Znowu w dzienniku zastój. Napiszę coś żeby całkowicie nie popadł w zapomnienie. U nas niewiele się zmienia, powoli do przodu. Maciek cały czas na etapie łazienki, od przedwczoraj zaczął kłaść płytki pod prysznicem. Ja od kilku tygodni gipsuję pokój na poddaszu. Mam dosyć, a jeszcze nie skończyłam :/ ...