    - jeden tydzien opoznienia, bo zabraklo fugi
    - drugi tydzien opoznienia, bo zabraklo fugi
    - trzeci tydzien opoznienia, bo.................. znowu zabraklo fugi :D
    W miedzy czasie, okazalo sie ze w kompakcie brakuje srub do przykrecenia do podlogi, wymierzone ...
  5. Goniąc marzenia - dziennik Niunki i Miśka

    Oczywiscie, nic nie moze byc za proste. Mielismy nadzieje, ze z koncem budowy beda sie konczyc problemy. Nie ma lekko. Jeszcze "troche" walki przed nami. :evil: Meble niby sa, ale co z tego: czesc rozstawiona, straszy roznymi kolorami i niedokonczonoscia, a reszta w pudlach. :( Blaty mialy byc w ciagu tygodnia od dostawy mebli. Mialy byc, bo nie byly. Najpierw opoznienie o tydzien, bo Pan fachowiec od docinania blatow mial urlop (czy cos) i czekali na niego, zeby czegos nie zepsuc(opoznienie ...
Strona 2 z 21