ON. Ubiegnę moją żonkę :) zamieszkaliśmy. Tempo w końcówce szalone. 4 ekipy w ostatnim tygodniu przed przeprowadzką. Urlop i od 7 do 24 przez tydzień na budowie. Ale się udało. I jest naprawdę jakoś inaczej, fajnie. Super powietrze, ptaki śpiewają :)