Ostatnie miesiące to walka z czasem, jego upływ spostrzegamy w chwilach zwolnienia, jeden, dwa, trzy. Dni, tygodnie, miesiące przemijają niepostrzeżenie. Kolejny wspólnie spożyty warkocz czosnku, schodzący paznokieć, sylwester. W tym szalonym pędzie człowiek musi się czasami zatrzymać, wspaniale jest jak ma przystań przy której może spokojnie odpocząć. Naszą przystań budujemy niestrudzenie. A ważne chwile celebrujemy. ...
Updated 04-12-2014 at 16:13 by Robert Skrybicze