No nie jest łatwo. Jak się nam coś podoba, to albo nikt tego nie robi albo kosztuje fortunę. I też nie wiadomo jak wyjdzie, bo nie ma gdzie zobaczyć efektów. Przynajmniej w bliższej czy dalszej okolicy. Chcemy na podjazd duże płyty. Trochę ofert jest, ale z kolorami to już trudniej. A oglądanie w internecie mija się z celem - trzeba zobaczyć na żywo, bo można się rozczarować. A po ułożeniu to jakby za późno Był więc nawet niedzielny wypad na Śląsk i nie żałujemy, ...
Żeby nie trzeba było za każdym razem jeździć do babci, to i u nas pojawiła się trampolina. Na wszelki wypadek po konsultacji z ortopedą Ale tradycyjna trampolina potrafi całkiem skutecznie przesłonić widok, więc padł pomysł kupienia niskiej trampoliny, pod którą wykopuje się dołek. Nie była to do końca przemyślana decyzja, ale muszę przyznać, że wszyscy pomagali w kopaniu Co by nie mówić, to efekt jest rewelacyjny. ...
Postanowiliśmy uzupełnić nasz żywopłot, zwłaszcza w dolnej partii i przy salonie dosadziliśmy laurowiśnię.
Dostosowanie wewnętrznej instalacji do podłączenia podlicznika ogrodowego i porządne wyprowadzenie wody na zewnątrz zajęło nieco więcej czasu niż planowałem. Głównie była to praca koncepcyjna i pewnie dlatego dopiero wiosna za oknem spowodowała faktyczną realizację
Trzeba w końcu korzystać z tarasu i do tego przydadzą się odpowiednie meble