dostępne w wersji mobilnej muratordom.pl na Facebooku muratordom.pl na Google+
View RSS Feed

Dzienniki Budowy na Forum

Wpisy bez kategorii

  1. Z zasady - SADY :) Budowa YaMarzeny i Wojtka

    Ekipa przyszła podobno, ale tylko na chwilę. Zostawili takie coś:



    Najbardziej rzuca się w oczy jednak to:



    Czy widzicie ludzi uwijających się przy pracy? No właśnie :cry: :evil: :(

    Za to weekend był baaardzo przyjemny :) Jagna znowu zorganizowała grilla, a ponieważ jej misją jest poznawanie wszystkich ...
  2. Z zasady - SADY :) Budowa YaMarzeny i Wojtka

    Dzisiaj już podobno ekipa pracuje, ale nie mam zamiaru tam jechać. Po pierwsze byłam wczoraj i nikogo nie było, a po drugie za gorąco :wink:

    Zaległe wczorajsze zdjęcia:


    tutaj wylane fundamenty od garażu

    A tutaj życie fundamentowe:


    W ciągu dwóch dni wprowadziła się jaszczurka. Widać tylko ...
  3. Z zasady - SADY :) Budowa YaMarzeny i Wojtka

    Pojechałam na budowę... Obejrzałam sobie pusty plac i wróciłam :evil:

    Po drodze odbyłam krótką rozmowę telefoniczną z kierownikiem ekipy (K):

    ja: Dzień dobry, byliśmy umówieni na dzisiaj, ekipa miała bloczki fundamentowe stawiać, a tu nikogo nie ma... (zawód w głosie, na razie zero złości)
    K: A bo samochód się zepsuł, towar odwołałem, bo ludzie jeszcze tutaj pracują - (tutaj??? czyli gdzie????) - jutro już na 100% ruszamy, słowo (to samo mówił wczoraj) ...
  4. Z zasady - SADY :) Budowa YaMarzeny i Wojtka

    Owszem, ekipa się pojawiła, ale mam ochotę przyswoić sobie w trybie ekspresowym kilka siarczystych zwrotów...

    Ale po kolei. W ostatnim etapie wybierania firmy do stanu surowego na placu boju pozostały już tylko dwie. Cena różniła się nieznacznie, ale nam zależało bardziej na czasie. Wygrał w końcu człowiek, który obiecał rozpoczęcie prac w przeciągu trzech dni. Zaraz zaczną, potem postawią barakowóz, ruszą z kopyta że ho ho! Ho ho... płakać mi się chce... ...
  5. Z zasady - SADY :) Budowa YaMarzeny i Wojtka

    Poznajmy się :)

    Weekend upłynął nam baaaardzo pracowicie na zwiedzaniu domów naszych znajomych i poznawaniu Forumowiczów. Przez dwa dni dowiedzieliśmy się więcej, niż przez dwa lata czytania Muratora :wink: (kurcze, redakcja nas powiesi za taką antyreklamę :-? ). Ale po kolei:

    W sobotę wybraliśmy się do znajomego, który dwa lata temu wybudował dom, a kilka dni przed naszą wizytą zafundował sobie staw kąpielowy. Wcześniej nie chciał z nami w ogóle ...
Strona 2 z 4