Dzięki mojemu bratu udało nam się namierzyć pana, który poprowadził naszą papierologię i bardzo sprawnie udało nam się wszystko sfinalizować (w sumie wszystko sami załatwiliśmy ale pan przyśpieszył urzędowe sprawy) i pozwolenie na budowę nim się obejrzeliśmy leżało na stole wstępnie mieliśmy zacząć jesienią 2013 ale stwierdziliśmy, że po co czekać? w lipcu wbiliśmy pierwszą łopatę Jak wspomniałam wcześniej - budujemy systemem gospodarczym - ja i mąż ...