Długo nas tu nie było :oops: :oops: :oops: Nie ma się co oszukiwać ale "pilnowanie" ekip wykończeniowych bardzo nas pochłonęło i bywało różnie. Raz tak: :D , innym razem tak: :o i na szczęście bardzo rzadko tak: :evil: . Ogólnie rzecz ujmując nie było tak strasznie, wręcz przeciwnie - było nawet miło. Oczywiście nie zawsze padały miłe słowa, ale to nawet nie z winy osób wykonujących daną usługę. Zdarzyło się nawet, że po wyjściu ...
Poświąteczny czas spędzamy w domku wykonując prace przygotowawcze przed malowaniem. Sporo pracy pozostało na tym etapie, która wymaga szczególnej dokładności. Zgadzam się zasadniczo z opinią, że człowiek wszystkiego może się nauczyć jeśli tylko chce. Natomiast jeśli chodzi o mnie to sprawa gładzi szpachlowej jest mi całkowicie bliska. Mąż przychodzi co jakiś czas sprawdzać, czy dobrze "oprawiam" drzwi wejściowe, czy narożniki są w poziomie i pionie. Nawet nie ...
Dziś uzgodniliśmy juz ostatecznie kto będzie zakładał glazurę i terakotę. Początek prac przewidziany jest na połowę stycznia. Zatem czekają nas poświąteczne zakupy. Co do wyboru koloru podłogi w salonie, kuchni, wiatrołapu i przedpokoju to nie podjęliśmy decyzji. Wiemy tylko tyle, że te pomieszczenia będą wyłożone tymi samymi płytkami.
Kominek również doczekał się końcowego etapu. Nad wyborem koloru spędzilismy troszkę czasu. Były dwie opcje, jedna z nich przewidywała kolor grafitu (wybór męża) zaś druga taki jak na zdjęciu. Losowanie rozstrzygnęło ten problem :lol:
Co do ogrodzenia to w przyszłości planujemy po obu stronach siatki wkopać na pewną wysokość krawężniki ogrodowe, a pomiędzy nimi ułożyć folię i nasypać białe kamyczki. Obszar ten zapewne obejmie od strony domu wszystkie posadzone tuje.