czas wyciagnac dziennik z niebytu, nawet nie chce sprawdzac na ktora strone spadl. ale co tu pisac, skoro nic sie nie dzieje w sprawach budowlanych. przymierzalismy sie, ze podczas urlopu na ktory sie wybieramy pod koniec marca zalejemy taras i schody. ale chyba na planach sie skonczy, bo zima nie odpuszcza. patrzac na ta ilosc sniegu jaka u nas obecnie jest na dzialce to pod koniec marca to sie nie bedzie dalo wejsc, bo sie utopimy w glinie. moze zrobimy scianki dzialowe na gorze ...