Oj, widzę, że z chronologią to mi będzie na razie ciężko :wink: Cofnę się jeszcze do papierkologii. To był naprawdę ciężki okres: ciągle gdzieś goniliśmy, dzwoniliśmy, pisaliśmy - a efektów nie było widać :( Energa - nie podłączą nas, bo to nie opłacalne :o (słup metr od granicy działki, moc przyłączeniowa 23kW) - a w końcu nawet wywalczyliśmy przyłącze kablowe, tylko trochę sobie poczekamy, więc na razie mamy budowlane. Do przyłączy wod-kan ...
Będzie o urokach budowania na wyspie... Oczywiste to: piękne krajobrazy, plaża, klimat... Ale są i inne, mniej rzucające się w oczy :wink: Wyspa Sobieszewska, jak sama nazwa wskazuje jest wyspą, czyli kawałkiem lądu otoczonym wodą, czyli Morzem Bałtyckim, Śmiałą Wisłą, Martwą Wisłą i Wisłą Przekop. Na Wyspę prowadzi kilka dróg: główna to most pontonowy na Martwej Wiśle, poza tym mały mostek w Przegalinie, na drugim krańcu wyspy i prom przez Przekop między ...
Wyskoczę troszkę z chronologii i napiszę parę słów o naszym domku i działeczce. Działeczka jest malutka, wręcz maciupeńka: 332 m^2. Powód: cena :wink: A woleliśmy mieć malutką działkę tutaj niż ogromną gdzie indziej :) Poza tym wokół mamy takie piękne tereny: 100m do lasu, koło pół km do morza przez las :D Domek - parterowy z poddaszem użytkowym, 114m^2 powierzchni użytkowej. Taka prosta stodoła: prostokąt, dwuspadowy dach, który będzie koloru ceglastego, ...
jesień 2003 Z tym kupowaniem to tak prosto nie było: okazało się, że ponieważ działka była kupowana od skarbu państwa, to miasto ma prawo pierwokupu, więc po akcie notarialnym warunkowym trzeba odczekać 2 miesiące do aktu ostatecznego. I jakoś tak w międzyczasie, sama nie wiem jak :wink: zostało postanowione, że zaczynamy na wiosnę... Czas ten został dobrze wykorzystany na czytanie forum, Muratora, i zachwycanie się projektem :) Zapomniałam napisać, że działkę ...
Już stoją ściany parteru, ale ja wrócę do początków... Zaczęło się... właściwie nie potrafię powiedzieć kiedy? W przeciwieństwie do większości z Was - najpierw wiedzieliśmy gdzie chcemy mieszkać, a decyzja o budowie przyszła z czasem. W Wyspie Sobieszewskiej, będącej baaardzo oddaloną dzielnicą Gdańska, byłam zakochana od lat. Marzyłam, żeby tam zamieszkać, ale było to marzenie, które wiedziałam, że nigdy się nie spełni... do czasu... Uczuciem ...