dostępne w wersji mobilnej muratordom.pl na Facebooku muratordom.pl na Google+
View RSS Feed

Nasze budowanie-czyli kombinacja w alpejskim stylu

Koniec

Oceń ten wpis
kochani

dzisiaj mija rok jak sie przeprowadziłam do nowego domu

rok - w którym nie wydarzyło się tyle dobrego ile bym chciała, rok który otworzył oczy na wiele spraw ale i na wiele spraw oczy zamknął

dzięki tej budowie - dowiedziałam się wiele o ludziach i to nie tylko tych najbliższych ale też tych którzy mnie otaczali, z musu bądź z chęci

dom - no cóż to nie jest dom moich marzeń ale już go trochę lubię, staram się przynajmniej
do skończenia jeszcze dużo rzeczy zostało, sama chyba nie pootrafię ich wyliczyć bo bym się w tym pogubiła

dom - hmmm....................................

smutno mi - ale moze to wina tej pory roku,
a może nie, może po prostu jestem smutna



będę myślami z Wami i nie byłabym sobą gdybym czasem do Was nie zaglądnęła

Dziękuję WAM wszystkim razem i każdemu z osobna

Myślę że to dobry czas na zakończenie tego dziennika
myślę że tak.............

Tagi - katalog słów kluczowych: Brak Edytuj Tagi
Kategorie
Dzienniki Budowy na Forum

Komentarze

  1. Avatar Zbigniew100
  2. Avatar delfina7
    Kurcze , a myślałm , ze to mi cos dolegaDDDD Kawika , doły jak kopalnia mam. Jesień , tysiąc problemów, tysiąc spraw do załatwienia , do wykończnia , czas mija my starsi , zabijamy się , a na co to ? Mam nadzieję , ze w komenty zaglądniesz , a dziennik? ja mysle , że przejadło nam się Początkowo radości , dokumentowanie naszej tyrki ,a teraz? Teraz niech inni piszą Przecie my już nei śledzimy wątków pt . gaz czy ekogroch , plastikowe czy drewniane okan , drzwi za 3 tys czy za 300 ?moja stodółka to tez nei doma marzeń . ?był w projekcie , a teraz ? Tysiąc rzeczy do wykończenia , tysiąc rzeczy do poprawki, ech życiątko.
  3. Avatar Afrodyta
    Witaj Kawika

    Skrobnę choć dwa słowa, ale pisanie i czytanie nowych blogach jest dla mnie koszmarem. Stanowczo wolę starą wersję dzienników