dostępne w wersji mobilnej muratordom.pl na Facebooku muratordom.pl na Google+
View RSS Feed

Cosys

Anastazja [Archipelag]

Oceń ten wpis
Przyszła kolej na odcinek numer trzy;-) opis drobiazgów, które wkurzają, a na które trzeba zwrócić uwagę:

- warunki techniczne przyłączenia prądu załatwione w tydzień od daty złożenia - jest to zasługa osoby, która sprzedała nam działkę - na własny koszt realizuje projekt prowadzenia przyłączy - oczywiście nie robi tego bezinteresownie, ale to już problem kupujących kolejne działki;-)

- po skomnpletowaniu dokumentów - pierwsze podejście do złożenia wniosku o wydanie pozwolenia na budowę - mały falstart spowodowany brakiem decyzji o wyłączeniu działki z produkcji - ostatnie zdanie wypisu z planu

- aby zdobyć powyższe, potrzebny jest aktualny wypis z rejestru gruntów - ząłatwione od ręki (przez wdzięczenie się do babki, która to wypisuje) - przy okazji okazało się, że przez 2 lata od kupna działki, gmina jescze nie naniosła odpowiednich zmian w rejestrze - przy okazji złożony został wniosek o ponowne naniesienie zmian

- wycieczka na Koszykową - sprawę załatwiała moja Narzeczona;-) trafiłą na wyjątkowo sympatyczną urzędniczkę, która sprawdziła dokładnie kompletność dokumentów przed złożeniem a potem sprawnie załatwiła sprawę - po 4 dniach decyzja była gotowa

- decyzja o wyłączeniu z produkcji rolnej - no właśnie - gdzie tu logika - ponieważ działka to marne łąki 4-ej klasy, w decyzji jest zapis, że postępowanie było bezprzedmiotowe i zostało umożone ... dołączyłem całość do reszty dokumentów i ponownie zaatakowałem urząd gminy na białołęce - pani w okienku - chociaż bardzo sympatyczna - nie byłą w stanie wytłumaczyć, gdzie tutaj jest logika - po co decyzja o wyłączeniu z produkcji rolnej, skoro z mocy prawa tego typu grunty nie są włączone do produkcji rolnej - skończyło się na stwierdzeniu "to taka formułą - musi być"

- w tzw międzyczasie - osoba, któa będzie prawdopodobnie prowadzić całą budowę, walyczy z kosztorysem - a właściwie z przygotowanie projektu - nazwijmy go wykonawczego - to, co dostajecie z archipelagu, to tzw. projekt do adaptacji - żeby rozpisać to na kosztorys, musi zostać przygotowany dokładny spis poszczególnych elementów - przykłądem jest dach - zanim pojawi się magiczna liczba 10-11 metrów sześciennych drewna (btw - projekty archipelagu robi jakiś sadysta - krokwie mają po 9 metrów, a na cały dach trzeba wyciąć zagajnik - całak onstrukcja jest piekielnie ciężka) trzeba powtórzyć sobie trygonometrię - rzuty i przekroje są podstawą do obliczenia długości poszczególnych elementów - mimo przyciśnięcia archipelagu, panowie z rozbrajającą szczerością pisali, że takie rzeczy każdy robi samemu - duży minus dla pracowni - bardzo duży ... z tego, co słyszałem, w niektórych projektach muratora spis elementów do nieodłączny element projektu ... sad but true

- podczas prac pojawiło się kilka pomysłów, pytań odnośnie pewnych rozwiązań w domu - część kontrowersyjna (wypłaszczanie dachu), część bardzo praktyczna (powiększenie łazienki na dole, powiększenie schodów, zmiana w ukłądzie kotłowni, podniesienie dachu o ~30 cm - przez dodanie bloczków pod wieńcem - i jeszcze kilka innych pomysłów)

- pomysł na kocioł - na 90% wybieramy wyższy kocioł kondensacyjny jednofunkcyjny - inwestycja powinna zwrócić się po 4 latach

- architekt dokonujący adaptacji zapomniał o jednej ważnej rzeczy - nadproża nie są z gumy - samo rozciągnięcie nadproży (poszerzony garaż + poszerzony balkon na dole) nie wystarczy - ponieważ nie są to długości handlowe, konieczny jest projekt nadproży i wykonanie ich na placu budowy - o odpowiedni projekt jeszcze się upomnimy ...

- mam nadzieję, że kosztorys w wersji do dyskusji będzie gotowy w przyszłym tygodniu - wtedy też mamy nadzieję odebrać pozwolenia na budowę

I to chyba tyle - generalnie - do tego miejsca - mnóstwo formalności i pracy nad samym projektem (różne rozwiązania) - warto poświęcić na to sporo czasu, zamiast potem przez wiele lat pluć sobie w brodę, że coś jest nie tak, jak trzeba.

Jeśli chodzi o koszty - do tej pory wydaliśmy około 6000 zł (projekt, adaptacja, plan zagospodarowania działki, badania geotechniczne). Reszta przed nami ... powoli oswajamy się z myślą, że dom z całkowicie wykończonym parterem to wydatek rzędu 300k zł - o takiej kwocie pisał ktoś inny na tym forum i raczej się pod tym podpisujemy (chociaż chcielibyśmy, żeby ostateczne wersja kosztorysu pozytywnie nas zaskoczyła;-)

I to tyle - dalej myślimy nad oknami - drewno lub pvc - będzie dylemat;-)

i to chyba tyle przynudzania - mam nadzieję, że komuś powyższe informacje pomogą przy budowie


MK

Komentarze -->
http://www.murator.com.pl/forum/view...677&highlight=
Tagi - katalog słów kluczowych: Brak Edytuj Tagi
Kategorie
Dzienniki Budowy na Forum