- 26-05-2010 - 17:39 (748 Odwiedzin)
Dach jest pechowy... najpierw pogoda uniemożliwiała dokończenie kominów i ocieplenia ścian szczytowych, a teraz, jak dekarz mógłby już wchodzić z ekipą, to się okazało, że mój wykonawca [z którym mam umowę] poprztykał się z szefem ekipy dekarskiej [podwykonawca] i nie mogą dojść do porozumienia... Efekt: nie mamy dachowców! Więźba stoi i czeka, dachówka w pełni zapłacona czeka, a wykonawcy nie ma :( A na dodatek czekają na montaż także okna - w magazynie przedstawiciela DAKO. No, ale okien bez dachu nie wstawię... A lada moment to samo będzie z bramą i drzwiami....aaaaaaaaaaaaaa, ratunku!