dostępne w wersji mobilnej muratordom.pl na Facebooku muratordom.pl na Google+
View RSS Feed

Budujemy Lukrecję

Po głowie już nie wieje

Oceń ten wpis
Panowie ocieplacze od ponad tygodnia pracują nad tym, by już po beretach nie wiało ;) Idzie im przyzwoicie, pewnie dlatego, że w tamtym tygodniu było tak zimno, że sami chcieli jak najszybciej położyć pierwszą warstwę wełny, żeby nie zamarznąć. Wszystkie sypialnie i garderoba są już skończone. Została do zrobienia łazienka, korytarz i styszek. Ponownie poprosiliśmy o inspekcję sąsiada-budowlańca, by ocenił jakość prac. Wytknął kilka niedociągnięć, ale ogólnie mówi, że jest nieźle. Do poprawy obróbka okien dachowych, bo się nie dogadaliśmy z wykonawcą.








Powoli kończy się też nasza przygoda pt. przyłącz gazu. Skrzynka została postawiona pod koniec stycznia, zakład gazowniczy przetworzył już wszystkie dokumenty, wrysował sobie skrzynkę na mapy i dał nam zielone światło na podpisanie umowy gazowej. Byłam w odpowiednim okienku wczoraj, umowę podpisałam, gazomierz przyjedzie w piątek. Równocześnie załatwiam temat przyłącza prądu (w zasadzie też już "tylko" czekamy na licznik), bo przecież nie można uruchamiać ogrzewania gazowego bez prądu. W każdym razie liczę, że max do 10 marca uruchomimy podłogówkę. A potem... startujemy z wykończeniem!
Tagi - katalog słów kluczowych: Brak Edytuj Tagi
Kategorie
Dzienniki Budowy na Forum

Komentarze