- 27-06-2008 - 14:57 (393 Odwiedzin)
Heloł :)
Dzisiejsze popłudnie spędziłam baaaaaardzo pracowicie :D
Najsamprzód pojechałam dokupić farbę na elewację i drewnochron na podbitkę, bo się pokończyło i jedno i drugie.
Następnie zakupiłam wielce istotną rzecz, wkrętarkę 8) , jakieś winklówki do podbitki :roll: i tekturę falistą na osłonięcie schodów.
DWIE godziny zajęło mi zabezpieczenie tych schodów :o :o Myślałam, że szybciej mi to pójdzie, ale widocznie bardzo się przejęłam :oops: no i tak zeszło. Mam nadzieję, ze dobrze zabezpieczyłam :roll: Tekrura dwa razy i raz folia, ale taka złożona czyli w sumie kilka warstw :roll:
Przeżywam za bardzo , już to widzę :oops: jak się ze mnie nabijacie :oops:
Już myślałam, że jestem free to go, ale tatus mnie ubrał w mycie rynien :)
Więc umyłam te rury, wychodze z domu, ale tu taaaaaaaaaaaka buuuuuuuuuurza :o . Nawet nie słyszłam w domu grzmotów :roll:
Padnięta przyjechałam czem prędzej do domu, żeby wam o tym wszytskim napisać :wink: