Rok 2005 31 sierpnia P R O L O G Zwolnienie i urlop dobiegł końca. W tym czasie doszłam do wniosku, że... również czas kończyć mój "Spóźniony dziennik". Dokładnie po roku od naszego zamieszkania (bez 2 dni) 16-go sierpnia a.d. 2005 r. odebrałam z Nadzoru Budowlanego, długo pożądane i oczekiwane ZAŚWIADCZENIE o braku sprzeciwku do zawiadomienia o ZAKOŃCZENIA BUDOWY. :P :P :P :P :P :P :P :P :P :P :P :P :P :P Wreszcie ...
Rok 2005 16 lipiec ogrodnictwo (bo co może być innego) - trawka od frontu rośnie radośnie. :P No, w jednym miejscu to, raczej nic z niej nie będzie bo, moje psiury co rusz wykopują jamę. :cry: Pal licho, potem coś się wymyśli. Dokonałam już chyba ostatnich (naprawdę ostatnich :wink:) zakupów w tym sezonie. Do ziemi poszły dwa kolejne jałowce płożące. 26 lipiec Nastał czas wypoczynku urlopowego. A ściślej miał nastać. niestety za sprawą psa (chociaż ...