historia jednej budowy
wizytacja dziłki w piątek 24 X :o :o
coś wykoszone cos spalone :lol:
Pracownik tak pijany że nawet nie było komu zapłacic :evil:
szybka decyzja zmiana pracownika :( :(
wizytacja dziłki w piątek 24 X :o :o
coś wykoszone cos spalone :lol:
Pracownik tak pijany że nawet nie było komu zapłacic :evil:
szybka decyzja zmiana pracownika :( :(