- 17-03-2008 - 21:42 (467 Odwiedzin)
Na początek trzeba było wybrać ziemię na odcinku ok. 50 m. do samego wjazdu na działkę oraz dalszych 30 m. w dół do sąsiada, który postanowił zrobić drogę razem z nami.
Po wysypaniu gruzu, zresztą wyjątkowo marnego, droga wyglądała tak:
Po przywiezieniu 4 ciężarówek po 10 t. tego miału gruzowego powiedziałem dość i postanowiłem, że dalej drogę będziemy robić wyłącznie z droższego (40 zł. za tonę) tłucznia, którego przywieźliśmy w sumie 30 ton.
Na środę udało nam się ponownie ściągnąć koparkę celem wybrania humusu i niewielkiej niwelacji terenu pod budynek. W międzyczasie na działce pojawił się słup na skrzynkę elektryczną.
Na zakończenie pracy koparki lunął wprawdzie deszcz i grad, ale niebiosa chyba nam jednak sprzyjają...
W piątek 14.03 budynek został wytyczony przez geodetów:
Działka jest nachylona w kierunku północnym pod kątem 10 st. co, jak widać wyraźnie po wyznaczeniu poziomu za pomocą ław, daje sporą różnicę na odcinku 8,5 m.
A w tzw. "międzyczasie" przywieźliśmy 20 t. tzw. kamienia hydrotechnicznego do fundamentów i postawiliśmy dość paskudny blaszany garaż, który będzie służył robotnikom za magazyn, jeśli go halny nie zwieje.... (dlatego od paru dni męczę się z przytwierdzeniem blaszaka do ziemi)