- 20-04-2015 - 17:31 (761 Odwiedzin)
Udało mi się dziś wyrwać z domu a wszystko zawdzięczam złej pogodzie, więc nieraz jest potrzebna i taka. Byłam u architekta z projektem, mapkami i zmianami. Za wszystko policzył nam 4500 zł. Czy dużo? Nie wiem, najtaniej ze wszystkich. Ale będziemy musieli czekać ok 4 miesiące aż dostaniemy pozwolenie. Ma wszystke dokumenty załatwiać w naszym imieniu, również wniosek o pozwolenie na budowę. Bo jakbym chciała liczczyć na złą pogodę żeby się wyrwać z domu aby pozałatwiać dokumenty to pewnie zeszło by nam dłużej.
Ale gdy już wróciłam do domu to zaczęłam się zastanawiać czy powinnam z nim jakąś umowę podpisać, żeby się później nie okazało, że chce więcej kasy. Czy to wogóle możliwe. Jak ktoś wogóle czyta moje wpisy i może moje obawy rozwiać to piszcie.