cdn. rok 1999 Pierwsza wizyta u notariusza przebiegła burzliwie. Okazało się, że facet który sprzedawał (syn właścicielki) lubi bardzo koloryzować. Działka według jego słów miała mieć drogę 7 m (skończyło się na służebności przechodu i przejazdu szerokości 4 m), prąd ("transformator postawili za moje pieniądze") - właścicielami transformatora jest około 20 osób i przydział na naszą działkę wyniósł by tylko 7 kV, woda - wodociąg miał biec koło ...
Dołączam do grona uczestników mojego ulubionego forum. Przygoda z budową ciągnie się już długo od 1999 roku, kiedy to kupiliśmy działkę. Kupno działki to dłuuuga historia spełnienia marzeń. To wprost mistyczne przeżycie - kiedy po roku oglądania różnych miejsc w końcu udało nam się kupić działkę w miejscu o którym marzyliśmy, ale nie mieliśmy nawet nadziei na to, że kiedyś się uda. Kiedyś w trakcie poszukiwań byliśmy we wsi obok (mój wujek ...