dostępne w wersji mobilnej muratordom.pl na Facebooku muratordom.pl na Google+
View RSS Feed

Anula

Dziennik Anuli i Paw?a

Oceń ten wpis
Przeprowadziłam proces myslowy i doszłam do wniosku ze w tym roku zajmiemy się zrobieniem tylko tego czego nie da sie ukrasc. Czyli na razie problem wyboru grzejników, pieca i pompy odchodzi w niebyt. I tak nie mamy na to pieniedzy. Pozostaje ocieplenie dachu, parapety, tynki, może posadzki, moze parkiety, moze kominek. Chociaz nie wiem czy na kominek nie warto zdecydowac sie teraz - wczoraj na targach Jotul mial promocje (550 zloty piechota nie chodzi). Pawel nie chce slyszec o innym kominku niz Jotula. Powód: ponoc jak sie zaladuje suchym drewnem to moze sie palic 8 godzin. Jesli tak jest w istocie to w powazny sposob wspomogłoby to ogrzewanie domu w sezonie jesienno-wiosennym. Ale znajac zycie uzyskanie takich wyników wymaga zapewne spelnienia tylu warunkow ze jest w praktyce nieosiagalne. Poniewaz Pawel jest nieprzejednany sprawdzimy to w praktyce.
Robotnicy pracuja usilnie aby doprowadzic mnie do zalamania nerwowego. Za kazdym razem kiedy ich odwiedzam raportuja ze czegos brakuje. Doszlam do wniosku ze welne mineralna to chyba jedza (zabraklo im 6 rolek), podobnie jak cement, klej do styropianu i sam styropian. Zastanawiam sie powaznie nad tym czy nie przyjezdzac na budowe kiedy spia. Nie lubie kiedy na samym wstepie wala jak obuchem kolejna informacja ze zabraklo im czegos. Gdyby nie to ze ojciec ma na nich oko (a nawet dwa) myslalabym ze podprowadzaja materiał (ale brzydko posadzam ludzi, sama sie wstydze).
Musimy tez założyć drzwi do kotłowni bo przeciez niedługo tynkowanie z zewnątrz. Jutro jestem umówiona na pomiar. Ciekawe czy znowu nie będzie jakiejś wpadki z poziomem posadzki :smile:
Tagi - katalog słów kluczowych: Brak Edytuj Tagi
Kategorie
Dzienniki Budowy na Forum