Lekarz mi taka szafę przepisał ....ale w aptece nie mieli ( liczyłam na refundacje jako że to przewlekły brak u mnie ) ...świetna i możesz wzdłuż paradować jak na wybiegu Dziękuje za odwiedziny ....nie wiem Małgosiu czy mam komentarze bo błądze mam za to wątek na forum "Wnętrzarskie opowieści i inspiracje" i tak będzie więcej takich śliczności tylko potrzebuje troszke czasu...zainspirowana działam w domku opublikuje efekty . Myśle o rozwinięciu wątku na forum dziennik założyłam niejako przez pomyłkę ....pozdrowionka
Nooo, a jak mu sie ta polka podoba...
Ale wielki kocur. Szafa pojemna.
Dzieki, chociaz pewnie jeszcze nie w tym roku.
ładny balkonik trzymam kciuki za realizację.
W tym miejscu w zasadzie wspolpraca z panami powinna sie zakonczyc... I szkoda, ze nie kazalam im zabierac manatek. Oszczedziloby mi to mase nerwow i pieniedzy.
Dzisiaj, po miesiacach mieszkania okazuje sie, ze chyba srodkowy pokoj bedzie naszym wspolnym gabinetem - biblioteka, wiec uklad bedzie musial byc zupelnie inny... Poczatkowa koncepcja zakladala, ze komputer P. bedzie w salonie, ale spodobal nam sie salon duzy i pusty. Zobaczymy.
Z kaloryferem okazalo sie, ze wystarczyl tzw. klucz imbusowy i nie trzeba bylo spuszczac wody w 2 budynkach, jak klarowal mi prezes wspolnoty... Hydraulik wspolnotowy przyszedl zakrecic zawor w... pazdzierniku, ale oczywiscie nie mial klucza przy sobie. Hmmmm... Ostatecznie zrobil to w czerwcu 2009. Taka mam fantastycznie szybka obsluge. Na szczescie obecnie posiadam w domu zestaw kluczy imbusowych we wszelkich mozliwych rozmiarach.
Ten kabel to antena zbiorcza, przez nikogo nie uzywana, bo... u nas nie ma anteny. Ucielismy go w koncu.
Hej, hej!
Fajny.
widzę, że odnalazł się Twój dziennik