dostępne w wersji mobilnej muratordom.pl na Facebooku muratordom.pl na Google+
View RSS Feed

Dzienniki Budowy na Forum

Wpisy bez kategorii

  1. Spóźniony dziennik Czupurka

    Rok 2004
    06-08 lipca
    szlifowanie ścian - melduję, że zakończone. :P
    Teraz czekam, aż przyjdą poprawić sufit (mam pęknięcia) i pomalować go, a potem heja malować ściany (chociaż już wiem, że z kolorami nie będę szaleć: dam jakiś tam jasny ecru, tylko u syna coś innego).

    schody strychowe - cd.
    Sprzedawca, do którego zadzoniłam, że barierka ma inny wymiar odparł, że z FAKRO ZAWSZE przychodzą balustrady w mniejszym wymiarze i mogę sobie elementy poprzeczne ...
  2. Spó?niony dziennik Czupurka

    Rok 2004
    01 lipca
    Nie będzie browarka dla majstra. :x
    Ręce z gaciami opadają (jak mówi Magi).
    Wylano taras, rury spustowe od rynien - wiadomo - wpuszczone, betonik zastygł super.
    Patrzę i oczom nie wierzę - rura spustowa idzie prawie po skosie (krzywo jak cholera).
    Mówię:- co to?!
    Odpowiedź:
    - dekarze tak zrobili.
    A ten co robił taras to co? nie widział? Zamiast poprawić od razu (na piwo by dostał) to nie, lepiej zabetonować, ...
  3. Spóźniony dziennik Czupurka

    Rok 2004
    29 czerwca
    Dzwonił wykonawca przyłącza gazowego - oryginał nowych warunków przyłączenia odnalazł się szczęśliwie - ponoć leżał sobie na komodzie przykryty szaliczkiem (historia bez komentarza :-? )

    szlifowanie ścian - ustaliłam, że ceny (wraz z malowaniem) kształtują się w przedziale 3-8 zł/m2. Hmmm, znowu kasa do wydania: 420m2x3=1260zł.
    Zaczęliśmy się zastanawiać z małżem czy nie zrobić tego samemu, może damy radę? Jak uradziliśmy, ...
  4. Spóźniony dziennik Czupurka

    Rok 2004
    23 czerwca
    Tynki - Dementuję swoje ploty nt. moich tynków i tynkarzy.
    Potencjalni malarze jęczeli, że źle zrobione, że dużo roboty ze szlifowaniem i gładzią - wogóle niby kicha.
    Mnie i innym oglądającym wydawało się, że są zrobione dobrze, no ale fachowcem od tynków przecież nie jestem.
    Nie było rady. Wezwałam na dzisiaj kierownika budowy i co?
    TYNKI SĄ LALUNIA, BAAAAARDZO ŁADNIE POŁOŻONE, TYLKO W 3 MIEJSCACH MAJĄ ODCHYŁ MIESZCZĄCY SIĘ ...
  5. Spóźniony dziennik Czupurka

    Rok 2004
    18 czerwca
    sufity - melduję sufity zrobione i odebrane osobiście. chłopaki się obstarali. Narazie widać, że włożyli w to serce (prawda wyjdzie przy malowaniu :lol: ).
    Obrobili mi też płytami k-g oranżerię, a cały czas się martwiłam do kogo będzie należała ta robota (no ale teraz kłopot z głowy :P ).
    Koszty robocizny (razem z obróbką słupów w oranżerii) wyniosły 1,3k, prace trwały ok. 2 tyg.
    a w chałupie teraz biało jak w piekarni.

    tynki ...
Strona 11 z 18