dostępne w wersji mobilnej muratordom.pl na Facebooku muratordom.pl na Google+
View RSS Feed

Jayer

Dziennik Jayer'a

Oceń ten wpis
... ale też dużo za nami.
W zeszłym tygodniu razem z prawie końcem (zaczyna być to moje ulubione wyrażenie) prac murarskich, zaczęli pracę dekarze. Na pierwszy rzut idzie oczywiście folia i łaty. Przykryli folią już prawie 1/3 dachu i nagle... stop. Gości wcięło. Nie ma jeden dzień nie ma drugiego dnia. Harmonogram bankowy goni. A tu najpierw cieśle zaczeli tydzień później, potem dekarze zaczęli z 5cio dniowym opóźnieniem, a teraz ich już dwa dni nie ma. Telefon. Pan Sławek - zleceniobiorca i organizator - poinformował mnie, że nie mogli przyjechać bo któryś z nich zachorował czy coś takiego. Ale, że jutro będą i przyjedzie 4ech, albo 5ciu i robote w najdalej dwa tygodnie skonczą. To mi się spodobało. Łącznie ponad 2 tygodnie obsuwy, ale co tam.
Czas alarmować elektryka.
Pochodziłem po domku i nagle jakbym dostał w łeb. Mam dywany!!! Tyle tylko, że to taka nowa marka, nazywa się "po ciesielskie". W całym wnętrzu przynajmniej 1 cm-owa wykładzinka z trocin. No żesz, myśle. Wracam na salony, w których to rejonach murarze walczyli z kominem i wykuszami. Złapałem się za głowe. No tak, śpieszyło im się. Murarzy nie ściągnę, żeby mi posprzątali, ale dacharzy moge swobodnie pozdrowić. Telefon do p. Sławka i już jest obietnica utrzymywania porządku. Na stan obecny nic mi juz poradzić nie mógł, więc podwinąłem rękawy, wziąłem taczkę, grabie i miotłe i do dzieła. W 3 godziny wysprzątałem w kuchni, na salonach i jadalni i wszystkie przedpokoje. Pozostało jeszcze drugie tyle. Ale to już w weekend bo w tym tygodniu pracuje na 7mą, a po południu to szybciutko się robi ciemno.
W naszą trzecią rocznice ślubu (że też Ania tyle ze mną wytrzymała :D ), udało mi się pozytywnie załatwić jeszcze jedną sprawę. Mianowicie zdecydowaliśmy się w końcu zamówić okna. Padło na Krakowską firmę Droma. Cena za około 30 m2 w 22 oknach okleinowane jednostronnie - ok. 8900 pln brutto. Bez montażu. Profile Veka, na okuciach WinkHaus (?). Pan Paweł (pewnie handlowiec) przyjedzie w czwartek zdjąć wymiary. W tej samej firmie zamówimy też bramę garażową. Musimy się szybko zastanowić co z drzwiami wejściowymi, bo na to też stolarz będzie pewnie potrzebował z 3 tygodni.
Tymczasem w zeszły piątek podpisaliśmy umowę z bankiem. Dziś pojechałem specjalnie do Skarbówki zarejestrować umowę - poszło gładko. W drugiej kolejności był Wydział ksiąg wieczystych i tu się na razie zatrzymałem. Problem w tym, że w księdze wieczystej tylko ja widnieję jako właściciel. Otóż Pani przyjmująca wnioski stwierdziła, że musimy albo rozszerzyć wspólnotę majątkową, albo zrobić notarialny wpis do księgi wieczystej. Oczywiście zaraz podzwoniłem po kancelariach notarialnych w Grodzisku Maz. i okolicach. Wszyscy chcą tyle samo. Czyli 1050 + VAT taksy plus stałe opłaty - skarbowo - sądowe - ok. 200 pln za rozszerzenie wspólnoty majątkowej i ok 700 pln za to drugie plus opłaty urzędowe takie same. Ponieważ i tak mieliśmy rozszerzyć naszą wspólnotę na wszystko co mamy (czyli tylko tą działkę :D ), zdecydowaliśmy się zrobić to teraz. Jak już w księgach będzie domek to skasują nas nie na 1000 pln a na 3000 pln.
Ot, żebyście tylko kredyt brali...
Tagi - katalog słów kluczowych: Brak Edytuj Tagi
Kategorie
Dzienniki Budowy na Forum