dostępne w wersji mobilnej muratordom.pl na Facebooku muratordom.pl na Google+
View RSS Feed

Bartek_Sl

M08a - historia pewnej budowy

Oceń ten wpis
Pogoda na szczęście poprawiła się i na działce widać wielkie postępy jeśli chodzi o opadanie wód gruntowych - zeszło spokojnie 30 cm. Niestety mój dołek, który służył do pomiaru poziomu wody zasypałem wczoraj ponieważ utopił sie w nim jeż :cry: Tak czy inaczej wody jest coraz mniej.

Jeśli chodzi o przyłącze wody to wójt nic nie załatwił :evil: Prawda jest taka, że nie ma za bardzo z kim rozmawiać. W piątek jednak na nasza działkę przyjechali studniarze i zapewnili nas, że jak tylko będzie woda i prąd to wrócą tu i wykręcą nam studnię. Woda będzie, przewiercą się przez glinę i będziemy mieli dużo czystej wody - zobaczymy. Koszt to 140 PLN za metr wraz z rurkami osłonowymi (dają większy przekrój rury niż konkurencja z Torunia, która liczy sobie 100 PLN, ale wody znaleźć nie może, bo poddaje się na 8m głębokości)

W sobotę w pięknym słońcu ekipa budowlana ogrodziła działkę, a górale zmontowali garaż. Tak to wygląda dziś:









Od poniedziałku ciąg dalszy drogi - mam nadzieję, że teraz pójdzie już sprawniej i czteroosiówki, koparki nie będą grzęzły w błocie. Skończyć już tę drogę i mieć to z głowy.

Rozmawiałem z kierownikiem robót o działce, wysokiej wodzie etc. i doszliśmy do podobnych wniosków - dom trzeba będzie podnieść i obsypać ziemią, piaskiem, żwirem (podniesiemy cała działkę), a dodatkowo wokół domu zrobiony będzie drenaż, który będzie zbierał wodę przy fundamentach. Troszkę czytałem o tych rozwiązaniach i będzie zapewne to wglądać tak:



Potrzebny będzie kamień na podsypkę, system drenażowy, a wodę to chyba będziemy odprowadzali do studni chłonnej razem z wodą z dachu. Wykopiemy studnię na 3-4 kręgi o średnicy 1,2m. Zastanawiam się tylko co jak w zimie czy na wiosnę ta studnia się zapełni :o Pompa do studni i wylewać tę wodę gdzieś w pole? :o

Kolejna sprawa to kanalizacja - nie ma jej i nie zanosi się aby była. Szamba ze względów ekonomicznych mieć nie chcemy. Zawsze myślałem o przydomowej oczyszczalni ścieków z drenażem rozsączającym. Rozwiązanie tanie, bezobsługowe, ale przy takim poziomie wody, jak u nas na działce to mogę zapomnieć. Układać drenaż w kopcu - i co później z takim kopcem zrobić na działce :o. czytałem o innych rozwiązaniach - oczyszczalnia z filtrem roślinnym - tu potrzeba jest dużo miejsca i podsypki. Zupełnie przypadkowo natrafiłem na rozwiązanie, które jest niezależne od poziomu wód gruntowych - [/b]przydomowa oczyszczalnia z osadem czynnym



Kosztuje to ok. 8000 PLN, drożej co prawda niż oczyszczalnia z drenażem, ale jak sie policzy koszty oczyszczalni i kamienia na podsypkę to ta różnica nie jest aż tak duża. Poza tym nie mam wyboru.
Tagi - katalog słów kluczowych: Brak Edytuj Tagi
Kategorie
Dzienniki Budowy na Forum